reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża bliźniacza

u nas też zimowo, to znaczy śnieg pruszy ale niestety zaraz wszystko topnieje bo temperatura dodatnia...

Tak jak pisałam wczoraj po lekarzu - z maluchami wszystko ok. Chłopiec waży ok 1810 g, dziewczynka 2060. Czyli niezłe giganty jak na 31 tc. Ale na razie trzymają się dobrze, nie chcą wychodzić. Umówiona jestem na za trzy tygodnie do kontroli i jak dalej tak będzie to będziemy czekać do 38 tygodnia i pewnie będzie wywoływany poród. Bo na razie oboje są główkami do dołu czyli jest cały czas szansa na poród siłami natury.
Statystycznie rzecz biorąc to wychodzi, że maluchy przy porodzie będą mogły ważyć sporo ponad 3 kg. Ale to mój drugi poród będzie, za pierwszym razem dałam radę z synkiem który ważył dokładnie 3980 g. więc teraz też nie powinno być problemów.
Opowiedziałam lekarce o tych moich obawach, że jedno dziecko słabiej czuję, że co najmniej dwa razy pamiętam że uderzyłam się w brzuch dość mocno po tej właśnie stronie gdzie on jest. I dowiedziałam się, że naprawdę nie ma się czym martwić. Dzieciaczki w brzuszku są bardzo dobrze zabezpieczone, nawet teraz, gdy jest im ciasno. Podobno ta lekarka ma doświadczenie już z kobietami nawet po wypadkach samochodowych gdzie też były mocno poturbowane i też maluchom nic nie było. Oczywiście, ważne żeby w pasach zapiętych prawidłowo jeździć. A z tym słabszym odczuwaniem ruchów to dokładnie przez przyklejoje z przodu łożysko, które izoluje dziecko od brzucha. Na tym usg co miałam wczoraj robione to nawet nie można było dobrze podejrzeć twarzy chłopca bo był prawie dotykała łożyska i tylko pod kątem coś było widać ale kształty były rozmazane:-(
Za to córka tym razem pokazała buźkę i wygląda na to że będzie bardzo podobna do starszego brata - przynajmniej nam tak się wydaje :-)
 
reklama
Milla dałabyś spokój już sobie z pracą, poodpoczywaj sobie przed maluchami bo później będzie ciężko. Ja dziękuję Bogu, że mogę czasami sobie pospać w dzień bo w nocy różnie bywa, choć ostatnio lepiej śpię niż wcześniej. Z tym usg na brzuch dobry pomysł, może kiedyś tak będzie można podglądać swoje maleństwa. Wagę dzieci też masz ładną, moje w piątek miałey 2200 i 2300, mam nadzieję, ze teraz troszkę zwolnią tempo.
Co do ruchów wcześniej też czułam tylko chłopca , dziewczynke prawie wogóle a teraz obydwa czuje jak się kotłują w brzuchu, z czasem poczujecie obydwa brzdące.
 
Julianna Jakiej firmy masz ten detektor? Ja się zastanawiałam nad kupnem takiego aparatu:)

Mila to dobrze że z dziećmi wszystko dobrze:) A co chodzi o takie domowe usg to bardo by się przydało:)

Ja choć mam obydwa łożyska na tylnej ścianie i na szczęście wysoko to i tak bardziej czuję ruchy po lewej stronie( czyli córci)==> od samego początku ma dziewczę charakterek i niezłe ziółeczko z niej będzie, pewno po mamusi.:-D A synuś po prawej spokojniejszy jest i często się martwię czy wszystko z nim ok, ale widocznie będzie spokojny i opanowany jak tatuś:-) Choć nie powiem, dzisiaj w nocy jak mnie kopnął 2 czy 3 razy to aż się obudziłam.

Dziewczyny czy spotkałyście się może z tym, że jedno dziecko jest ułożone główkowo, a drugie poprzecznie?? Bo zaczyna mnie to w moim przypadku martwić.:-(
 
anulfka - tutaj masz statystyki odnośnie ułożenia płodów:
Ciąża mnoga :: MediWeb.pl

coś mi świta w głowie, że Gotadora, która rodziła w październiku na pewnym etapie ciąży tak miała.

Ale co najważniejsze - jesteś na takim etapie ciąży, że dzieci mogą się jeszcze sto razy odwracać i zmieniać pozycję.
 
Anulfka- u mnie chłopcy właśnie tak są ułożeni -:) lekarz nic nie mówił że jest coś nie tak więc nawet o tym nie myślę! Jeden jest wzdłuż biustu ułożony a drugi ma główkę zaraz przy szyjce, więc jeden mnie po żołądku i przeponie smyra a drugi po pęcherzu:rofl2:
 
Jeżeli chodzi o ruchy dzieci, to ja też bardziej czuję chłopca, pomimo że jego łożysko mam na przedniej ścianie.Łożysko dziewczynki jest na tylnej ścianie, ale i tak słabiej ją czuję. Może znaczenie ma też fakt, że jest mniejsza od brata, albo to, że jest po prostu spokojniejsza. Synek będzie po mamusi, a córa po tatusiu.:-D


Pytanie do koleżanek, które są po 30-tym tyg.
Ile ważyły Wasze dzieciaczki ok 23-24 tyg, jeżeli akurat miałyście usg w tym czasie?
 
Ostatnia edycja:
emilek - ja miałam dokładnie w 24 tyg. i wyszło że jedno waży 840 a drugie 860. Trzeba wziąć jednak poprawkę na to, że ogólnie duże dzieci mam :)

A Ty kiedy masz badanie?
 
Ostatnia edycja:
To te moje chyba są naprawdę wyjątkowo małe. Miałam w zeszłym tygodniu czyli było 23tyg i 2dni. Chłopiec miał 556g a dziewczynka 481g. Urodzą mi się mikro groszki :happy2:
 
reklama
emilek - ale mnie tymi "mikrogroszkami" ubawiłaś. Ja może powinnam poszukać sobie innego suwaczka - zamienić swój na jakiś z "pudziankami". Jak mój synek miał 5 miesięcy zaczęliśmy chodzić na specjalne zajęcia dla niemowlaków na basenie. I wtedy instruktorka wołała właśnie na niego "Pudzian" :-D
Katherine - własnie u nas to rodzinne, duzi jesteśmy i chyba dlatego duże dzieci nam wychodzą. Ja sama jak się rodziłam ważyłam 4250 :-). Ja już się moralnie przygotowuję na te 3,5 kg. NIe wiem tylko co z ciuszkami w rozm. 50, które tyle co kupiłam.......:wściekła/y:
 
Do góry