Ciąża bliźniacza

[Monia1028]

Ja już pod gabinetem.
Oby było dobrze

 

[Imagi_nacja]

Ja już po prenatalnych. Potwierdzone dwóch chłopaków Wszystko ok poza tym że u jednego wyszła nieprawidłowość w serduszku „prawostronny łuk aorty” Mam się zgłosić do lekarza na echo serca płodu. Masakra, myślałam ze wyjdę w super nastroju z wizyty i coś kupię, a przez to wszystkiego mi się dzisiaj odechciało

 

[M_imi]

Ja już po prenatalnych. Potwierdzone dwóch chłopaków Wszystko ok poza tym że u jednego wyszła nieprawidłowość w serduszku „prawostronny łuk aorty” Mam się zgłosić do lekarza na echo serca płodu. Masakra, myślałam ze wyjdę w super nastroju z wizyty i coś kupię, a przez to wszystkiego mi się dzisiaj odechciało

Wiem, że łatwo mi mówić i sama bym pewnie umierała ze strachu, ale spokojnie, może to nic strasznego albo coś co w miarę rozwoju Małego ma szansę się naprawić. Poczekaj na konsultację że specjalistą albo powtórz gdzie indziej prenatalne dla pewności. Tulę mocno i trzymam kciuki!

 

[Imagi_nacja]

Wiem, że łatwo mi mówić i sama bym pewnie umierała ze strachu, ale spokojnie, może to nic strasznego albo coś co w miarę rozwoju Małego ma szansę się naprawić. Poczekaj na konsultację że specjalistą albo powtórz gdzie indziej prenatalne dla pewności. Tulę mocno i trzymam kciuki!

Czekam na to echo serca płodu, zobaczę co mi tam powiedzą mam 8 listopada. Te prenatalne to mnie wykończą nie wiem już czy iść na trzecie, bo jak mi jeszcze coś powiedzą to padnę

 

[cieplak]

Myśmy robili wszystkie prenatalne i genetyczne sanco. Można je robić przy ciążach bliźniaczych, maja troszkę mniejszy zakres niż w pojedynczych- ale najgrubsze rzeczy wyłapują. Pappy warto robić, bo przy nieprawidłowościach kierują na dalsze diagno. Moj ginekolog uważa, ze testy typu nipt są sensowniejsze niż przestarzałe już pappy, które niejako bazują na statystyce, a wiadomo - życie potrafi zaskakiwać.

 

[cieplak]

Czekam na to echo serca płodu, zobaczę co mi tam powiedzą mam 8 listopada. Te prenatalne to mnie wykończą nie wiem już czy iść na trzecie, bo jak mi jeszcze coś powiedzą to padnę

Prawostronny łuk aorty może być wersja krążenia niepowodująca żadnych dolegliwości (ot taka śmieszna mutacja) jeśli nie towarzysza mu inne problemy i wady. Także trzymam kciuki żeby na echu okazało się, ze masz zdrowe i wyjątkowe dziecko!
A badać zawsze warto - bo są wady i problemy, z którymi lekarze sobie radzą zaraz po urodzeniu - tylko ważne wtedy gdzie rodzisz! Lepsza wiedza, bo można szybko zareagować i reperować, ot co. A nam matkom niestety zmartwienia zawsze spędzają sen z powiek.

 

[Imagi_nacja]

Myśmy robili wszystkie prenatalne i genetyczne sanco. Można je robić przy ciążach bliźniaczych, maja troszkę mniejszy zakres niż w pojedynczych- ale najgrubsze rzeczy wyłapują. Pappy warto robić, bo przy nieprawidłowościach kierują na dalsze diagno. Moj ginekolog uważa, ze testy typu nipt są sensowniejsze niż przestarzałe już pappy, które niejako bazują na statystyce, a wiadomo - życie potrafi zaskakiwać.

U mnie pierwsze prenatalne super, i te pappy tez bardzo dobre rokowania. Teraz na połówkowych poza tą wadą serca wszystko jest jak najbardziej dobrze. Oby było Ok

 

[Imagi_nacja]

Prawostronny łuk aorty może być wersja krążenia niepowodująca żadnych dolegliwości (ot taka śmieszna mutacja) jeśli nie towarzysza mu inne problemy i wady. Także trzymam kciuki żeby na echu okazało się, ze masz zdrowe i wyjątkowe dziecko!
A badać zawsze warto - bo są wady i problemy, z którymi lekarze sobie radzą zaraz po urodzeniu - tylko ważne wtedy gdzie rodzisz! Lepsza wiedza, bo można szybko zareagować i reperować, ot co. A nam matkom niestety zmartwienia zawsze spędzają sen z powiek.

Tak dobrze powiedziałaś Tak tez sądzę już mi nerwy powoli przechodzą i przychodzą same pozytywne mysli Dzięki dzisiejszej wizycie w sumie widzę ze już ten matczyny instynkt mega działa, bo na prawdę za te dzieciątka to człowiek by wszystko oddał chociaż ich jeszcze na oczy nie widział

 

[cieplak]

Och to już u ciebie końcówka dacie radę do końca mi się marzy drugi tydzień listopada wiec zaraz po Tobie a u mnie ze względu na jednokosmówkowa max 36+1 wiec ok 22 listopada ale to raczej mało prawdopodobne. Dzisiaj byliśmy i narazie wszystko ok z serduszkami a w środę sprawdzimy przepływy. Wcześniej miałam stresa czy wszystko będzie ok a teraz mam stresa jak to będzie zero doświadczenia z dziećmi a tu odrazu dwie gwiazdy

Ja wychodzę z założenia, że jakoś to będzie ludzie przeżywają z bliźniakami i bliźniaki też przeżywają z mojego punktu widzenia chyba macie lepsza sytuację, kiedy bliźniaki są na start - pierwsze dzieci. Ja mam dwulatkę w domu i niestety wiem czego się po niemowlaku spodziewać, a w wersji razy dwa to już czasem przeraża. Ale co poradzisz, jak nie my to kto?

 

[Mileneko]

Cześć Dziewczyny z ciekawości chciałam zapytać: miałyście w rodzinie bliźnięta bądź wasze ciąże były wspomagane hormonalnie czy bliźnięta to u was totalny przypadek i niespodzianka?

U mnie przypadek, mąż w rodzinie miał bliźniaki, ale w mojej nie było żadnego przypadku. Ja nie brałam hormonów od 5 lat, do tego miałam piękne, równiutkie cykle. Aż w ostatnim cyklu coś się opóźniło i wypuściłam dwie komórki naraz byliśmy w wielkim szoku, z mężem się nie spodziewaliśmy bliźniaków