Jest tak - zgadzasz w szpitalu ze chcesz zrobić badania i wtedy szpital zabezpiecza materiał (jeśli masz zabieg to bez problemu, jak ronisz sama, wtedy musisz "łapać "). Ty organizujesz transport (ja miałam tak, że z labu gdzie robiłam zglaszalam gdzie i kiedy mają być A oni załatwili kuriera). Wpisując dokumenty do labu miałam opcję zaznaczyć że nie będę odbierać materiału z powrotem i oni mają się zająć pochowkiem.
Jak ustalili mi płeć to poszlam do szpitala po zaświadczenie o martwym urodzeniu i rejestrowałam dziecko w usc. Na tej podstawie dostałam odszkodowanie z ubezpieczenia