Pola to ciężkie pytanie jeśli chodzi o 'taką' pogodę, bo np dzisiaj Makota pisała, że u niej są dwa stopnie na plusie, a np u mnie jest cieplutko od rana, przyjemny wietrzyk i spotykam ludzi w krótkim rękawku.
Więc pogoda pogodzie nie równa.
Z tym noszeniem się teraz to też różnie bywa. My się akurat dużo nosimy, bo foch na wózek trwa. Bo co to za zwiedzanie świata jak ciula widać:what:
Także przez ostatnie dni przerobiliśmy nawet noszenie w kombinezonie zimowym.
Ale zazwyczaj bluza wystarcza w zależności od pogoda cieńsza lub grubsza. Poza tym pajac, na to spodnie, bluzka i bluza. Skarpetki i czapka. Do tego bamboszki mamy takie polarowe do kolan, fajne są bo długie do samych kolan i nie spadają, a na same skarpetki już za zimno.
Co do tego co ja zakładam. To ostatnie dni wiążę się na polar, bo jest fajnie ciepło, mały też grzeje. Próbowałam też pod bluzę, mam jedną taką ciążową, fajnie się sprawdza i jest fajnie ciepła. Co do cieplejszych kurtek to u nas jeszcze za ciepło na używanie. Zobaczę bal to będzie w praktyce.