reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Ja przynosiłam do sypialni, siadalismy z nimi na łóżku obydwoje karmilismy z butelek, odnosiłam do lozeczek. U mnie mało się budzili i szybko zaczęli przesypiac całe noce.
Ja myślałam, żeby na początku mieć dzieci w sypialni, żeby się nie wybudzac na karmienie chodzeniem do drugiego pokoju. Od zawsze miałam problemy ze snem, czasami się wybudzam bez powodu i nie mogę zasnąć godzinę. Albo nie mogę zasnąć wieczorem, nie ważne jak jestem zmęczona. Dziewczyny, których dzieci spaly w lozeczkach: jak rozwiazalyscie karmienie? Chodziłyscie do nich, czy spalyscie tam :D?
 
reklama
Dzieci sa rozne. Blizniaki tez. Nie przewidzicie jakie sie urodza i jakie beda mialy potrzeby. Zycze Wam malo wymagajacych i pieknie spiacych kochanych pocieszek :)

U nas bylo ciezko. Naprawdę. Dzieci karmione mieszanie, tzn 1-2 razy dziennie mm, reszta kp. Noce w zaleznosci od okresu, ale najlepsze byly pierwsze dwa miesiace, a pozniej budzili sie przez cale noce (co pol godziny kazdy, na zmiane, wiec wstawalam co 15-20minut). Az skończyłam kp i zaczeli spac lepiej. Niestety mieli wtedy juz 10 msc,a ze mnie zostal flak ;) pierwsze 4 msc spali w jednym lozeczku i bylo to bardzo wygodne, a oni lubili byc razem i czuc sie wzajemnie. Jak kladlismy ich osobno to spali zdecydowanie gorzej, ale w pewnym momencie bylo im juz za ciasno.

Teraz maja juz 13msc, sa kochani i wszedzie ich pelno. Nadal nie spia idealnie i czasem laduja z nami w lozku juz o 24 i spia wtedy do rana, a ja mam okazje sie wyspac. Malo tego, czasem spimy z cala trojka dzieci (blizniaki i niespelna 3letni syn), bo nie mamy sily sie podniesc i ich odlozyc do lozek. Opanowalam umiejetnosc spania na 15cm szerokosci lozka (a zapewniam ze nie jestem tak szczupla) ;)

Dla nas to taki etap w zyciu. Jest ciezko, ale to minie. A nasze dzieci juz lada moment wyrosna z tych slodkich maluchow i pozostana nam tylko wspomnienia.

Naprawdę zycze Wam dziewczyny jak najlepiej. Zeby Wam sie udaly porody, karmienie, zakupy, wozki, spanie w lozeczkach i wszystko co planujecie, bo wiem ze sie da. Nam nie wszystko wyszlo, ale i tak jest super :) trzymam kciuki!
 
Uff nadrobilam.
Ja też myślałam żeby zacząć kompletowac rzeczy jak tylko zobaczę te dwa małe bijące serduszka, czyli w poniedziałek. Myślę że finansowo będzie to po prostu łatwiej ogarnąć. O spaniu w jednym łóżeczku nie myślałam.. Raczej dwa oddzielne i fotel obok postawię na nocne karmienia. Też od początku będę odkładać, tak robiłam ze starszymi dziećmi.
U mnie odwrotnie. Wszyscy się cieszą a ja jestem przerażona
 
Cześć dziewczyny :-) 34+6d według pomiarów moje panienki mają już 2,35kg i 2,58kg, są bioderkowo więc będzie cesarka. W tym specjalistycznym szpitalu chcą mi zrobić 12.11 ale wolę u siebie w Wołominie tyle że tam chcą ciąć dopiero 26.11. Jeszcze się zastanawiam co wybiorę. Jak myślicie jaki rozmiar ubranek będzie potrzebny? pewnie dociągniemy do 3kg a ja nakupiłam bodziaków 44 i śpiochy 52 :-\ myślicie że mam kupić większe i przepakować torbę do szpitala?
IMG_20191101_104809.jpg
 
Cześć dziewczyny :-) 34+6d według pomiarów moje panienki mają już 2,35kg i 2,58kg, są bioderkowo więc będzie cesarka. W tym specjalistycznym szpitalu chcą mi zrobić 12.11 ale wolę u siebie w Wołominie tyle że tam chcą ciąć dopiero 26.11. Jeszcze się zastanawiam co wybiorę. Jak myślicie jaki rozmiar ubranek będzie potrzebny? pewnie dociągniemy do 3kg a ja nakupiłam bodziaków 44 i śpiochy 52 :-\ myślicie że mam kupić większe i przepakować torbę do szpitala? Zobacz załącznik 1040330
Ooooo jakie cudowne !!

Ja urodziłam córkę to miała 3kg i 54cm długości. Ciąża pojedyncza. Nie wiem co Ci poradzić, ja bym chyba wzięła i takie i takie.
A powiedz, Tobie też tak na początku brzuch bolał? Jakby ciągnął? Boję robić dłuższe trasy niz do sklepu.
 
Cześć dziewczyny :-) 34+6d według pomiarów moje panienki mają już 2,35kg i 2,58kg, są bioderkowo więc będzie cesarka. W tym specjalistycznym szpitalu chcą mi zrobić 12.11 ale wolę u siebie w Wołominie tyle że tam chcą ciąć dopiero 26.11. Jeszcze się zastanawiam co wybiorę. Jak myślicie jaki rozmiar ubranek będzie potrzebny? pewnie dociągniemy do 3kg a ja nakupiłam bodziaków 44 i śpiochy 52 :-\ myślicie że mam kupić większe i przepakować torbę do szpitala? Zobacz załącznik 1040330
Pięknie buzki pokazaly :)
Ja bym na na Twoim miejscu przepakowala na wieksze, albo przynajmniej dolozyla do torby kilka sztuk 50/56. 44 to malenkie ubranka. Moi sie urodzili 2360/51cm i 2630/48cm i zakladalam im rozmiar 50/56 (bo roznie z tymi rozmiarowkami jest).
Twoje juz sa tej wielkosci, a za dwa tygodnie beda przeciez wieksze :)
 
reklama
Dzięki :-) no to muszę jutro jechać na zakupy bo mam spore braki :-\ chyba nastawie się na 56, byle było do szpitala co założyć, a w domu mogą być w czym kolwiek i można szybko przeprać. A jak myślicie co zabrać do szpitala wystarczą body z rękawkiem + pajace ? Po 4pary na szkraba?
 
Do góry