reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Trish94 witaj i bardzo mi przykro [emoji3525] Puste jajo to często przypadek, tak jak i ciąża pozamaciczna, po prostu się zdarzają i nie ma tutaj w żadnym wypadku Twojej winy.

@klaklo ja niestety nie pomogę z plamieniamj

@annkow111 mam tak samo [emoji16] tyle że u mnie dzisiaj 28dc i od wczoraj okropne mdłości.. Ale tutaj bardziej obstawiam jelitówkę jakoś bo mąż cały weekend cierpiał, córka też wymiotowała w zeszłym tyg...
 
reklama
@Trish94 witaj i bardzo mi przykro [emoji3525] Puste jajo to często przypadek, tak jak i ciąża pozamaciczna, po prostu się zdarzają i nie ma tutaj w żadnym wypadku Twojej winy.

@klaklo ja niestety nie pomogę z plamieniamj

@annkow111 mam tak samo [emoji16] tyle że u mnie dzisiaj 28dc i od wczoraj okropne mdłości.. Ale tutaj bardziej obstawiam jelitówkę jakoś bo mąż cały weekend cierpiał, córka też wymiotowała w zeszłym tyg...
Serio? A myślałam ze tylko ja wariuje ;) Az śmiać mi się chce z siebie
 
Serio serio [emoji4] Mam wszystkie objawy haha, ale obiecałam sobie że test dopiero w czwartek [emoji4] Chociaż nie wiem czy wytrzymam [emoji14]
 
Serio serio [emoji4] Mam wszystkie objawy haha, ale obiecałam sobie że test dopiero w czwartek [emoji4] Chociaż nie wiem czy wytrzymam [emoji14]
Ja po ostatniej ciąży biochemicznej obiecałam sobie ze dopiero po tygodniowym spóźnieniu miesiączki ale wątpię ze wytrzymam :(:(
 
@klaklo Ja mam problem z plamieniami praktycznie od Ok 4 lat (odkąd odstawiłam tabletki anty) i tez czasami tak miałam ze w okolicy owulacji. Lekarze, a byłam u kilku, nie wiedza dlaczego występują plamienia. Mówią ze jedne kobiety plamią, inne nie. I tyle. Nigdy w życiu nie miałam żadnej nadżerki, polipa czy czegoś podobnego. W cyklu w którym zaszłam w ciąże, tez po stosunku miałam przez chwile sporo zywoczerwonej krwi, ale to było Ok 8-10 dni po owulacji, wiec teraz myśle, ze to było krwawienie implantacyjne, bo wtedy @ już nie przyszła. Krwawienie 2 dni po owulacji, jak dla mnie może być po prostu plamieniem okoloowulacyjnym:)

@Trish94 Nie martw się kochana Ty nic złego nie zrobiłaś.. podobno czesto się to zdarza:(
Powiem Ci, ze znajoma mojej przyjaciółki była w takiej sytuacji w okolicach listopada/grudnia.. test ciążowy długo jej nie wychodził, betę miała słaba i koniec końców okazało się ze puste jajo płodowe i musiała mieć czyszczenie. Na dzień dzisiejszy jest ponownie w ciąży i z tego co przyjaciółka mi pisała, termin ma na początek września ;) także szybciutko zaszła w kolejna ciąże, póki co zdrową:) Tobie życzę tego samego :)
 
Dziewczyny dzis bede miec szew. Blagam o kciuki modlitwy co tylko sie da !!! Posiew jest czysty !!!
W sensie hodowalo sie.... wyhodowala sie bardzo duza ilosc natrualnej flory fizjologicznej anwet lekarz w szoku zr mam jej tam tak duzo..
Boje sie... ! Oby bylo dobrze
 
Dziewczyny dzis bede miec szew. Blagam o kciuki modlitwy co tylko sie da !!! Posiew jest czysty !!!
W sensie hodowalo sie.... wyhodowala sie bardzo duza ilosc natrualnej flory fizjologicznej anwet lekarz w szoku zr mam jej tam tak duzo..
Boje sie... ! Oby bylo dobrze
Wszystkie trzymamy kciuki! Będzie dobrze :)
 
Dziewczyny dzis bede miec szew. Blagam o kciuki modlitwy co tylko sie da !!! Posiew jest czysty !!!
W sensie hodowalo sie.... wyhodowala sie bardzo duza ilosc natrualnej flory fizjologicznej anwet lekarz w szoku zr mam jej tam tak duzo..
Boje sie... ! Oby bylo dobrze
Trzymam kciuki z całych sił!!! Moja mama też :) będzie dobrze :) czekamy na wieści ze jesteś już po. Pamiętaj ze po może boleć ale na pewno dadzą Ci kroplowke :)
 
reklama
Witam wszystkich . W zeszły wtorek tzn(5.02.19) usg pokazało jajko płodpwe (chyba tak się to nazywa) ale dzidziusia brak ... dostaliśmy skierowanie na następne usg za tydzień ale nie kazali robić sobie nadziei bo przy tej średnicy powinien być dzidziuś... zalamalam sie, nie miałam ochoty wstawać z luzka i tylko płakałam. Wczoraj wieczorem zaczął się ból i silne krwawienie . Po dotarciu do szpitala potwierdziło się najgorsze . Według naszych obliczeń powinnam być między 10 a 11tyg. Tak bardzo chcieliśmy tego bobaska A tu takie coś. I teraz zastanawiam się co zrobiłam nie tak i mimo że wszyscy mi powtarzają że to nie moja wina ja myślę że może mogłam jakoś to zmienić i czuje się winna. We wtorek mam iść sprawdzić czy na pewno się ze wszystkiego wyczyscilam . I mimo że bardzo pragnę być mama teraz boję się że to może się powtórzyć...
Przykro mi z twojej straty.Chyba tu na forum każda sie boi ze sytuacja sie powtórzy. Bądź dobrej myśli i mimo wszystko jak juz wszystko bedzie w porzadku próbuj dalej i nie poddawaj sie.
 
Do góry