reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chusta- tak czy nie :)

Ja na necie szukam wad noszenia i powiem wam, że miałam z tym problem. :-)
Szukałam wad bo zalety to tylko jedna strona medalu. Ale znalazłam jedna stronę:
Wady chust. Czy warto nosić dziecko w chuście? | SOSrodzice.pl
Tu są wymienione wady. W prawdzie nie używam jeszcze chusty bo czekam na maleństwo które rośnie pod moim sercem ale zamierzam to robić. :-D Nawet wczoraj zakupiłam pierwszą tkaną LL i czekam na jej przyjazd.
Ale nie o tym miałam. Czytałam ten artykuł i powiem wam, że te wady to nie różnią się od wad np wózków. Zgadzam się tylko z jedną, że trzeba nauczyć się dobrze wiązać chusty.

Musiałam się podzielić swoimi przemyśleniami bo nadal się zastanawiam czy to robić ale nie mogę znaleźć niczego konkretnego co byłoby przeciw temu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bo chusta nie jest dla każdego:)

Z każdym argumentem można polemizować, wiele można przyjąć bez polemiki, bo są obiektywne - w upał chusta będąca dodatkową warstwą oczywiście będzie grzała, ale można się też wspomóc chustą bardziej przewiewną, z domieszką. A przede wszystkim nie nosić godzinami w upał, tylko rozłożyć kocyk w cieniu pod drzewem i dać dziecku, które potrzebuje dużo różnorodności, w ten sposób poodpoczywać.

A i tak noszenie sprowadza się do zdrowego rozsądku - nosimy kiedy trzeba i ile trzeba. Uważam, że płaczące kolkowe dziecko warto uspokoić delikatnym bujaniem w chuście, ogrzewaniem brzuszka swoim ciałem i masowaniem przeponą niż nosić na rękach płaczące, umęczyć siebie i niewiele pomóc maluchowi.
Chusta może, ale nie musi być świetnym narzędziem wspomagającym budowanie więzi z dzieckiem a także mającym praktyczne zastosowanie w wielu sytuacjach.

A konieczności nauczenia się poprawnego wiązania nie uznałabym za wadę - jak chcesz coś robić dobrze, a w konsekwencji bezpiecznie, to warto się przyłożyć do nauki. To mniej więcej można odnieść do prowadzenia auta - jak jesteś rozsądna, bez kursu nauki jazdy raczej nie wsiądziesz za kierownicę.

Mimo, że napisałam, że część wymienionych "wad" jest do przyjęcia, uważam, że artykuł jest totalnie nieobiektywny, być może napisany przez rozczarowaną mamę, która nastawiła się na noszenie a jej nie wyszło, albo nie przyłożyła się na tyle, by noszenie było satysfakcjonujące. No i nie porusza bardzo ważnej kwestii dotyczącej noszenia - bliskości z dzieckiem, bo tak naprawdę w chustowaniu chodzi przede wszystkim o to.

A Tobie gratuluję zakupu i trzymam kciuki:)
 
Auto też ma tą wadę, że trzeba się nauczyć jeździć. :-D Ale co nie oznacza, że nie jeżdżę autem bo jeżdżę i z chustą też zamierzam się uczyć. Wolałabym nie wydać na naukę kasy, ale nie wykluczam tego. Zobaczymy jak będzie mi szło wiązanie pluszaka jakiegoś :p i pewnie dla pewności pojadę na jakąś konsultację bo dla mojego maleństwa zrobię wszystko co trzeba. Nadal szukam wad chustonoszenia i nie mogę znaleźć nic bardzo konkretnego. :no: A bardzo bym chciała znać istotne wady... Eh
 
Wadą chusty moim zdaniem jest czas jej motania. Trzeba dobrze podociągać, bo inaczej ból pleców murowany. To chyba jedyna wada, jaką widzę w chustach :)
 
Tak. Nie będę ukrywać wymaga to trochę "wprawy", nie zniechęcajcie się. Ja i mój maluszek bardzo dobrze czuliśmy się w chuście.
 
ja synka nosiłam i w chuście i nosidełku i w chuście było nam wygodniej co do wiązania to kwestia wprawy na początku miałam z typ problem później już sprawnie szło:-)
 
reklama
My córcię nosimy w chuście i w nosidełku wszystko kwestia gdzie i na jak długo się wybieramy. Na cieplejsze dni lepiej sprawdza się nam chusta - lepsza wentylacja i oddychalność,
 
Do góry