reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, krótko posiedziałam na mamuśkach sierpniowych. Wczoraj 6t4d z om, według lekarza z USG ciąża dużo młodsza. Uwidocznił pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, wypatrzył trzy tarczki zarodkowe. Stwierdził, że nie wytworzyły się naczynia krwionośne wokół i otrzymuje za mało krwi. Uznał, że szanse są 50 na 50, że coś dalej się rozwinie. Chyba zaczynam nastawiać się na najgorsze. Dał mi acard 75 i kazał zrobić szybko badanie w kierunku mthfr, ale czy jeśli wyjdzie mutacja, coś to zmieni, jeśli już jestem w ciąży która się nie rozwija? W sensie ok, na przyszłość trzeba zrobic te badanie, ale jaki sens gnać na samo mthfr, może po prostu już poczekać te dwa tygodnie i zobaczyć, co z tego wyszło, a na przyszłość zrobić pełen pakiet z test dna.
Hej ja byłam na lipcowkach :) u mnie tez za wolno się rozwijało ja już z pełna diagnostyka poczekam te 3 msc i będę robiła mutacje wirusy i inne niezbędne
 
reklama
Właśnie siedzę w pociągu do Krakowa, dziś o 18:00 prenatalne, stres ogromny szczególnie, że od 3tygodni nie byłam na USG... Piersi mniej bolą ale dziś wychodzi 12+2 więc sobie powtarzam, że to normalne ale wiadomo... Ehh oby dotrwać do tego badania i żeby było wszystko ok. Trzymajcie za nas kciuki.
 
4 stycznia. Właśnie krucho u mnie z kasą, wizyta co dwa tygodnie 400zl też nadwyręża moje możliwości (mam w styczniu duży konieczny wydatek), ale tak się cieszyłam, że trafiłam do dobrego lekarza. Ja już nie wiem, do kogo iść na USG. Nie umiem ocenić, kto ma lepszy sprzęt, taka prawda.
400 to strasznie duzo, może za kontrolę weźmie mniej...
 
Ja chodzę do Arciszewskich - oni chyba za wizytę ciążową z USG biorą 300zł. Za połówkowe jest dopiero 400zł.
A jak musiałam częściej na kontrolę wpaść, to często w ogóle pieniędzy nie brali.
 
Ja chodzę do Arciszewskich - oni chyba za wizytę ciążową z USG biorą 300zł. Za połówkowe jest dopiero 400zł.
A jak musiałam częściej na kontrolę wpaść, to często w ogóle pieniędzy nie brali.
Dzieki za odpowiedź. Mój obecny lekarz to dr Skotnicki. Koleżanki mi go polecały. Może zamiast wydawać te 300zl na mthfr pójdę jeszcze do Arciszewskich, o ile zalapię się na jakąś wizytę w przyszłym tygodniu.
 
A jaki jest standard za wizytę? Za jedyną wizytę w poprzedniej ciąży inny lekarz wziął 350. Jak tyle kosztuje to w Białymstoku, ciekawe, z jakiej kasy trzeba wyskoczyć w Warszawie.
Ja najwiecej w 2018-19 we Wrocławiu zapłaciłam 300 i były to wizyty jednorazowe (pierwszy raz u danego lekarza i praktycznie od razu było wiadomo, że nie będę korzystać dalej) z badaniem USG. Jedna z tych wizyt trwała ponad godzinę i jeszxze była zrobiona od ręki biocenoza. Druga wizyta była u profesora ordynatora szpitala. A za prowadzenie ciąży, za kontynuację leczenia itd. zawsze liczono mi niższe stawki, włącznie z tym, że przychodziłam co tydzień na USG bezpłatnie przy podejrzeniu poronienia. W tym miesiącu zapłaciłam 300 zł za rutynowa coroczna wizytę, w cenie jest USG ginekologiczne, palpacyjne badanie piersi i cytologia wykonywana ta nowocześniejsza metoda. Widziałam cenę 300-350 za wizytę napro, ale tylko za pierwsza i przychodzi para, oboje polegają wywiadowi lekarskiemu i zaleceniom. Moja koleżanka już kilka lat temu płaciła kwoty rzędu 300-400 za wizytę, ale chyba jednak co miesiąc a nie co 2 tygodnie, była osoba przewlekłe chora, zarażona do systemu zdrowia i prowadząc ciążę u tego lekarza liczyła na bezpłatną cesarke oraz na akceptację swojej decyzji ws. zawiązania jajowodów za granicą. Ale może to też konkurencja sprawia, że ceny nie sa odlotowe? Wiem, że w Białymstoku macie speców od in vitro i warszawianki do Was jeżdżą. Może to się sklada na taką cenę...


Edit: Nie pisze o USG połówkowych, echo serca płodu itd.

Edit2: Chociaż ostatnio zapłaciłam za wizytę okulistyczna dziecka 400 albo 450 zł a wizyta była tylko trochę bardziej specjalistyczna niz zwykła. Pół roku wcześniej u innego lekarza za identyczna zapłaciliśmy 150 zł. Tylko że tamten tańszy lekarz zamknął gabinet z powodu pandemii a ten droższy jest znany z tego, że operuje wzork i wszyscy chcą iść do niego, żeby łaskawiej patrzył podczas operacji. Moje dziecko akurat na szczęście nie potrzebuje operacji, więc mogę ocenić tylko konkretna wizyte, której jakość wcale nie była wysoka. I wg zaleceń tego lekarza mamy przychodzić 2 razy w roku i za kazdym razem za taką samą wizytę placic 400 zł. No coz, wolny rynek, oni dyktują ceny a chętni zawsze się znajdą albo nie mają wyboru...
 
Ostatnia edycja:
Zajrzałam na ich portal pacjenta i dużo wolnych terminów mają na USG ciąży z konsultacją.
Ja tylko nie polecam lekarza na K. i nie wiem skąd ma tyle pozytywnych opinii. A może po prostu na jakiś zły jego dzień trafiłam.
 
Właśnie siedzę w pociągu do Krakowa, dziś o 18:00 prenatalne, stres ogromny szczególnie, że od 3tygodni nie byłam na USG... Piersi mniej bolą ale dziś wychodzi 12+2 więc sobie powtarzam, że to normalne ale wiadomo... Ehh oby dotrwać do tego badania i żeby było wszystko ok. Trzymajcie za nas kciuki.
Trzymam kciuki ✊
A jaki jest standard za wizytę? Za jedyną wizytę w poprzedniej ciąży inny lekarz wziął 350. Jak tyle kosztuje to w Białymstoku, ciekawe, z jakiej kasy trzeba wyskoczyć w Warszawie.
Ja płacę w Warszawie 250 zł.
 
reklama
Do góry