reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

KAmilasze, tak jak napierajka pisze. Ja jeszcze jog. nie dawałam ale niedługo zaczne. Nie będę kupować tych Nestle, bo skład jest porażający.Sama bym tego nie zjadla. Poszukam jog naturalnego Krasystaw, ma najfajnieszy skład.
a krolika kupuje w Biedrze albo Lidlu. Ja wszystko z hipermarketow kupuje, czasami w warzywniaku, czasami z mamy ogrodka.
Krolika bardzo lubia.
 
reklama
Dziewczyny ja dość szybko dawałam jogurty naturalne i twarożki. Pewnie po 6-7 m-c.

My dalej z katarem walczymy... a Kaja coś piszczy boje się że ma coś z krtanią muszę z nią iść do lekarza ...a jeszcze z pleśniawek nie wyszliśmy.

coś mam gorsze dni ostatnio, kaja znów daje mi popalić - najlepiej by było jak bym ją do siebie przyszyła, dalej nie raczkuje, ale nauczyła się siadać choć rzadko to robi :dry: ale zawsze coś. 2 tyg nie byliśmy na rehabilitacji i domu też zawaliliśmy ćwiczenia... eh zobaczymy co mi jutro Pani powie.
 
Ja do lekarza idę w poniedziałek z trójcą moją, mąż i dzieci, neistety musimy czekać na naszego lekarza bo wywiało go do stanów a do tych norweskich osłów nie mam zamiaru isć, mam wrazenie że oni niczego nie umieją. Tutaj w urzędach pracuja gamonie, oni żeby coś załatwić zawsze maja jakąś ściągę przy sobie i strasznie długo wszystko trwa bo niczego nie wiedzą, chodza pytają sie po koleżankach tragedia jakaś, bogaty kraj ale tępy, dlatego dużo tutaj ludzi z zagranicy pracuje. Jeszcze 5 lat i wracamy do PL bo nie chcę żeby dzieci tutaj uczęszczały do szkoły, :no:
 
Dla chorowitych dużo zdrówka życzę. Oby szybko odeszły od was choróbska.

Celina, Dagos moja Asia też ma wzmożone napięcie w barkach i rączkach, ale jest już dużo lepiej. Od jakiś 2 tygodni ładnie skłąda rączki, złapie też grzechotkę i ją trzyma, bardzo ładnie też trzyma butelkę. Bardzo dużo dały ćwiczenia od rehabilitantki, masaż który mi pokazała a także naciąganie rączek. (naciągania nie znosi ale dajemy radę)

Cannot super że wszystko dobrze z oczkami u was.

Odnośnie jajek to ja im daję i białko i żółtko do zupki. Samo żółtko im nie smakowało. A dzisiaj dałam im pierwszy raz jogurtu troszkę na próbę. Bardzo im smakował bo nic nie wypluwali:-D

Wczoraj byliśmy na szczepieniu synagisem, na szczęście dobrze znieśli:tak: A później mieliśmy wizytę u neurologa i pani powiedziała że bardzo ładnie się rozwijają. A jak ją zapytałam o asymetrię u Asi to była bardzo zaskoczona. Wyobracała ją we wszystkie strony, wy oglądała dokładnie i powiedziała, że ona nie widzi u niej asymetrii, a to, że nie obraca się to nie szkodzi, widocznie jeszcze ma czas albo pominie ten okres. Bardzo ładnie się dźwiga i coraz częściej podnosi się z pozycji siedzącej jak ją trzymam za rączki.
 
Jjka wszystko mnie dobija.Całe dnie jestem sama z dziećmi i powoli zaczynam wariować.Do tego starszy jest nie do wytrzymania,maluchy go naśladują i mnie powoli wykańczają.
 
reklama
Jjka wszystko mnie dobija.Całe dnie jestem sama z dziećmi i powoli zaczynam wariować.Do tego starszy jest nie do wytrzymania,maluchy go naśladują i mnie powoli wykańczają.

A do pracy wracasz czy nie?

Co robi starszy? Jakis bunt dwulatka? Zamierzasz go poslac do przedszkola? Może wtedy bys trochę odsapnęła?
 
Do góry