reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Haha
dziewczyny, wlasnie na jednym forum przeczytałam, co trzeba zrobic, zeby dzieci nie płakały i spały cała noc:) Poniżej przepis:

"Trzy patyki od miotly takiej jak babcie maja polozyc na szklankę do połowy napelniona woda,w dugiej szklance jajo i przelewamy nad glowka śpiącego dziecka odmawiając zdrowaske i odstawiamy na dobę pod lozeczko nie ruszając tego... Moze to smieszne ale nam pomoglo :) 90letnia sasiadka powiedziala co i jak... Serio pomoglo"
 
reklama
Ja czytam ale weny brak na pisanie dzisiaj zaliczylismy wyprzedaże ehhh tłumy w sklepach Olo buchnął maskotkę ze sklepu rośnie mi kryminalista :) co do wojny o zabawki to my mamy wszystko podwójnie i jak jest ryk to zaraz szukam tej drugiej co do spania w nocy to od 12 do 7 śpią jedzą juz tylko krowie mleko tzn manne gotuje ja mam duży pokład cierpliwości im jestem starsza to wiecej zeczy mi nie przeszkadza
 
Ledwo żyję. Ostatnio dają nam popołudniu popalić. Najpóźniej o 15 pobudka z drzemki i koniec ze spaniem aż do 20. Przez to już od ok 17 są mega marudni a spać nie chcą. Jak o 19 zaczynamy wieczorną toaletę to zazwyczaj już a akompaniamencie wycia. Kiedyś się przez nich wykończymy :-(
 
Od dwóch dni mam istny sajgon z Filipem, nawet już dzisiaj byłam u lekarza ale oprócz kataru wszystko ok. Wydaje mi się że idą mu zęby trzonowe a podobno one są najgorsze. W nocy nie spaliśmy od 23.30 do 3:30, Masakra już taka byłam wkurzona że go opierniczyłam, wyrodna matka ze mnie.
Jjka ja wracam do pracy 1 kwietnia troszkę jestem zestresowana, mam bardzo mieszane uczucia z jednej strony się ciesze a z drugiej jest mi smutno bo wiadomo nikt się nimi nie zajmie tak jak mama. No nie wiem na pewno bedzie płacz pewno mój większy niż dzieci :-). A ty wracasz w połowie marca dobrze pamiętam?
No i jeszcze teraz ucze się autem jeździć żeby być bardziej mobilna jak pójde do pracy

Lioneska mleko krowie powinno się dawać po skończonym roku, ja zaczełam wprowadzać już,narazie wszystko ok.
 
karmelova- w polowie marca konczy mi się rodzicielski ale jeszcze wybiorę zalegly urlop.

U nas tez jest wesoło. Chlopaki budza się o 6, o 13 dopiero ida na drzemke, oczywiście A. uskutecznia darcie przed zasnieciem a jak już padna to spia....40min! Bdza się ok 14 i do 19 nie ma spania chociaż sa padnieci. A. w kąpieli placze, wrzeszczy, M. się przez to denerwuje. A w ciągu dnia placz i wyrywanie zabawek.
 
Troche wam zazdroszcze ze wracacie do pracy.. :(

U nas wczoraj damian przebij samego siebie, stwierdzilam ze przechodzi wszystkie skoki rozwojowe za siebie i za brata i na pare lat w przod.. :)
 
aga chyba zle sie wyrazilam :) po prostu tak marudzil i plakal caly dzien ze nie moglam z nim wytrzymac, wszystko zle, jesc nie, pic nie, pielucha nie, brat dotknie panika, spac nie, chodzic nie, lezec nie,bawic sie nie, wszystko nie :D caly dzien sie klocilismy ;)
 
reklama
Do góry