reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

hej
my juz po szczepieniu jejku jak ta moja kruszynka plakusiala a ja razem z nia. Dalam jej calpol bo tak kazali. Kluta bya w dwie nozki wasze szkraby na 1szej szczepionce 2 razy kluli ??

Rany martwie sie bo od kad przyszlysmy do domu to mala wymiotuje :( co zje to zaraz chlus i takim serkiem nigdy tak bardzo nie wymiotowalo zdarzalo sie ze ulala czy cos ale zeby tak chlustac czy to moze byc przez ta szczepionke powinnam to zglosci bo nic mi nie powiedzialy tylko ze jak bedzie goraczka to po 4 godzinach znow calpol podac nie orietuje sie ktoras mamusia a moze miala podobnie HELP
 
reklama
Sachmecia - tak, pierwsze i drugie szczepienie są w obie nóżki, a trzecie w dwie nóżki i rączkę!! :eek: Krzyś będzie to miał za trzy tygodnie :eek:

A z tymi wymiotami to mogłabyś się zgłosić do przychodni, zawsze to lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza u takiego maleństwa - jak będzie wymiotować to się może odwodnić biedactwo, lepiej pokaż Ją lekarzowi :-(

Tajchi powinnaś skonsultować to z polskim pediatrą tutaj (pewnie jakiś się znajdzie) lub chociaż zadzwonić do PL jak Ci tutejsi lekarze nie pomagają - ja zawsze jak mam wątpliwości dzwonię do mojego polskiego lekarza rodzinnego albo mojej polskiej ginekolog (zależy o co chodzi) ... Niestety trwająca 3 tygodnie biegunka wymaga konsultacji :-(

Medio - zazdroszczę Ci urlopu :tak: Miłego wypoczynku :tak:
 
Dzięki:))
Mąż będzie tęsknił napewno, tak dom pełen, dzieci, ja, a tu czeka go po pracy taka pustka, ale będzie dzwonił.
On jedzie z nami, wraca 2 listopada do Anglii.
Kupiłam mu w razie czego bilet na grudzień bo się trafił baaardzo tanio, w dwie strony 20 funtów!!!! To nawet jakby się zmarnował to nie szkodzi. Ale jak będzie to się okaże w "praniu".
 
myleene poczekam już do jutra i zobacze,ale fakt,że ci lekarze są z "innego świata":wściekła/y:
lucina pójde do polaka lekarza prywatnie,jak jutrzejsza wizyta nic nie da.:-(
olinda dzięki,trzymamy sie pieluch,bo co chwila trzeba zmieniać bo tylko popuści i już ma zaraz czerwnony tyłeczek:-(
ide spać trzymajcie się
 
sachmecia- wydaje mi się, że wymioty nie mają nic wspólnego ze szczepieniem, więc jeżeli nie przeszły to faktycznie lepiej skonsultować się z lekarzem.
lucin@- moi chłopcy mieli trzecie szczepienie tylko w nózki; w lewą, w prawą i znowu w lewą:tak:. Aż serce pęka jak tyle razy kują:-(.
Medio- no to bezpiecznej podróży i nie zapomnij do nas zaglądać:-).
Tajchi- a dlaczego do tej pory nikt się nim pożądnie nie zajął, bo chyba gdzies nie doczytałam. Przecierz on jest jeszcze mały i to może być niebezpieczne:szok:.
 
Tajchi jak Cie spruboja zbyc jutro to zrob im awanture,przecierz dziecko nie moze sie meczyc z przez tyle czasu,no i z jakiegos powodu musi to byc.Z nimi trzeba ostro bo inaczej zawsze zbywaja(dotyczy to nie tylko lekarzy)
Olinda jak sie do tej pory nie odezwala to lepiej Ty sie do niej odezwij,buraki wszystko maja gdzies.Po co lekarze i pielegniarki w Anglii jak i tak z nich pozytku nie ma?
Anifi racje w tym wypadku ma USG czyli Twoja "fasolka" jest mlodsza 2 tygodnie niz Ci GP wyliczyl
Myleene masz racje co do slomianych wdow:-DA Ty za mezulkiem tesknic bedziesz?Wyobraz sobie ze moj sie poplakal dzien przed wyjazdem,co mnie zszokowalo:-(
Medio rozmoy przez telefon to nic jak sie nie ma do kogo przytulic;-)
Milej nocy wszystkim:-)
 
no i wynalazlam idoczytalam w tej ulotce ze szczepionki ze 1 na 1000 przypadkow oprocz goraczki kotorej moje dziecko nie ma moga wystapic wymioty, biegunka i niechcec do jedzenia. A kupka tez byla wodnista ehh super moje dziecko jest tym nieszczesnikiem na tyle przypadkow jutro zglosze do przychodni moze cos poradza poki co mala zasnela przy cycu i nie ulala nic. Ta sobie mysle ze to organizm oslabiony po tej nieszczesnej ospie ( jeszcze 2 strupki ma ) i dlatego tak zareagowala, ale lekarz jak ja badal wczoraj to nie mial przeciwskazan do szczepienia nie wiem nie wnikam tylko patrzec nie moge jak sie meczy moj maluszek ehhhh ;((

Tajhi - ;( biedny twoj synus ehh moze zapodaj mu kubusia marchwiowego i duzo marchewki moze pomoze na rozwolnienie, ja jak wypije o pol szklanki za duzo kubusia to moja kupki wypchac nie moze ehh te nasze dzieciaczki tak zle tak niedobrze trzymam kciuki zeby wam jutro pomogli Ci holerni lekarze

Dobra ide cos zjesc bo umieram z glodu ciagle mala na rekach ehh milej nocki i kolorowych snow

I jeszcze raz dzieki za opinie ;))
 
Tajchi powiedz niech Ci ktoś wyśle z Polski ten lek
66428.jpg
66428.jpg

Bardzo pomocny jest przy tego typu sprawach.
Priorytetem wysłany powienien dojść za 2 dni.

Tu opis działania

Charakterystyka:
Lactobacillus rhamnosus GG zawarty w preparacie Dicoflor 30 to jeden z najlepiej udokumentowanych szczepów, który spełnia warunki idealnego probiotyku, ponieważ:
jest wyodrębniony z organizmu człowieka
posiada kod taksonomiczny ATCC 53103
jest stabilny genetycznie (brak możliwości występowania mutacji)
jest zdolny do przeżycia w przewodzie pokarmowym gdyż: - posiada zdolność kolonizacji jelita
- jest odporny na sok żołądkowy i sole żółci
- wykazuje dobrą przyczepność do komórek jelita korzystnie wpływa na system immunologiczny człowieka
produkuje substancje antagonistyczne w stosunku do bakterii patogennych
charakteryzuje się szybkim tempem wzrostu

Skład:
Zawiera 3 miliardy bakterii Lactobacillus rhamnosus GG w jednej kapsułce.

Wskazania:
Dicoflor 30 jest wskazany do stosowania w: zwiększonym ryzyku reakcji alergicznych
wspomaganiu odporności
antybiotykoterapii
wzmożonym ryzyku powstawania i rozwoju biegunek

Stosowanie:
Niemowlęta i dzieci do 3. roku życia - 1 kapsułka dziennie.
Dzieci powyżej 3. roku życia - 2 kapsułki dziennie.

Przygotowanie:
a. Kapsułkę połknąć i popić szklanką zimnego lub letniego płynu (woda, mleko).
b. Kapsułkę można otworzyć, a następnie rozpuścić jej zawartość w zimnym lub letnim płynie (woda, mleko lub preparat hipoalergiczny polecony przez lekarza).
c. Zawartość kapsułki można również rozpuścić w ściągniętym mleku matki.
 
Dziewczyny mój w nocy na śpiąco zjadł 200ml zupy warzywnej,dzis były już dwie twarde kupy:tak::rofl2::rofl2:,ale człowiek chory na głowe jest cieszy się z kupy:-)
dzieki za wsparcie

medio
dziekuje bardzo
sachmecia no tylko,że mój brzdąc nie chce nic poza mlekiem,to jak mu wcisnąc marchewkę lub soczek marchewkowy,nawet na śpioch nie chce marchwi
kamilalopez tym razem sie nie dam zbyć
 
reklama
Jestem 6 dni po porodzie i jestem bardzo zadowolona z opieki w szpitalu jak i w domu:tak: Moj porod rozpocząl sie w klasyczny sposob, pierwsze bole pojawily sie okolo 21 godziny. Zerknełam do lodówki-pustka-wiec wyciagnełam mezusia na zakupy,po powrocie wzielam prysznic, najdalam sie, a tymczasem bole i skurcze rozkrecily sie i nastepowaly co 5 minut. Męzus pojechal po opiekunke do starszej córeczki i tak o to po 24 zostalismy przyjeci na porodowke :tak: na sali mila jednak bardzo podstarzala polozna podpiela brzuszek pod KTG i sprawdzila rzowarcie-3cm. Bol stawal sie nie do wytrzymania, dostalam gaz na wszysto inne bylo za wczesnie :sorry: Potem polozna przyszla z zestawem igiel i pobrala krew, tak umiejetnie, ze mam siniaka jakby mnie mąz conajmiej 5 razy dziennie tłukł :-( zalozyla welflon i podala antybiotyk (mam GBS, wiec antybiotyk byl konieczny), od 3 godziny bole byly tak silne, ze myslalam ze umieram, krzyczalam ze juz nie dam rady, a babcia znecala sie nade mna i wciaz nie chciala mi nic dac, mowila ze nie jest wrozka i takiem tam pierdoly ktore jeszcze bardziej mnie denerwoaly, ostatecznie przyszla z tajemnicza strzykawka i cos tam wstrzyknela. Okolo 4 miala juz parte, a o 4 25 Roksanka byla juz w moich ramionach,a mezus dzielnie przecial pepowine ;-) W czasie wypychania jedna z pielegniarek podskoczyla z zastrzykiem na szybsze obkurczanie sie maciy; nie popekalam, wiec nie szyto mnie, moze nawet dobrze, bo kto wie jakby tak babunia mnie pozszywala, na okrętke hehe. Po wszystkim zawiezli mnie na osobna sale, nakarmilam malutka, potem pielegniarki ja wykapaly, pomogly mi wziac prysznic. Malutka dostala zastrzyk z wit K i zawieziono nas na pieterko :tak: Na sali lezaly jeszce 3 panie, a ja marzylam tylko o tym zeby zasnac, malutka przez caly czas byla ze mna,od 9 przychodzily pielgniarki i osluchiwaly serduszko, pytaly o samopoczucie i czy potrzebuje pomocy. Zbadano jej rowniez sluch, a przed samym wyjsciem dostala zastrzyk BGC, i tak o to na 14 godzine po porodzie bylam juz w domku. Nastepnego dnia przyszla polozna, doradzila jak karmic, za dwa dni przyszla kolejna, bardzo nieprzyjemna, zwazyla i srawdzila pepuszek, ktory nasteonego dnia odpadl. Wlasnie czekam na polozna, prawdopodobnie pobierze dzis krew ze stopki ;-) uuu ale sie rozpisalam, w razie czego rowzniez sluze pomoca :-)
 
Do góry