reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chustowanie u Lipcówek :)

reklama
Dziewczyny czy dziecko może spać w chuście? Jeśli tak to ile? Moja Natka lubi sobie zasypiać tak przytulona, ale dziś zwrócono mi uwagę, że śpi pionowo i że to nie jest dobre dla plecków :-( I już sama nie wiem:-(
 
Haust niby może, ale ja jak dobrze usnie to przekladam do wózka/lozeczka... Odmotuje lekko i tak opatulona w chuście przekladam , żeby się nie rozbudzila.

A tak poza tym, to czekam, aż podrosnie i w 2X będę mogła motac...
 
Haust na zdrowy rozum. U takiego maluszka, który jeszcze sam kręgosłupa nie trzyma co za różnica czy on w chuście śpi czy nie śpi? Jeśli dziecko jest prawidłowo zamotane to nie ma to złego wpływu na jego kręgosłup. Bo chusta własne ma za zadanie podtrzymywać kręgosłup, oczywiście dobrze związana;)

Szymek głównie śpi w chuście. Tak na niego działa, że kilka minut i śpi. A jak wychodzę w chuście to nie pcham wózka przed sobą, bo to trochę mija się z celem;)
 
hej, czy Wasze maluszki na początku marudziły jak je motałyście w chuście czy lubiły to i były spokojne?
pytam o to bo robiłam 3 próby zawiązania kieszonki i za każdym razem był płacz :baffled:
owszem po 3 razie płacz był na późniejszym etapie wiązania ale jednak ogólnie to Mała wkurza się jak dociagam chustę... i w ogóle jakoś nie mogę dobrze dociągnąć przy karku :baffled:
 
reklama
Do góry