reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

hej to znowu ja dziś mam doła wszystko sie wali właśnie dziś dowiedziałam sie ,że jedna z moich sióstr ciotecznych, o której nawet nie wiedziałam ,że jest w ciązy straciła Aniołka w 4 miesiącu ciąży ja nie wiem czemu Bozia tak często ostatnio zabiera Aniołki i ludzi w moim otoczeniu były już 2 pogrzeby:-( i teraz to malenstwo mam jakąś depresje dzisiaj z tego wszystkiego:-:)-:)-:)-:)-(.Ide poszukać wiadomości o leczeniu tej ureaplasmy kurcze wiedziałam ,że coś tam będzie to dlatego mój pęcherz tak często boli bo sie dopada do niego to paskudztwo co jakiś czas:-:)baffled:,
dzięki Kaskiz za dobre słowo mam nadzieje ,że jak najszybciej sie tego pozbęde, mam dodatkowo pewność ,że nie mam wirusa HPV , chlamydii , mykoplazmy i opryszczki bo o tych patogenach napisali ,że nie wykryto.

Koti gratuluje dzidziusia bardzo sie cieszę Waszym szczęściem.;-):-)

 
reklama
Slodziutka_e masz racje że będzie co ma być. W pracy wcale nie jest miło, wdrożona to juz jestem szybko opanowałam nowe tematy, ale co z tego jak "koleżanki" są jakies takie do nieczego. No coż może z czasem sie zmienią.

https://www.babyboom.pl/forum/members/karola322-48710.htmlKarola322 ja też w 1 ciązy miaąłm straszne skórcze nóg szczególnie w nocy, lekarz powiedział żebym brała magnez dla kobiet w ciąży chyba to był asmag. A szpital jakie wybierzesz to juz indywidualna sprawa, moze lepiej tam gdzie masz swojego ginekologa ale sama zdecyduj. Trzymam kciuki za szcześliwe rozwiązanie. Powodzonka.

Pati.b nic się nie przejmój tą @ spokojnie podejdź do tematu i napewno tym razem pieknie zafasolkujesz.

Lilijanna raczej nie jest mi latwiej, każdego dnia cos innego mnie wkurzy, u moich koleżanek, mam wrażenie że im przeszkadzam, nie wiem co mam robi. próbowałam już z nimi pogadac ale bezskutecznie... no to teraz bede czekac...
Oj biedna Ty to się zamęczysz takim tepem zycia, no ale jak spać nie m ożesz to faktycznie nie ciekawie, co do programu to nie słyszałam o takim także za bradzo Ci nie pomogę.

Koti moje gratulacje.

Wszystkim dziewczynom starajacym sie o dzidzie powodzonka zycze. Zafasolkujemy jeszcze spokojnie trzeba do tego podejsc. Sama sobie to wmawiam, ale czasami sie mysli inaczej woadomo jak to w zyciu bywa.



 
A tak pozatym to mam pytanko bo może któras z was miała podobnie tak jak ja ja.
Otóż miałam zabieg 22 lutego czyszczenia macicy, a 16 marca zauwazyłam bardzo delikatne brązowawe krwawienie, pojedyncze, nastepnego dnia rano znowu malutenkie palamienie,no i potem własciwie tyle koniec nic dalej sie nie dzieje. Myslałam że @ mi się zbliża ale do tej poty nic a nic, teraz już nie mam tego plamienia brazowawego, ale ono to bylo takie malutenkie że gdybym tylko nie byla po czyszczenie to pewnie nie zwrociłabym na to wogóle uwagi bo to te jedyne 2 razy w ciagy 2 dni mi sie zdazylo. Nie wiem co mam teraz o tym mysleć, co z moja @? Miałyście tez cos takiego?
 
justa - ja miałam tak ,że 2 tygodnie po zabiegu plamilam/krwawiłam potem gdzies w sumie 1,5 miesiąca po miałam takie dwudniowe własnie plamienie. Najpierw nie liczyłam tgo jak @ ale w ostateczności pani dr policzyła, że 3 @ była szybciej :) Ale co to było to nie wiem
 
Czesc dziewczynki.
Wykapalam mala i zasnela wiec mam teraz troche czasu dla siebie:-)
Wczoraj bylismy dla niej zalatwiac paszport i dostalismy go od reki czyli jedno wiecej mam juz z glowy...Mam tylko jeszcze nadzieje,ze Julka w miare dobrze bedzie sie czula w samolocie i nie bedzie przez cala droge plakala(o zgrozo jak mi zawsze bylo szkoda tych dzieciaczkow co tak przez caly lot krzyczaly...).W kazdym razie tego samego dnia leci moja ciotka i bardzo sie ciesze bo ja tez nie zawsze dobrze sie czulam w samolocie i teraz po ponad rocznej przerwie w lataniu chyba balabym sie sama leciec z mala...

A zmieniajac temat to jutro mija rok od odejscia mojego aniolka...Tak sie dzis zastanawialam czy to byl chlopczyk czy dziewczynka...jak by wygladal lub wygladala...itd...


Milego wieczorku kochane
 
Justa ja krwawiłam i plamiłam na przemian przez 3 tygodnie ,ale wydaje mi sie,że lekarz źle wyczyścił , bo jak poszłam do mojego obecnego ginka to powiedział ,że jeśli krwawienia nie ustaną to będzie trzeba powtórzyć zabieg, ale ustały na szczęście.
Myśle,że u ciebie poprostu organizm musi wrócić do normy i to dlatego jeśli to tylko plamienie i nie ma gorączki to nie masz sie czym przejmować.:))
 
Justa ja krwawiłam i plamiłam na przemian przez 3 tygodnie ,ale wydaje mi sie,że lekarz źle wyczyścił , bo jak poszłam do mojego obecnego ginka to powiedział ,że jeśli krwawienia nie ustaną to będzie trzeba powtórzyć zabieg, ale ustały na szczęście.
Myśle,że u ciebie poprostu organizm musi wrócić do normy i to dlatego jeśli to tylko plamienie i nie ma gorączki to nie masz sie czym przejmować.:))


Tak to było dosłownie jednorazowe maluteńkie plamienie, na drugi dzień podobnie tylko raz na dzień i tyle, zresztą takie tyci tyci ... gorączki jako takiej nie mam, bo miezyłam dzidiaj i bylo 36.8.
Czyli mogł być to taki maluteni, dosłownie niniaturkowy okres?

justa - ja miałam tak ,że 2 tygodnie po zabiegu plamilam/krwawiłam potem gdzies w sumie 1,5 miesiąca po miałam takie dwudniowe własnie plamienie. Najpierw nie liczyłam tgo jak @ ale w ostateczności pani dr policzyła, że 3 @ była szybciej :) Ale co to było to nie wiem


Kasikz ja miałam tak że po zabiegu krwawiłam przez 2 tyg. cały czas, a plamienie pojawiła sie w minimalnych ilościach jakies 3 tyg. po zabiegu. No i ja też nie wiem jak to wyjaśnić.

Ide dziewczynki do łóżeczka bo poprostu odlatuje, padam z nóg, jestem wykończona po tym tygodniu, jakos kiepsko się ostatnio czuje, jestem zmęczona, ta praca to daje mi w kość. Dobrze że mamy weekend i może sie conieco zrgeneruję.
Dziewczynki miłego wieczorka i kolorkowych snów.
 
Pati – dziękuję, coś na pewno znajdę, tylko obym potrafiła to jeszcze obsłużyć ;-)

Tulipanek – stres i nerwy nie są Ci teraz potrzebne, rozumiesz? W pracy będzie Ci ciężko, ale dasz radę jesteś jedną z nas, a my jesteśmy nie do pokonania, niestety ból i żal będą Ci i tak towarzyszyć, ale wtedy możesz tu na forum krzyczeć, płakać, po prostu się wygadać, pomożemy i nie zostawimy samej :tak:

GosiaLew – i jak szafa? Zadowolona? Pomieścilo się co chciałaś? :-D

Mysza84 – no to pierwsze zdjęcie swojej dzidzi masz, najważniejsze by serduszko zabiło, wiemy co to za uczucie tak oczekiwać i myśleć o tym. Za pierwszym razem łzy, potem sobie człowiek mówi, że będzie twardy, ale bicie serduszka to dla nas coś bardzo cennego. Mysza jak nie zapiszesz sobie na kartce o co masz wypytac, to nie ma szans byś spytała o wszystko, emocje jakie w nas wywołuje wizyta sprawiają, że skleroza nadchodzi natychmiast :-p

Karolcia81 – no kobietko jesteśmy dumne z Ciebie, teraz byle do poniedziałku, a rezerwacja przyjęta. Trzymam kciuki za koleżankę, byłoby cudownie jakby doczekali swojego maleństwa i tego im życzę
Agniesia81 – póki co Agniesia rezerwujesz Ty. Wiecie co jest tutaj cudowne, że nawet jak planujemy indywidualnie dzidzię, to w grupie one się tak bardzo nie pokrywają, tylko żeby chciano nas jeszcze wysłuchać i te plany się realizowały, bez rozczarować, że przyszła @. I żeby obecne staraczki doczekały się swoich pociech w brzuszku szybciutko.

Aniołki – no to jedno z głowy, chociaż ten antybiotyk już za Tobą
Kaira24 – murator – kompletnie o tej gazecie zapomniałam, dzięki. Paskudna @ dobrze, że wyniki są pozytywne.
Zjola – idź zrób te badania, może to tylko tak zapobiegawczo chcą wykluczyć, nie denerwuj się na zapas :no:

Agnieszka0240 – no i tak trzymać, jedno zdjęcie na parę dni nam wystarczy, byle nie rzadziej, ech i znowu mi się schrupanie małej włączyło :zawstydzona/y:

Carri – podoba mi się Twoje podejście, choć wiem, że im szybciej maleństwo się pojawi tym lepiej
Agas32 – kochana a jesteś gotowa już czy jednak potrzebujesz troszkę czasu jeszcze?
Wiolka_1982 – super, że wyniki dobre :tak:

Karola322 – oczywiście, że Wasz Szkaradek jest cały i zdrowy, może odpoczywa albo nabiera sił przed atakiem ;-)

Anetha81 – w pracy lepiej, domek za chwilę będzie lśnił, badania robicie – wszystko do przodu pełną parą idzie, no i dobrze. A widzę, że waga też spada – super Anethka :-)

Kobietka22 – a co to jest to paskudztwo? :dry:

Justa555 – a może warto zrobić w pracy kawę wspólną i opowiedzieć im o sobie, dlaczego Cię nie było, dlaczego nie odbierałaś telefonu. Taka rozmowa nie będzie łatwa i nie każdy chciałby ją przeprowadzać, ale może warto. One zrozumieją w mniejszym lub większym stopniu. Może jak Ty im się wygadasz to też Ci ulży? Justa to plamienie to normalne, a @ przylezie pewnie w każdej chwili.


A ja jak widzicie już na nogach, wszystko nadrobiłam, znowu :-p
My dzisiaj mamy dzień poza domem, ja do pracy, A. na niemiecki, a potem musimy kupić pompę paliwa, bo coś zaczyna nawalać. A na koniec jedziemy na parapetówę. Więc w domku zlądujemy pewnie późno.



A wczoraj dostałam od koleżanki siostry nowiutki prawie przewijak, kupiła go dla swojego chrześniaka jak przyleciał tutaj na cały tydzień z Anglii. Więc był aż tydzień używany, a jest śliczny, o ile przewijak może być śliczny :-p:-p:-p Jeden wydatek mniej :-D
 
Justa555 – a może warto zrobić w pracy kawę wspólną i opowiedzieć im o sobie, dlaczego Cię nie było, dlaczego nie odbierałaś telefonu. Taka rozmowa nie będzie łatwa i nie każdy chciałby ją przeprowadzać, ale może warto. One zrozumieją w mniejszym lub większym stopniu. Może jak Ty im się wygadasz to też Ci ulży? Justa to plamienie to normalne, a @ przylezie pewnie w każdej chwili.


A ja jak widzicie już na nogach, wszystko nadrobiłam, znowu :-p
My dzisiaj mamy dzień poza domem, ja do pracy, A. na niemiecki, a potem musimy kupić pompę paliwa, bo coś zaczyna nawalać. A na koniec jedziemy na parapetówę. Więc w domku zlądujemy pewnie późno.



A wczoraj dostałam od koleżanki siostry nowiutki prawie przewijak, kupiła go dla swojego chrześniaka jak przyleciał tutaj na cały tydzień z Anglii. Więc był aż tydzień używany, a jest śliczny, o ile przewijak może być śliczny :-p:-p:-p Jeden wydatek mniej :-D

Lilijanno co do kawy to raczej nie zdobede na tyle sił by to zrobić, zresztą powiem szczerze że nie chce by wiedziały o moich problemach, nie są tego warte, pogadac moge ale nie o tym że straciłam dzidzię.
Życze udanego dnia, napewno wszystko pójdzie dokładnie tak jak to sobie zaplanowałaś.
Przewijak może być śliczny a szczególnie dla swojego maleństwa. A zawsze to wydatek mniej tak jak mówisz.
 
reklama
No i właśnie pojawiła się 1 @ po zabiegu. Lilijanno miałas racje. Wsumie to lepiej że już przyszła bo w 27 dniu więc prawie tak jak zawsze. Bo zawsze to mialam regularnie co 28 dni, więc po takich przejściach i skokach hormonalnych to nie jest źle. Co dostaranek to chyba jeszcze sie wstrzymam i nie będziemy próbowali jeszcze nie po tej @ napewno a potem to się zobaczy. Popracuję troche w tej mojej pracy gdzie mnie wkurzaja, może w miedzy czasie sie coś zmieni, no i jakoś decyzje trzeba będzie pojąć.

Lilijanno a co u Ciebie?

Katkaa jak się czujesz?

GosiaLew napewno zakupy wprawily Cie w swietny nastrój, i jesteś zadowolona z zakupu szafy.

Wiolka_1982 ciesze się że masz dobre wyniki.

Zjola też mysle tak jak Lilijanna że powinnas zrobić badania.

Mysza a co u ciebie? Jak samopoczucie? Śliczna faloleczka.

Dziweczynki sorki że do wszystkich nie dotre ale muszę cos przypichcić mężowi na obiad bo wróci głodny z pracy. Także ja ide teraz do garów ...
 
Do góry