reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chustowanie u Lipcówek :)

o tak, moja też się wkurza jak stoję w miejscu, jak chodzę to albo zasypia albo ogląda wszystko dookoła :tak:

po wiązaniu w kieszonce Kalinka miała czerwone ślady na nózkach w okolicach kolanek, czy to normalne? czy może chusta była zbyt mocno dociagnięta w tym miejscu?
 
reklama
Ostatnia edycja:
o tak, moja też się wkurza jak stoję w miejscu, jak chodzę to albo zasypia albo ogląda wszystko dookoła :tak:

po wiązaniu w kieszonce Kalinka miała czerwone ślady na nózkach w okolicach kolanek, czy to normalne? czy może chusta była zbyt mocno dociagnięta w tym miejscu?


a jaka masz chuste ?? bo czesto przy takich twardych szew sie wgniata ...
ale dobrze dziewczyny radza z kangurkiem ... bezpieczniejszy dla bioderek (trudniejszy w wiazaniu)
bardzo dobry instruktaz jest z Lennylamb na yt ...

ale kangurka zle sie dociaga ... poszukaj moze jakiegos doradcy chustowania ...
 
reklama
Czy Wy też macie takie wrażenie że bardziej pozytywne opinie o chustach mają ludzie, po których byście się tego nie spodziewały? Np starsze panie?
Dzisiaj byliśmy z Malutkiem z Biedronce, przy sosach zagadała Pani 70+, heh o sosach zagadała, ale szybko przeszło na chusty. Jak to Malutek ładnie śpi, no ale co się dziwić jak czuje Mamusie blisko to gdzie mu będzie lepiej. Mądra kobieta;) A matki z wózkami przeciskują się między półkami z wózkiem no i z tatusiem oczywiście bo samemu ciężko wózek plus koszyk plus wąskie przejścia ogarnąć. A na nas patrzą jak na kosmitów, eh.
Nie wiem jak dla Was ale na zakupy to ja już z wózkiem nie chodzę;)
 
Do góry