Cannot pani doktor powiedziała że mam ugotować 1/2 łyżeczki kaszy manny na głowę i dodać do tego kleik ryżowy albo kukurydziany. Ale rano na sniadanie ryż i na wieczór też? Przecież wtedy kupy to już w ogóle nie zrobią. Sama nie wiem co mam począć.
reklama
emilek86
Fanka BB :)
Anulfka - przecież tą ugotowaną kaszę możesz dodać do zupki na obiad. Nie musisz raczej tego dawać rano lub wieczorem.
Napierajka
Fanka BB :)
Emilek, na śpiocha tzn daję jak się o 4-5 obudzą i zaczynają się wiercić albo płakać, są jeszcze nie do końca obudzeni i daję butle w łóżeczku. Jak zjedzą to prawie zawsze od razu odwracaja się i zasypiają. Nie wyciągam ich z łóżeczek bo się wybudzą i po spaniu. Na śpiocha nigdy się nie krztusili, choć moi wcześniej potrafili się krztusić z powodu wiotkości krtani.
Lioneska kilka stron wcześniej pisałyśmy jak wygląda nasze karmienie. Ja średnio daję 5x180 ml (mleko z kaszką, zupka albo samo mleko). Schematy są ogólne i uśredniane, każde dziecko je tyle ile potrzebuje, jeśli twoje dzieci mieszczą się w siatce centylkowej to jest OK, choć duzi są na długość. Moi chłopcy mają po 72 cm i ok 8600 i 8900g.
Lioneska kilka stron wcześniej pisałyśmy jak wygląda nasze karmienie. Ja średnio daję 5x180 ml (mleko z kaszką, zupka albo samo mleko). Schematy są ogólne i uśredniane, każde dziecko je tyle ile potrzebuje, jeśli twoje dzieci mieszczą się w siatce centylkowej to jest OK, choć duzi są na długość. Moi chłopcy mają po 72 cm i ok 8600 i 8900g.
emilek86
Fanka BB :)
Napierajka - pytałam dlatego, że zdziwiłam się tym. Oczywiście to nie moja sprawa, ale może po prostu oni nie potrzebują już tego mleka skoro się nie budzą, a jedzą tylko z przyzwyczajenia lub dlatego że dostają do buzi ;-) wystarczył by może smok, pogłaskanie lub inna rzecz która ich uspokaja. No ale tak jak piszę, to nie moja sprawa, taka tylko sugestia mi się nasunęła i w razie czego nie bierz zbytnio tego do siebie ;-)
Napierajka
Fanka BB :)
He, he emilek ja tych moich łobuzów znam, jak im szybko nie dam jeść jak jeszcze nie drą się w niebogłosy to za chwilę miałabym koncert nie z tej ziemi. Ale budzą się różnie na jedzenie raz o 4 raz o 5.30, średnio ok 5. Budzą się czasem tez w środku nocy to zwykle smok wystarcza. Wstaję tek 2-3 razy w nocy. Dobrze że to jedzenie udało mi się przesunąć na 5 bo wcześniej wołali o 3.
emilek86
Fanka BB :)
Skoro tak mówisz ;-) to ja już się nie wtrącam:-)
Mam do Was pytanie o @. Czy Wy też po porodzie macie takie obfite miesiączki? Ja zawsze miałam obfite i bolące, ale teraz to już masakra. Leci jakby świnie zarzynali. Jedyny plus to taki, że brzuch przynajmniej nie boli
Mam do Was pytanie o @. Czy Wy też po porodzie macie takie obfite miesiączki? Ja zawsze miałam obfite i bolące, ale teraz to już masakra. Leci jakby świnie zarzynali. Jedyny plus to taki, że brzuch przynajmniej nie boli
edytka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 1 362
Ja postanowiłam zacząć dawać dziewczynom butlę koło 22 żeby mi dłużej pospały to dziś do 6.30 spałyśmy, więc chyba trafiony pomysł 
chociaż zobaczymy co będzie w kolejne dni, najgorzej że Lidka zazwyczaj zje te 100 ml a Ala zje 50 i nie da się wmusić więcej;/ a o dziwo tak samo przybierają i Ala się przebudziła dziś o 5 ale ją wzięłam do siebie i przetrzymałam co do karmienia w łóżeczku to jakoś to do mnie nie przemawia, łóżeczko jest od spania; od kilku dni Lidka się już przewraca z brzuszka na plecki, Ala się jeszcze nie szykuje chyba
jutro idziemy na imprezę (30-tka koleżanki) ale jeszcze nie wiem jak to zorganizować (tzn. opiekę dla trójki)
anulfka przy dzieciach to napewno ciąża szybciej mija (szczególnie przy dwójce pewnie), zanim się obejrzysz maleństwo będzie na świecie
chociaż zobaczymy co będzie w kolejne dni, najgorzej że Lidka zazwyczaj zje te 100 ml a Ala zje 50 i nie da się wmusić więcej;/ a o dziwo tak samo przybierają i Ala się przebudziła dziś o 5 ale ją wzięłam do siebie i przetrzymałam co do karmienia w łóżeczku to jakoś to do mnie nie przemawia, łóżeczko jest od spania; od kilku dni Lidka się już przewraca z brzuszka na plecki, Ala się jeszcze nie szykuje chybajutro idziemy na imprezę (30-tka koleżanki) ale jeszcze nie wiem jak to zorganizować (tzn. opiekę dla trójki)
anulfka przy dzieciach to napewno ciąża szybciej mija (szczególnie przy dwójce pewnie), zanim się obejrzysz maleństwo będzie na świecie
Lioneska- moim zdaniem wszystko jest w porządku z karmieniem. Schamat mowi, ze w tym wieku powinno być 3x mleko z kaszka po 210, obiad 200ml i owoce lub sok nie więcej niż 150ml. Ja karmie tak:
ok 5- 150ml samego mleka (czasami rzucają się na to jak wygłodniałe wilki a czasami tak średnio chcą jesc, wiec może niedługo w ogole opuszczą ten posiłek
9- 180ml mleka z kaszką ok 2 miarki np. kaszki jaglanej, orkiszowej, ryzowej smakowej, albo budyn na mleku z zoltkiem, albo musli z odrobina owocow
12 obiad zupka ok 170ml
15 180ml mleka z kaszka ok 2 miarki
17:30 owoce np. 90ml
19:30 180ml mleka z kaszka albo kleikiem- tak 2-3 miarki
A co cie konkretnie martwi? Ze chcą jest jeszcze tak rano? Czy, ze są grubi? Jak się miescza w centylach to ok. Ale widać, ze duże chłopaki skoro maja 86xm, moi maja ok 73cm i waza niecale 9kg. Niektóre dzieci musza zjeść rano albo i w nocy. Mój bratanek ma prawie 3 lata i budzi się w nocy na mleko- wypija wtedy jakies 300ml a spróbuj nie dac. Ale on jest bardzo bardzo zżarty. Je bardzo dużo a jest szczuplutki tyle, ze taki duzy chłopak z niego. Ma niecale 3 lata a wygląda na 5cio latka.
ok 5- 150ml samego mleka (czasami rzucają się na to jak wygłodniałe wilki a czasami tak średnio chcą jesc, wiec może niedługo w ogole opuszczą ten posiłek
9- 180ml mleka z kaszką ok 2 miarki np. kaszki jaglanej, orkiszowej, ryzowej smakowej, albo budyn na mleku z zoltkiem, albo musli z odrobina owocow
12 obiad zupka ok 170ml
15 180ml mleka z kaszka ok 2 miarki
17:30 owoce np. 90ml
19:30 180ml mleka z kaszka albo kleikiem- tak 2-3 miarki
A co cie konkretnie martwi? Ze chcą jest jeszcze tak rano? Czy, ze są grubi? Jak się miescza w centylach to ok. Ale widać, ze duże chłopaki skoro maja 86xm, moi maja ok 73cm i waza niecale 9kg. Niektóre dzieci musza zjeść rano albo i w nocy. Mój bratanek ma prawie 3 lata i budzi się w nocy na mleko- wypija wtedy jakies 300ml a spróbuj nie dac. Ale on jest bardzo bardzo zżarty. Je bardzo dużo a jest szczuplutki tyle, ze taki duzy chłopak z niego. Ma niecale 3 lata a wygląda na 5cio latka.
reklama
multimama2
Mama Kuby,Mai i Dawida
Cześć dziewczyny!Nie mam siły na nic.Ostatnie noce są koszmarne.Po jakiś 3 godzinach snu Maja się budzi i płacze jak opętana dopóki jej nie wyjmę,jak położę ją z nami to wierci się jakby miała owsiki w tyłku,jak chcę ją z powrotem di łóżeczka to jest ryk.I oczywiście budzi Dawidka.Miała któraś z Was takie przygody?
Podobne tematy
