reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciężarne na Wyspach

TAJCHI implant to forma antykoncepcji.IMPLANT :biggrin2:
wszczepienie implanta powoduje zatrzymanie owulacji-sluz w szyjce gestniej co uniemozliwia przedostanie sie spermy do szyjki,zazwyczaj wszepia sie go w 1-5 dniu miesiaczki, jezeli jeszcze nie masz to mozesz wszczepi po 3 tyg od porodu.
dziala 3 lata.moze byc wyjety w kazdej chwili.po miesiacu od wyjecia owulacja powraca.implant czasami powoduje zatrzymanie miesiaczki,moze byc nieregularna lub/i obfita.tak jak kazda antykoncepcja moze spowodowac bole glowy pryszcze,wrazliwe piersi,nagle zmiany nastroju,wzrost wagi.
LUCINA ja karmie juz ponad 4 miesiace i tez nie mam @ i tez przez to mam wrazenie ze jestem w ciazy i szczerze to chyba czesto bede miala takie mysli dopoki sie nie przyzwyczaje do implanta.
MEDIO ale ty juz dokarmiasz Karolka tak?? i nadal nie masz @ :szok: ciekawe od czego to zalezy, ale swoja droga tez tak bym chciala :tak: bo wcale nie tesknie za @
ZOCHA tak jak dziewczyny juz Ci odpisaly w 20 ty Usg jest ostatnie chyba ze sa jakies komplikacje.
 
reklama
Hej
Z tym @ to ja miałam najlepiej chyba. Dostałam @ 11 m-cy po porodzie Kuby i jakoś bez niej było mi lepiej :-D:-D:-D
Więc w sumie to nie miałam @ 20 m-cy, nieźle nie? Po połogu na wizycie kontrolnej mój lekarz zapisał mi tabletki jednofazowe bo jako jedyne ( dostępne w PL) nie przenikają do mleka i nie robia dziecku krzywdy. Wiadomo, że takie rzeczy jak spirale czy implanty nie są w PL małym wydatkiem a i te tabletki kosztują chyba 40 zł za m-c. Bierze się je non stop i faktycznie nie ma przy nich @ ale dużą zaletą jest to, że po odstawieniu nie powodują skutków ubocznych, @ powraca i nie ma problemów z następną ciążą. Można je brać jak długo się chce ale ja po skończonym karmieniu przeszłam na dwufazowe (Regulon) bo myślałam, że tak będzie lepiej:eek:. Całe szczęście udało nam się drugi raz zaskoczyć :-)
Tu jest lepszy wybór antykoncepcji. no i za darmo!! Jednak ja po porodzie synka chyba też poproszę o takie jednofazowe tabletki. Boję się implantu a zwłaszcza, że planujemy trzecie dzieciątko pewnie niezbyt długo po drugim.
 
Hej Sara :-) Muszę Cię sprostować :cool2: - tabletki jednofazowe (brałam je przed implantem) mają dokładnie ten sam hormon, który uwalnia implant (progestagen) :tak:, tak więc działanie implantu jest identyczne jak tych tabletek :tak: dlatego można ich używać w czasie karmienia, gdyż ten hormon nie wpływa w żaden sposób na dziecko, mimo, że przenika do mleka :tak: Jeżeli chce się mieć kolejne dziecko, wyjmuje się implant i owulacja powinna powrócić, tak samo jak powinna po jednofazowych tabsach :tak:

A teraz pozwól, że to powiem: trzecie dziecko?????? :szok: Podziwiam Was dziewczyny, piszę to po raz drugi w ciągu kilku dni :laugh2:
 
LUCIAN nie mów hop,wszytsko sie moze zdarzyć 3-cie też:tak:
SARA no ciebie to podziwiam za odpornośc na 3-cie dzieciątko,ale u mnie tez nas była trójca i zawsze było wesoło,nigdy nie pytałam mamy jak ona to widziała ale nam było super,mimo,że między mną a bratem jest 10 lat różnicy.Nigdy sie też nie przelewało,ale też nie brakowało. A rodzeństwo jest potrzebne więc jestem za.
Ja też bede "robić" ale dopiero drugie:tak:
 
Słuchaj, Tajchi, ja mogę w tej chwili nawet być w ciąży z trzecim, z moją płodnością i Kamilowymi mega-plemnikami żaden implant ani inne tabsy nie wygrają - możliwe, że pojawi się nowy suwaczek w sygnaturze :-D Tylko ja, świadomie, nigdy przenigdy nie zdecydowałabym się na kolejne dziecko :cool2: Ale jak będzie - ok - będę je kochać równie mocno ja moje dwa małe nieplanowane brzdące, to oczywiste:tak: Chociaż perspektywa kolejnego porodu nieco mnie przeraża :shocked2:

W sumie powinnam napisać, że nie tylko podziwiam dziewczyny takie jak Sara, ale im zazdroszczę i bardzo chciałabym nie bać się kolejnej ciąży :happy: Może to przez rodzinę (moją i M), mój tata miał wobec mnie inne plany (wiecie - prawo, kancelaria, itd) - niestety musi się to przesunąć w czasie (notabene - wiecie, że nawet zaczęłam się dowiadywać jakby może tutaj zacząć jakąś mini-karierę ;-)), moja mama mając 4 córki, wie jak ciężko jest je wychować, upilnować i wykształcić, moja teściowa to w ogóle ewenement - ciśnie mnie bardziej niż moi rodzice :-D, środowisko szkolne również cały czas patrzy na mój życiorys - byłam swego czasu prymuską, a teraz w pieluchach siedzę :-D (wiem, że to dość częsta sytuacja wśród dziewczyn :tak:). Dlatego rozumiecie pewnie pod jaką jestem presją, i wiadomość o kolejnej ciąży na pewno obudziłaby nieco ambiwalentne uczucia wśród rodzinki :sorry:

PS. Nie wiem, czy oglądacie "Gotowe na Wszystko" - własnie zaczął się 6 sezon :tak: Identyfikuję się bardzo z Lynette - to tak a propos nieplanowanych ciąż :-D
 
Ostatnia edycja:
Zocha a Wy planowaliscie trzecie dzieciątko czy była to niespodzianka? No i ile masz lat jak moge spytać?
Jak poprzednie porody w porzadku?


Moje poprezdnie porody byly w porzadku bez komplikacje niezadlugie i w polsce :tak: moja dzidzka byl planowana i wyczekiwana od wrzesnia 08 a co do wieku do jestem bardzo bardzo mloda bo tylko 20:-) ale sie bardzo ciesz ze jestem tak mloda mamuska dwojki wspanialych dzieci i trzecie w drodze i moge dodac ze jesli bedzie dziewuszka to bedziemy chcieli jeszcze chlopczyka a jesli chlopak to juz koniec pozdrawaim was;-)
 
Sara a Ty co masz bo nie pamiętam syncia czy córcię w brzusiu?
Kornasia ja Karolka przez 6 miesięcy karmiłam tylko piersią, po 6 miesiącu trzeba podawać tez stałe pokarmy i podaje mu obiadki, deserki, ale i tak w nocy je z 4 do czasem nawet 10 razy, średnio z 6-7 i w dzień juztroche mniej z 4-5 razy.
Lucin hehe nie tylko Ty czujesz taka presję, ja podobnie jak i Ty uczennica z czerwonym paskiem, i te sprawy, studia, wszyscy czekali jaka zrobię mega karierę, a tu okazało się ,ze sa dzieci i wiadomo,choc dla mnie to największe szczęście;))) Tato mój też chyba liczył,z ebędzie trochę inaczej, ale co tam to moje życie, a bez dzieci nie maiłoby sensu dla mnie.
Zocha wow 20 lat masz i już córeczkę 4 letnią, to ja w tym wieku z pierwszym zaszlam w ciążę i myślałam,że to wcześnie. A to pewnie masz męża starszego;)))? Pozdrawiam.
 
Medio - dokładnie - dzieci to największe szczęście - właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że moja najlepsza przyjaciółka z liceum jest w 11 tygodniu ciąży :-D Bardzo się z Nią cieszę :-D

A co do karmienia - Alicja, tak jak Twój Karolek, do 1 roku i 8 miesiąca ciągnęła mnie w nocy po kilka razy - ale jakoś to przeżyłyśmy :tak: Ciekawe jak będzie z Krzysiem :cool2:
 
reklama
Do góry