reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Sylwia powodzenia jutro! Będziemy czekać na wieści :-D:-D:-D.

Fusun bardzo współczuję, że w szpitalu mają takie podejście :(. Mi co prawda przy krwiaku robili usg, ale też powiedzieli, że trzeba czekać, bo nie są w stanie nic zrobić na tym etapie. Mogłam tylko leżeć. Trzymaj się kochana, zobacz ile dni już wytrzymałyście, musi być dobrze.
 
reklama
Fusun

Trzymam za Was kciuki lecz a na pewno wszystko będzie dobrze. Wierze w to . Pamiętaj ze dziewczynki SA silne i zrobią wszystko żeby z Toba zostać.

Moja siostra co prawda w ciąży naturalnej i z jednym dzieciątkiem cala ciążę miala bardzo malo wód plodowych . a malutka urodzila się cala i zdrowa. Wierze ze u Ciebie tez tak będzie :) Dostajesz jakieś leki ?

Sciskam Was cieplo i pozdrawiam
 
Fusun tak mi przykro,że w tym szpitalu mają takie podejście. A czy dziewczynki mają słuchane serduszka? Ja byłam w podobnym etapie ciąży w szpitalu i zawsze sprawdzali serduszka, raz jak nie mogła położna jednego namierzyć to od razu miałam usg, pomimo wieczora, a później to było usg raz na tydzień.
 
Jogo kup detektor tętna ;) ja mam i bardzo sobie chwalę, dzieciaczka słucham kiedy najdzie mnie ochota :-)super słychać serduszko i jak kopie <3 jestem dużo spokojniejsza jak wiem,że tam w środku wszystko ok ;)

Fusun trzymam kciuki za was:* nie mogę pojąć cóż to za opieka w szpitalach, szok :/jak tak można ...
 
Gotadora, nie słuchają serduszek. Też podobno za wcześnie. Raz poprosiłam położną żeby posłuchała to owszem starała się znaleźć ale nie było to łatwe. W końcu nie wiem czy ostatecznie znalazła. Tętnienie pępowin znalazła, z serduszkami było gorzej
 
lawendowy sen wszystko już czeka przygotowane, poprasowane, łóżeczko i pokoik gotowe :tak:. Tylko pościel czeka na ostatnią chwilę, żeby się nie skłaczyła przy moim potworze :rofl2:. Imię też wybrane, podzielę się na fb ;-). Właściwie jestem już gotowa, za tydzień wizyta i zobaczymy, czy będę się cieszyć czy bać porodu hehe. Tak czy inaczej mała musi jakoś wyjść, bo już wierci się okrutnie.

Jogo to mąż zaszalał z pokoikiem :-D. Wcale nie uważam, że to za wcześnie :-)

lolitka przesyłam fluidki ^^^^^^^^^^^ :* trzymam mocno kciuki :-D.

martaczi w końcu odsapniesz jak przyjdą wyniki, bo będą dobre :tak:.
 
Sylwia trzymam kciuki za Ciebie i Wiktorka. Jutro Wasz najwspanialszy dzien:) daj potem znać jak poszło:)

Fusun
strasznie Ci współczuje takiej niepewności i tego ogromnego niepokoju o dzieci, który Ci teraz na pewno towarzyszy. Musisz byc jednak dobrej myśli. Ta historia nie może mieć innego jak tylko dobre zakończenie... Głęboko w to wierze. Jestem z Tobą myślami.

Gosia my to sie chyba we dwie coś nie zrozumialysmy;) nie wiem czemu tak odebrałam Twój post. Przepraszam za nieporozumienie. A do cesarek nic nie mam: i do tych na życzenie i do tych ze wskazaniem. Uważam ze to obok porodu sn, normalna droga rozwiązania ciazy w dzisiejszych czasach.

lawendowy yyy to do mnie była skierowana Twoja wypowiedz? Ale o co chodzi bo zglupialam:)


Ja walczę z przeziebieniem i modlę sie, żeby synek sie nie zaraził ode mnie. Podobno łapie przeciwciala ode mnie z pokarmu, ale i tak sie niezle niepokoje. Akurat teraz musiało sie coś przyplatac. A metody leczenia przy karmieniu piersią są chyba jeszcze bardziej ograniczone niż w przypadku ciazy. Może cos polecicie z naturalnych sposobów na suchy kaszel, katar i bol gardła?
 
Gotadora, nie słuchają serduszek. Też podobno za wcześnie. Raz poprosiłam położną żeby posłuchała to owszem starała się znaleźć ale nie było to łatwe. W końcu nie wiem czy ostatecznie znalazła. Tętnienie pępowin znalazła, z serduszkami było gorzej

Fusun to dziwne, bo w olsztyńskim szpitalu 20/21 tydzień był dobry na słuchanie serduszek. Już w gabinecie na izbie przyjęć ich słuchano, a potem na oddziale trzy razy dziennie. Niektórym położnym łatwo to przychodziło, ale były i takie które miały problem. Zmieniały urządzenia ktg gdy nie mogły ich namierzyć, aż mi głupio było, ale każdego dnia słuchano serduszek na urządzeniu do ktg, wpisałam to też do mojego pamiętnika: Baby Blog
 
Martaczi: dzisiaj byłam na wizycie i lekarz zrobił mi krótkie usg, które mnie bardzo uspokoiło bo znowu mogłam zobaczyć moje kochane dzieciątko :) dzisiaj również poczułam chyba pierwsze ruchy córeczki, takie jakby mnie od środka paluszkiem pstrykała :D mam nadzieje że teraz coraz częściej będę to czuła.
Kochana super że już nie długo będziesz miała wyniki, na pewno będą dobre :)
 
reklama
Sylwia trzymam kciuki za Ciebie i Wiktorka. Jutro Wasz najwspanialszy dzien:) daj potem znać jak poszło:)

Fusun
strasznie Ci współczuje takiej niepewności i tego ogromnego niepokoju o dzieci, który Ci teraz na pewno towarzyszy. Musisz byc jednak dobrej myśli. Ta historia nie może mieć innego jak tylko dobre zakończenie... Głęboko w to wierze. Jestem z Tobą myślami.

Gosia my to sie chyba we dwie coś nie zrozumialysmy;) nie wiem czemu tak odebrałam Twój post. Przepraszam za nieporozumienie. A do cesarek nic nie mam: i do tych na życzenie i do tych ze wskazaniem. Uważam ze to obok porodu sn, normalna droga rozwiązania ciazy w dzisiejszych czasach.

lawendowy yyy to do mnie była skierowana Twoja wypowiedz? Ale o co chodzi bo zglupialam:)


Ja walczę z przeziebieniem i modlę sie, żeby synek sie nie zaraził ode mnie. Podobno łapie przeciwciala ode mnie z pokarmu, ale i tak sie niezle niepokoje. Akurat teraz musiało sie coś przyplatac. A metody leczenia przy karmieniu piersią są chyba jeszcze bardziej ograniczone niż w przypadku ciazy. Może cos polecicie z naturalnych sposobów na suchy kaszel, katar i bol gardła?
Ja do ciebie nic nie mam nieporozumienia czasami wynikaja ja też jestem chora ale jutro już kończe to leczenie szpitalne i bede mamusią na pełen etat :-) tobie zycze szybkiego powrotu do zdrowia:-)
 
Do góry