reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

taka chyba pogoda depresyjna, też miałam moment że mi się niczego nie chciało, dlatego zaczęłam biegać i czuję się o wiele lepiej ;)
wszystkim chorowitkom życzę zdrówka
zaczęłam dziewczynom dodawać kleik do mleka, bo zaczęły mi budzić w nocy i miałam wrażenie, że się nie najadają (tzn. już nie dały rady więcej mleka a tak jakby dalej głodne) i jak na razie widzę, że lepiej śpią a może zaczną też lepiej przybierać
mój teść ma się bardzo źle, od jakiegoś czasu walczy z rakiem, ciągle jakieś operacje, organizm osłabiony, wczoraj go reanimowali w szpitalu, aż boję się odbierać telefony od męża;/
 
reklama
U nas też pogoda depresyjna, a ja wiecznie niewyspana. Nie wiem już co mam robić żeby maluchy w nocy się nie budziły. Mam przynajmniej 3 pobudki przed porannym jedzeniem. Muszę im cokolwiek do pyska dac w nocy żeby zasnęły. Wstają po 6 i juz są gotowi do zabawy, a ja ledwo na oczy patrzę.
Choróbska minęły na szczęście. Łobuzy idą teraz z rozwojem jak szalone, raczkują, wstają, przełażą przez wszystkie bariery jakie im buduję. Musiałam przemeblować pokój dla dzieci żeby miały więcej miejsca. Myślę, że za niedługo zaczną mi chodzić. Krzyś nadal nie ma zębów, coś mu nie mogą wyjść, a Wojtuś nadal tylko 2. i jak ja im ma dawać nieblendowane jedzenie? Próbowałam im dawać biszkopty ale nie chcą, tylko flipsy kukurydziane międlą.
 
Hej
Ja też mam jakies depresyjne nastawienie i nic mi się nie chce, wieczorem zawsze mąż kładzie wojtka a ja lene bo najpierw mała dostaje butle, a potem jeszcze cyckiem ją zapcham i kładę sie razem z nią i rzadko kiedy wstaję jak ona zaśnie tylko zasypiam razem z nią:wściekła/y:
u nas było chorobowo ale na szczęście obyło się bez antybiotyku
Gotadora spóźnione życzonka dla Norbercika i Martusi z okazji roczku, sto lat dla nich!!!:-):-D
 
Napierajka takie maluchy rozdrabniaja sobie dziaselkami jedzenie.moje nie mialy zebow a juz jadly niezblendowane. Ugotuj warzywka i mozesz dac im do raczki lib Ty trzymaj i daj zeby sami idgryzli kesa. Zobaczysz czy sobie poradza.

Polka super ze poradzily se maluchy bez antybiotyku.
Multimama zakaz popadania w depresje.

Gotadora jej przegapilam wczorajsze urodzinki.wszystkiego naj naj dla maluchow.
 
Gotadora sto lat dla dzieci:-) to ja tez ponarzekam a co u nas noce w kratke ale dziś sobie przygotuje dla nich wode bo zauwazylam ze mleka nie pija tylko rano jak się budza to dopijają to stare mleko:baffled:gile maja do pasa chyba im dziś inhalacje zrobie bo takie geste u nas epidemia jakas mnie boli gardlo a dzieci maja katar starsze tez codzinnie rano awantura z roznych powodow wiec jak już dzieci wyrasna z pieluch to ciegle jest cos bunty i wogole ile ja się nagdam żeby posprzątali w pokojach jakby bomba wybuchla na srodku rece opadają remont się wlecze nie widać końca ja już zaplanowałam przeprowadzke na sobote mój jeczy ze w niedziele dogadać się nie możemy szaro za oknem spac się tylko człowiekowi chce ja zaraz jade do pl i mój zostanie sam to już wogole jakas katastrofa będzie dobrze ze pazdzienik mam taki w miare luzny bo zadnych wizyt u lekarzy na cale szczęście koncentruje się na remoncie a tam kolejny Sajgon na kolkach nie mogę zalozyc podlog bo czekam na ogrzewanie gazowe (teraz mam elektryczne) nie mam nawet pojęcia czym te dechy wyczyscic żeby dzieci mogly po nich chodzic a wogole to chłopaki tak dzisiaj kombinowali ze wyrwali zawiasy z drzwi i musiałam zdemontować je bo bym im na glowe spadly 5 sekund sami nie mogą zostać bo zaraz cos broja czort dwa
 
multimama, ja też jestem ciągle sama z dzieciakami. Z tym, że moje maja dopiero 3,5 msc. Mam też sześciolatkę. Chodzi co prawda do przedszkola, ale jak wraca czy w weekendy jest nie do wytrzymania. Piszczy, jęczy, ma o wszystko pretensje, wszystko chce na już. Rano muszę jej nawet zęby myć, bo jej się nie chce. Ogólnie to nie mam siły na nic. Choruję na nerwicę lękową i pogorszyło mi się, może dlatego, że jesień już i jest tak przygnębiająco.
 
jjka ja pracę odpuściłam jak synka urodziłam.Teraz chętnie bym gdzieś poszła ale z 3 dzieci to musiałabym jeszcze dopłacać do tego interesu.Do przedszkola go jeszcze nie dam bo po 1jeszcze robi w pieluchę czasami
2Nie za bardzo mówi a chcę,żeby najpierw nauczył się po polsku a
później po angielsku
Starszy ma chyba ten śmieszny bunt już od kilku miesięcy ale teraz to przesadza.Wszystko wylewa,przewraca,wysypuje,bije,gryzie,Dawidka cały czas popycha,szczypie i cały dzień jęczy aż mnie głowa boli.I tak już od 2 tygodni.Proszenie,bicie,krzyki,nic nie pomaga:no:
 
reklama
Hej
Anulfka alez twoje maluchy expresem sie rozwijaja, sa do prxodu wzgledem wieku skorygowanego co?
Moj Nikos rozjezdza mi sie jak lexy na brzuszku, coraz lepiej radzi sobie z lezeniem na przedramionach ale bardzo szybko slabnie i rozjezdza sie, takie chucherko z niego dlugi jest bo ma z 65cm a wagowo 5300 zadnych faldek nie ma jak to niemowlacze w zwyczaju maja miec.

Emilek ja ci jeszcze dam znac bo mozliwe ze kolezanka mi pozyczy

Multimama ja mam 3latka w domu, tez nie mam lekko, Milosz ma taki temperament ze czasem wymiekam, moze nie robi krzywdy blizniakom ale jest tak gwaltowny w ruchach ze drze czy aby ich nie zdepta bo on ciagle biega po mieszkaniu, skacze i wariuje.

Darunia ale swietnie sobie radzisz z choroba a do tego blizniaki oewnie sprawiają ze czasem nawet czasu nie masz by pomyslec o sobie i chorobie co?

Edytka duzo zdrowia dla tescia. Raczysko to jakas plaga osratnio, co rusz ktos choruje.
Moje blizniaki super przesypiaja noce istatni raz daje im na spiocha 5ty posilek o 22 i daje tyle miarek kleiku co mleka wiec jest super gesciacha i spia jak zabite do 7, 7.30 bez przerwy. Takze super sie wydyoiam, to chyba nagroda za perwszego synka ktory pil regularnie mleko 2 razy w nocy do roku a do 1,5 roku jeszcze 1 mleko w nocy wciagal.

Duzo zdrowka dla chorowitkow malych i duzych:)
 
Do góry