Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[Bibiana]

Sylha już się nie mogę doczekać jak moje będą mi polerować podłogi

JA wam powiem, że jak moja kuzynka która mieszka w Austrii opowiada o ich życiu to płakać mi się chce że Polska taka zacofana....a jakie ceny mają....siostra jak tam była u kuzynki to mówi, że kupiła sobie bluzkę za 4 euro, jak by nie było to na nasze 4 zł to w lumpie są droższe albo wino za 2 euro i to nie jabol tylko dobre winko, tak jak pisałyście leki dla dzieci za free, teraz kuzynka jest na bezrobotnym, co pół roku musi zgłaszac się do urzedu (nie zanm szczegółów ) i dostaje 800 euro i stac ich na wszystko, no ale jak oni za wszystko płacą grosze...mieszkanie mają na nowo wybudowanym osiedlu, dostali je z miasta, a u nas jak ktoś ma mieszkanie z miasta to jakąś spelunke dostanie i strach tam mieszkać, a jak nie masz z urzędu to se musisz kupić, a ceny mieszkań przerazające

 

[jjka]

Czesc dziewczyny.

Ja jestem dopiero na etapie urządania pokoikui tak wlasnie sobie pomyślałam, ze od was na pewno usłyszę najlepsze rady.

Chcemy dzieci umiejscowić w naszej sypialni. Myślałam o takim stawiwieniu- 2 łożeczka dla bliźniaków a pomiędzy komoda z przewijakiem (w komodzie ciuszki i akcesoria do przewijania). Czy myślicie, ze takie rozwiązanie jest dobre?
Mam dom piętrowy i myślę, żę większość czasu będziemy spędzać na dole, tam gdzie kuchnia. Więc może jednak lepiej byłoby klasc dzieciaki do jednego lozeczka w sypialni, na lozeczku zamontować przewijak. A drugie lozeczko mieć na dole. Bo jak w trakcie dnia będę ich kladla spać, albo będę przewijają to dzięki lozeczku na dole, nie będę musiala latać na gore. CZy taki przewijak miękki nadal by się, żeby go polozyć na kanape w salonie i tam w ciągu dnia przewijać dzieciaki? Myslicie, ze to praktyczne będzie? Wiadomo, zależy mi na tym, żeby jak najbardziej sobie ułatwić życie, coby po miesiącu na ryj nie paść ze zmęczenia Jak wy sobie zorganizowalyscie przestrzen, jakie rozwiązania się sprawdzają a jakie odpadają? W co warto zainwestować a z czego zrezygnować?

No i druga sprawa, jak to z karmieniem wygląda? Da się karmić równocześnie z piersi, czy w ogole naturalne karmienie odpada i od razu lepiej się nastawić na mleko modyfikowane?

Wiem, ze dużo pytań ale wiecie co, stwierdziłam, ze im więcej o tym czytam, tym mniej wiem. Przeczytalam np. tą ksiązke o bliźniakach J. Tkacz ale nic z tego już nie pamiętam, bo w innych książkach z kolei są odmienne opinie i już zgłupiałam:-(

 

[sylha]

jjka- witaj :-) ja mam wszystko na jednym etagu i kącik do przewijania mam w łazience - tam też zawsze kąpiemy bo mamy najcieplej łożeczka w sypialni a ciuchy w ich pokoiku, który teraz służy do zabawy....Twoje pomysły są bardzo dobre, ale na początek w zupełności wystarczy Ci jedno łóżeczko w sypialni i drugie spokojnie możesz mieć w kuchni czy salonie, bo takie maluchy i tak tylko śpią. Ten miękki przewijak możesz też mieć na kanapie- z resztą na kanapie moim zdaniem zupełnie Ci wystarczy podkład. To moje wizje a co i jak to musisz ty wiedzieć i wiele się okaże potem w praniu jak będzie dla Was wygodniej:-).

Bibiana- no niestety, ale ze standardem życia zachodnioeuropejczyków to nie mamy się co porównywać....ostatnio przelotem słyszałam,że Polska jest na bardzo wysokim miejscu jeżeli chodzi o niskie składki ubezpieczeniowe, takie Niemcy, ćzy Anglicy płacą dużo, dużo więcej- tylko,że oni to przeliczali względem kursu euro, tak samo jak przeliczają ceny żywności czy paliwa, ale jakoś żaden baran nie kwapi się żeby przeliczyć w/g kursu pensje!!!!
My gdyby nie to że mamy tu w PL zobowiązania to daaaawno byśmy siedzieli w Niemcowni

 

[marcikuk]

Sylha - moi na sniadanie kaszke dostaja. Nie daje jeszcze chleba w sjmie nie wiem czemu.
Jjika - na poczatku spokojnie mozesz klasc dzieci w jednym lozeczku. Jak dlugo ciezko powoedziec. Ja moich rozdzielalam jak mieli dwa miesiace. W co warto inwestowac? Wedlug mnie w bujaczki i w kosz na pampersy. Bujaczki dla mnie bomba jak byli malutcy to czesto z nich ch korzystali. Teraz Mati sam sie w nim buja no i wsadzam ich do bujaczkow na karmienie. Jak sama karmie to siadam w srodek i po obu stronach cblopaki i butelka w kazdej rece. Sadzam ich tez w bujaczkach na pozycje siedzaca jak daje im jakies jedzenie do raczki albo karmie lyzeczka. Co do kosza do pieluch tosie wahalam ale szybko przekonalam sie ze zwykly kosz na smoeci rzy blizniakach strach bylo otworzyc. "Aromat" zzużytych pieluch wypelnial cala kuchnie hihi.
Czy da sie karmic obu naraz? Podobno tak. Moje akurat na mm a na moim rze poltora miesiaca ale sciagalam pokarm.
No i mam jeszcze dwie rady ktore u mnie sie bardzo sprawdzily. Mp3 z nagranym szumem do usypiania i nie kladzenie dzieci na kanapie czy lozku tylko na kocyku na podlodze gdzie:
a) nie spadna
b) pocwicza troszke podnoszenie glowy
c) jak sie zaczna turlac to brda miec duzo miejsca
d) jak beda zmeczeni to i na podlodze zasna
e) jak juz urosna i zaczna sie poruszac po podlodze to nie beda bardzo krzyczec jak sie uderza o podloge bo beda przyzwyczajeni do twardego.
Ja moich chlopakow nawet przewijalam na kocyku na podlodze. I pozniej nie bylo problemu jak sie zaczeli po niej turlac. Ja wiem ze mozecie mnie wziasc za wyrodna matke ale ja wiedziala ze nic im sie nie stanie: nie spadna z wysoka no i mialam ich na oku jak np robilam obiad w kuchni. A jak mi czasem ja podlodze zasneli to ich przykrywalam i sobie spali. Zreszta Mati ostatnio zasnal na podlodze w przedszkolu wiec cos mu zostalo.

 

[Miss Cinname]

Jjika-jak piszą dziewczyny,przez pierwszy okres dzieci bedą spaly w jednym lozeczku,więc drugie mozesz dać na dole. Jak juz bedzie trzeba dzieci rozdzielić to sama będziesz wiedziała,jak Ci najwygodniej. Ja np.mam dwa lozeczka,przewijak i komode z ubraniami w ich pokoju i tam wstawilismy rozkładana sofe,na której spimy. Jak juz postanowimy spać osobno to my sie wyniesiemy,a chłopcy bedą ciagle w tym samym pokoju. A miękki przewijak ok,chociaż dla mnie hitem jest taki na ścianę z Ikeii-do teraz klade na nim obu i przewijam. Jest składany,więc nie zajmuje miejsca. I popieram zakup bujaczkow. Co do karmienia to ja moje Krasnale od urodzenia karmie piersia jednocześnie. Nie dostają mm. Dopiero wczoraj wprowadziliśmy marchewke,a cztery dni temu kaszke,ale na moim mleku.

 

[sylha]

Miss- wow gratki takiego stażu karmieniowego obu jednocześnie!!!!!!Jak ty to robisz?!?!?I jak kaszka naTwoim mleku?!

Marcikuk- oj tak podłoga to najlepsze miejsce na rozwój- moje też podłogowe:-) aczkolwiek pierwsze tygodnie duuużo leżeli na kanapie....

jjka- ja karmiłam 7msc, ale jednego przystawiałam a małęj ściągałam, bo przy cycku mi ciągle zasypiała i nie miałam na to nerwów...

Muszę się pochwalić: mój synek dzisiaj wstał z postanowieniem puszczania się i kilka razy sam stał i zrobił 2 razy po 2 kroczki sam ależ mnie duma rozwala

 

[marcikuk]

Sylha - brawo dla Kacperka zuch chlopak. Moi sa na etapie kleczenia. Trzymaja sie czego popadnie i na kolanach. Juz nie raz uslyszalam lubudu i za chwile "leeeeeeeeeeee" no coz bez upadkow sie nie obejdzie. No i wystarczy ze ja lub emek siadziemy na podlodze a juz leca sie wspinac. No i Mati uwielbia sprezynowac. Przy tym krzyczy aaaaaaaa. Zreszta on ma jakies niepohamowane pierwotne instynkty. Az strach pomyslec

 

[sylha]

Zreszta on ma jakies niepohamowane pierwotne instynkty. Az strach pomyslec

Kacper to yyy, uuu- jak jaskiniowiec już nawet tak do niego niekiedy zagadają.....a wspinaczka po nas to też ulubiona zabawa, a jak im się da jakiś gar, albo michę i kilka drobiazgó kuchennych- wow to najlepsze zabawki

 

[Różyczka82]

Jak już o wadze i jedzeniu piszecie, to moi panowie ważą 5200g i 5900g. Różnica się powiększa bo Tomek ma refluks i ulewa sporo... Poza tym nie ma co - to dwoje różnych ludzi i każdy z nich swoim tempem się rozwija A zjadają po 100ml - czasami 130ml na wieczór. A karmię głównie mm. Mojego mleka chłopcy dostają po 2 butelki na dobę plus to co przystawię do piersi w ciągu dnia. Bez rewelacji - ale więcej nie mam.

Co do leżaczka - my póki co nie kupiliśmy ale myślę nad zakupem takiego: LEZACZEK HIPOPOTAM BRIGHT STARTS DO 18kg WAWA 7001 (3492932082) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. gdyż jest do 18kg - a chłopcy tak rosną że to do 9kg długo nie posłużą...

Też marzy mi się córcia...może za jakieś 2-3 lata o tym pomyślimy....teraz mam za dużo na głowie

 

[gloriane]

Cześć Dziewczyny:-)

POdczytuje Was codziennie ale ciagle nie mam czasu na porządne napisanie czegoś.

Polka, Bibiana Wasze posty czytam ze szczególną uwagą biorąc pod uwagę, że nasze bliźniaki w podobnym wieku.

Chłopcy są super ale dają w kość...albo mi się wydaję bo nigdy nie miałam nic wspólnego z dziecmi

Dziewczyny poradźcie, doradźcie mam kilka pytań!

Czy to normalne, że dziecko przez pół dnia nie śpi? Piszecie, że takie maluchy tylko jedzą i śpią a mój Staś porafi przez więcej niż pół dnia nie spać. Domaga się jedzenia ( mimo tego, że np. .godzinę wcześniej dużo zjadł), rączek itd. W nocy śpi natomiast doskonale. Drugi bliźniak po każdym posiłku śpi.

Ile razy dziennie (szczególnie Bibiana i Polka) karmicie swoje maluchy i jakimi porcjami? Moi jedzą już tylko mm, 7-8 razy dziennie po ok 110-130 ml i zastanawiam się czy to nie za często i nie za dużo ale co mam zrobić jeśli wciąż chcą? wW przyszłym tygodniu idę na ważenie ale z tegeo co sama próbuję ważyć w domu to Staś waży już ok 4200 a Karol ok 3700 czyli chyba bardzo szybko przybierają skoro na początku ważyli 2700 i 2400. Mój lekarz pediatra i położna na urlopach i nie mam nawet kogo zapytać

ech, jesli macie jakieś pomysły dajcie znać...tymczasem wracam do sfrustrowanego nieśpiącego Stasia na bujaczku;-)

aaa i fotki