SylusiaSW
Kochająca:)
Na początku myślałam że moja trzylatka po prostu źle sypia albo chce naszej bliskości ale potem był płacz i pół godziny nawet noszenia na rękach. Teraz jest to rzadko ale podaję czasem panadol w syropku i masuję az nie uśnie. czasem jednak nie ma co czekać. Myślałam że ból brzucha przy jedzeniu to wymysł i zresztą pani doktor także, w końcu mama poradziła zrobic kał na robaki....glisda ...leczenie...teraz jest lepiej!!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
, więc zmienilo sie i metody lecznia też. Obecnie moja 3 letnia siostra również ma takie bóle ale naszczeście rzadko kiedy , więc jeszcze wszystko przed nami. ale wiem z wlasnego doswiadczenia ze budzenie sie w nocy z wielkim bolem to nic przyjemnego dla dziecka.:-(
Teraz mamy na razie spokój.
, a ja myślałam, że Gabi to jakiś wyjątek....