papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
LoveMyBaby,na Finlandzkiej chodzilam na usg do dr P.Kretowicza,pozniej co 2 tyg.wykonywano mi usg w szpitalu Bielanskim.
adb,na Starynkiewicza podobno swietni sa od ciaz wieloplodowych,mialam skierowanie rowniez tam ale ostatecznie jezdzilam do Bielanskiego.
Jestem z malego miasta i mojej ciazy tez nikt nie chcial prowadzic...wysylali mnie do stolicy i slusznie,a w Warszawie ciagle slyszalam,ze to spychologia...Tupnelam noga i lekarz prowadzacy byl.Jedni lekarze wykonywali mi usg,a pozniej z opisem i zdjeciami szlam pod drugi gabinet do lek.prowadzacego.
adb,na Starynkiewicza podobno swietni sa od ciaz wieloplodowych,mialam skierowanie rowniez tam ale ostatecznie jezdzilam do Bielanskiego.
Jestem z malego miasta i mojej ciazy tez nikt nie chcial prowadzic...wysylali mnie do stolicy i slusznie,a w Warszawie ciagle slyszalam,ze to spychologia...Tupnelam noga i lekarz prowadzacy byl.Jedni lekarze wykonywali mi usg,a pozniej z opisem i zdjeciami szlam pod drugi gabinet do lek.prowadzacego.
.
Nie zgodziłam się, byłam już głodna, zmęczona, odwodniona, przewiana na wskroś, z bolącym kręgosłupem od siedzenia na mini taborecie... Zanim usłyszała, że jestem w ciąży jk jo to traktowała mnie jak intruza :-(Po jakimś czasie dała za wygrana więc spokorniała, nawet spytała mnie o samopoczucie. Nie kłamiąc powiedziałam, że w zasadzie to się nie czuję dobrze za równo fizycznie jak i psychicznie. Fizycznie bo latam do roboty i jestem już wyczerpana a psychicznie bo towarzyszy mi strach o życie dzieći (to chyba normalne...). Wkurzała mnie obecność podśmiewającej się studentki na praktykach. Zasłaniając się moimi badaniami usg urządzała sobie niezłą zabawę. Ośmieliłam się jej zabrać moją całą dokumentacje. Przychodzę do lekarza w ważnej sprawie a spotykam za przeproszeniem 2 idiotki które czyimś kosztem się zwyczajnie bawią. Na koniec usłyszałam "do zobaczenia w 1 tyg listopada, zobaczymy co z pani głową", na co już nie wytrzymałam i odszczeknęłam, że " skoro się chce zajmować moją głową to przydałoby się zmienić profesje, bo zdawało mi się, że powinna się raczej zajmować moją ciążą". Sorry dziewczyny ale nie spotkałam na swojej drodze tak prymitywnej osoby. Nie tylko w gab prywatnych ale również na fundusz. Ja tylko mówiłam o swojej ciąży, niepytana nie odpowiadałam, jedyne co powiedziałam to o obawie o swoje dzieci! ty chyba normalne. Nie wiem czy chcę tą babę widzieć ponownie. Jest niepoważna i chamska. Ma prowadzić ciążę a nie praktykować jakieś niesmaczne żarciki... Wg mnie poziom baby z pola buraków, nie ceniącego się lekarza specjalisty!