Agnieszka_1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2020
- Postów
- 1 961
No właśnie. Byłam pewna że będę schizować okrutnie. A tu póki co miła niespodzianka. O obecnej ciąży wiem od wtorku i jestem wyjątkowo spokojna! I racjonalna . Wiem doskonale że dołków będzie milion i strach będzie wracać. Ale chwilowo jestem optymistką i zamierzam bardzo o siebie dbać ale nie wegetować
A za zastrzyki zapłaciłam 39 zł bo mam z kodem R ryczałt. 100 procent ceny to chyba 156 zł na paragonie za te 10 zastrzyków.
[emoji6]
A za zastrzyki zapłaciłam 39 zł bo mam z kodem R ryczałt. 100 procent ceny to chyba 156 zł na paragonie za te 10 zastrzyków.
[emoji6]
Ja po porodzie zapłaciłam 130 zł za clexane... A to tylko 10 zastrzyków !!
Co do ciąży, na spokojnie, też panikowalam, zero kąpieli, nad wodą tylko do kolan się moczylam, na początku bałam się naczynia umyć, żeby przypadkiem nie poronić. Doszło do tego, że miałam wyrzuty sumienia, że poszłam na pizzę z koleżanką, bo co jak poronie, przecież moglam leżeć, a nie wychodzić z domu. Do 25 TC nie przytyłam ani kilograma. Teraz wiem, że tylko spokój jest potrzebny i optymizm.