reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciąża w UK,,,, MAJ 2013

dziewczyny jak to jest z tym zespołem Downa? Położna mi powiedziała że trzy czynniki na to wpływają: wiek kobiety, genetyka rodzin i krew(?). Alfa z naszego forum została stwierdzona z dużym ryzykiem. Ja jestem młodziutka i brak chorób genetycznych w rodzinie więc teoretycznie powinnam się nie martwić?
 
reklama
dziewczyny jak to jest z tym zespołem Downa? Położna mi powiedziała że trzy czynniki na to wpływają: wiek kobiety, genetyka rodzin i krew(?). Alfa z naszego forum została stwierdzona z dużym ryzykiem. Ja jestem młodziutka i brak chorób genetycznych w rodzinie więc teoretycznie powinnam się nie martwić?
ja tez jestem mlodziutka bo jeszcze mam 21 lat rocznikowo, tez u mnie w rodzinie brak chorob genetycznych mimo wszystko w pierwszej ciazy sie zamartwialam sie caly czas, reklamy o chorych dzieciach wywolywaly u mnie placz wyslalam ze 100 smsow na pomoc dla dzieci z tvn. W tej ciazy zrobilam badania bez oporow, po 2 tyg wyniki teraz bede mogla spokojnie przejsc okres ciazy :)) juz sie nie martwie ze moze byc cos nie tak z moim dzieckiem.
 
dziewczyny jak to jest z tym zespołem Downa? Położna mi powiedziała że trzy czynniki na to wpływają: wiek kobiety, genetyka rodzin i krew(?). Alfa z naszego forum została stwierdzona z dużym ryzykiem. Ja jestem młodziutka i brak chorób genetycznych w rodzinie więc teoretycznie powinnam się nie martwić?

Ja trochę jestem w temacie...choć chcę już o tym zapomnieć, po tym co przeszłam. To jest tak: na wynik składa sie usg i badanie krwi. Na usg sprawdza sie NT czyli przezierność karkową dziecka, długość kości udowej, przepływy w serduszku, obecność kości nosowej. Podwyższone Nt, za krótka kość udowa(FL) niedobre przepływy, brak kości nosowej to są markery mogące wskazywać na ZD, ale tylko z usg. Do tego dochodzi wiek matki, czy w rodzinie były przypadki takich chorób, no i badanie z krwi. Z krwi ważne są 2 wskaźniki, nie pamiętam dokładnei jak one się nazywają, ale jak Ci bardzo zależy, to wieczorem znajdę swoje to się dokładnie powiem...to coś jest białko Pappa i jeszcze jedno. Oba te czynniki mają się jakoś do siebie i w zalezności czy jedno czy drugiego jest za mało czy za dużo, to na podstawie tych wszystkich danych czyli usg i krew komputer oblicza stopień ryzyka. To jest czysta matematyka, minimalne większe lub mniejsze wpisane dane już burzą cały wyniki i wywołują panikę i lament rodziców.
Co do wieku matki...ogólnie jest teoria, ze im matka starsza tym większe ryzyko ZD...ale niestety teraz,nie wiadomo dlaczego, coraz młodsze dziewczyny rodzą chore dzieci...Przesiedziałam mnóstwo dni i nocy na forum o przezierności karkowej i amniopuncji i tam było bardzo dużo dziewczyn między 18-30 rokiem życia,które miały dzieci z ZD. Dodam, że często jest, że nigdy w rodzinie nie było przypadków chorób genetycznych a im się to przytrafiło...czyli czysty przypadek. Moim zdaniem, te całe testy Pappa to jest wielkie gów...o!!! 95% po złych wynikach i dużym ryzyku ZD po amnipunkcji okazywało się, że dzieci są zdrowe!!! ale co te dziewczyny przeszły przez tyle tygodni, to tego już im nikt nie cofnie!!!
A powiedz...bo zapomniałam, Ty już miałaś te badania? i jaki wynik?
 
Faktycznie katiuszka, jestes naszym ekspertem w tej dziedzinie. Spoko nie wystraszylam sie, tylko moj wslaznik noe bul tak daleko od twojego dlatego pytalam. Moze zle zapamietalam. U mnie byl przypadek, ciotka miala corke :(

Co do tej karty to dokladnie sie nazywa Nhs maternity exemption certificate i na nia sa darmowe leki ale na recepte, wiec witaminy musimy kupowac we wlasnym zakresie.
 
hehe gdzie ja tam ekspert...sama to przeszłam, więc wiem co to znaczy i dlatego Wam o tym piszę, żebyście nie wpadały w czarną rozpacz, oczywiście gdyby wyniki były złe, bo jak piszą, ze niskie ryzyko, to nie ma co się martwić na zapas. Oczywiście tylko amniopunkcja prawie w 100% może potwierdzić lub wykluczyć wady, ale jak ryzyko z testu jest niskie, to nie robi się amnio...bo jakby nie było, to jest badanie inwazyjne i ma 1% ryzyka poronienia.
sembonzakura w ciągu 2 tygodni powinnaś dostac list. Gdyby było źle to dzwonią wcześniej...ale póki co nie myśl o tym!!! trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że jest dobrze!!! trzymam kciuki za dobry wynik!!!! Naparwdę nikomu nie życzę tego co ja przeszłam...:-(
 
ale to w Twoi wypadku co w końcu? Dzidzia zdrowa się okazała, prawda? :) Mi powiedziała lekarka że jak do 10 dni nie dostane listu to mam zadzwonić do szpitala dla świętego spokoju. Odetchnę pewnie w weekend bo jeśli do piątku nie zadzwonią to to będzie dobry omen. Ja wiem że ja jestem w ciąży niskiego ryzyka pod względem chorób itp (nie pale, odpowiedni wiek, brak chorób gen w rodzinach i u mnie i u męża, brak chorób u nas, prawidłowa waga etc etc) ale jak na spanikowaną ciężarówkę przystało boję się bo każda matka się boi o dziecko. Szczególnie teraz gdy na biurku stoi zdjęcie maluszka i wiem że on jest taki realny....
 
ale to w Twoi wypadku co w końcu? Dzidzia zdrowa się okazała, prawda? :) Mi powiedziała lekarka że jak do 10 dni nie dostane listu to mam zadzwonić do szpitala dla świętego spokoju. Odetchnę pewnie w weekend bo jeśli do piątku nie zadzwonią to to będzie dobry omen. Ja wiem że ja jestem w ciąży niskiego ryzyka pod względem chorób itp (nie pale, odpowiedni wiek, brak chorób gen w rodzinach i u mnie i u męża, brak chorób u nas, prawidłowa waga etc etc) ale jak na spanikowaną ciężarówkę przystało boję się bo każda matka się boi o dziecko. Szczególnie teraz gdy na biurku stoi zdjęcie maluszka i wiem że on jest taki realny....
Tak, dzidzia zdrowa. Wykluczyli wady genetyczne i bardzo poważną wadę serca, którą idiota-lekarz zobaczył w 15tc. Ale na echu serca wykluczyli i to. Później połówkowe usg też wyszło dobrze. Dzisiaj mam dadatkowy scan w szpitalu, no zobaczymy co mi dziś powiedzą.
Wiesz..ja tez jestem w ciazy niskiego ryzyka, a jednak dostałam taki wynik. Niewiadomo skąd i jak...ale tak jak pisałam wcześniej, to jest czysta matematyka i obliczanie komputerowe. Nic się nie martw!!! na pewno będzie dobrze!!!!
 
reklama
Katiuszka jak po scanie?
Ja wczoraj zaszczepilam sie na grype i do dzis mnie reka boli, ramie :/ rok temu nic nie czulam.
Dziewczyny czy piszecie w innych watkach? Cos tam widzialam kiedys o wizytach u lek i zakupach? Nie mam czasu latac po roznych watkach :( fajnie jak bysmy tu tez dzielimy sie tym. Zaczelyscie juz jakies zakupy? Ja dla chlopca to mam wszystko. Caly rozmiar fist size, 0-3m mam kremowe lub biale. No ale dokupie cos rozowego jak bedzie dziewczynka :)
 
Do góry