reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

mrjohnson szczerze to od razu wiedziałam kto się ukrywa za tym nikiem. Gratulacje z okazji urodzin córeczki i dużo zdrowia dla niej.
Kilka tygodni spóźnione i nie ta płeć, ale dziękuję. I nie, nie ma Pani pojęcia :)

a do szczepień albo i nieszczepień nie namawiam - każdy z nas ma prawo je szczepić lub nie.
Ja naprawdę nie chcę i nie mam teraz czasu wyszukiwać Pani wypowiedzi, więc darujmy to sobie. A prawo mówi wyraźnie, że osoba przebywająca na terytorium RP musi być zaszczepiona na choroby zakaźne. Koniec i kropka. Możemy nie szczepić na meningokoki, rotawirusy itp., bo to już rzeczywiście nasz wybór i nasze pieniądze.
Pozatym - jest wiele krajów europejskich ( 16 ), gdzie szczepienia nie są obowiązkowe,
Tak, i dlatego panuje tam na przykład epidemia odry. Albo krztuśca w USA. Wspaniały przykład.

za to w Polsce są i tu jest ogromna liczba rodziców, którzy szczepią swoje dzieci, więc nie powinien się Pan tak martwić.
Tak, na całe szczęście w Polsce większość rodziców jest na tyle mądra, że dzieci szczepi.
I tak, na szczęście będę mógł wybrać przedszkole, które przyjmuje tylko dzieci zaszczepione co najmniej wg podstawowego kalendarza.
Niestety, tych mniej mądrych rodziców jest coraz więcej, zachorowań też jest coraz więcej i dlatego się martwię. Bo na spacerze, na placu zabaw, w galerii handlowej, łatewer, niestety nie będę miał pewności, że któreś z dzieci nie miało przypadkiem takich "wiedzących lepiej" rodziców i czy przypadkiem nie jest nosicielem zmutowanej wersji wirusa, który może zabić moje dziecko.

Także kończąc już "dyskusję" z Panią (choć rzucanie grochem o ścianę ciężko nazwać dyskusją), serdecznie życzę Pani dzieciom, aby przeżyły w zdrowiu eksperymenty, którym Pani je poddaje i Pani, żeby Pani nigdy nie musiała patrzyć na cierpienie swoich dzieci spowodowane Pani uporem i odpornością na rozsądne argumenty. Oby nie zachorowały i oby Pani niesłuchanie się lekarzy w innych kwestiach także nie odbiło się na ich zdrowiu, czyli krótko mówiąc, żeby nie musiały odpowiadać za błędy swoich rodziców.

Z osobami o bardziej otwartych umysłach chętnie podyskutuję, bo pewną wiedzę w temacie mam, choć dla każdego inteligentnego człowieka ostateczną instancją powinien być lekarz (albo kilku), a nie jakiekolwiek forum, strona internetowa czy dr Google, bo to może się skończyć naprawdę źle.
 
reklama
Lawendowy śnie przeogromne gratulacje i dobrego zdrówka dla Ciebie i Zosi:-):tak:!!!!!!!!

Trochę przeraża mnie ta dyskusja, a własciwie argumenty które wysuwacie. nie znam sie na tym, zupełnie i jestem całkowicie skazana na lekarzy i to co przeczytam. Ja szczepię mojego skarba szczepionką 5w1. Bałam się bardzo po przeczytaniu m.in waszych opinii ( bo ten temat był juz poruszany), ale po konsultacji z trzema pediatrami i neurologiem dziecięcym oraz pod wpływem mojej mamy pielęgniarki, która mnie nastarszyła np. polio postanowiłam że się szczepimy. Warunek- dziecko musi być całkowicie zdrowe. zadnych katarków (które wiekszości lekarzy nie przeszkadzaja w szczepieniu:-(), brzydkich kupek czy takich tam. Mam nadzieję że to wyjdzie na dobre mojemu dziecku o które tak długo walczyłam.
Nie kłóćcie się bo forum jest po to aby wymieniać się informacjami i wspierać a nie kłócić i denerwować.
miłego i spokojnego dnia życzę:-).
 
a ja mam bardziej prozaiczne pytanie :-) wiem, ze temat był już poruszany, ale za skarby nie mogę go odnaleźć (jak ktoś posiada tajemną wiedzę kiedy o tym pisałyście to niech podeśle linka, będę wdzięczna)

Byłam zdecydowana na wózek bebetto, ale tylko dlatego, że ładny i wydawał się funkcjonalny i wygodny, niestety moja opinia była poparta 10 minutową jazdą po sklepie... Planujemy z mężem w przyszłym tygodniu coś wreszcie zakupić, ale naczytałam się negatywnych opinii o bebetto, w międzyczasie znalazłam tysiące innych wózków, np navington cadet i nie mam bladego pojęcia co wybrać... Help:szok::-)
 
Ja tez mam pytanie z innej beczki, ale jakże praktyczne - do zmotoryzowanych dziewczyn - muszę zmienić samochód bo niestety w mój obecny nie włożę wózka w bagażnik i muszę sprzedać i coś kupić . Pytanie - jakie macie auta gdzie mieści się zlożony wózek i gondola? Dodam, że nie chodzi o auto w trasę bo takie ma mąż, chodzi o samochód którym bede mogla poruszac sie z dzieckiem po mieście tylko i wyłącznie. Wstępnie sie rozeznalam i nawet jak wejdzie stelaż wózka to o gondoli mozna zapomniec juz .... Jakies rady?

Co do wózka to niestety szyszka - nie ten etap jeszcze dla mnie więc się nie wypowiem :) Przyjaciółka ma Teutonie i bardzo sobie chwali choć spacerówka podobno za ciężka i za toporna ;/
 
Ostatnia edycja:
Szyszka z bebetto jeśli sie nie myle to chyba Sylwia ma wózek. Ja mam coletto marcopolo i jestem zadowolona mimo,że ktoś tu pisał że dziadostwo. Moja kuzynka ma quinny buzz 4 i bardzo mnie na ten wózek namawiała ale w nim jest bardzo płytka spacerówka. O bebetto dużo dobrych opinii słyszałam ale sama nie miałam okazji uzywać.
 
Esiek ja się obecnie poruszam subaru foresterem i do bagażnika mieści się wózek podwójny, więc na prawdę ten autek jest pakowny. Pomimo,że ma swoje gabaryty jest to samochód bardzo łatwy w prowadzeniu i parkowaniu
 
mrjohnson - od razu widać jakim jestem człowiekiem skoro nie szanujesz zdania innych ludzi. Twoje posty, aż kipią złością i śmiem domniemywać jakim jesteś człowiekiem naprawdę. Guzik Cię to powinno obchodzić czy ktoś szczepi dziecko czy nie. To indywidualna decyzja rodziców. Obrażanie kobiety z Twojej strony to już cios poniżej pasa, ale to przecież "internet i tu możesz napisać wszystko, bo przecież nikt Cię nie widzi". Mam nadzieję, że potrafisz czytać pomiędzy wierszami.

JESTEM PRZEKONANA, ŻE MAMY DOCZYNIENIA Z "dlaczego" i "Jakto".

gotadora - ja całkowicie Ciebie popieram.

Generalnie nie powinnam się wypowiadać w tym temacie, bo "jeszcze" nie jestem matką, ale sama się zastanawiam co bym zrobiła w takiej sytuacji... Musiałam coś napisać, ponieważ STRASZNIE MNIE WKURZA JAK LUDZIE NIE SZANUJĄ INNEGO ZDANIA INNYCH LUDZI.
 
Po pierwsze szczepienie nie jest indywidualna sprawa rodzicow bo w tym kraju jest obowiazkowe.

Tak jak nie wolno jezdzic po pijaku i sa za to kary, bo mozna kogos zabic tak samo panstwo uchwala nakaz szczepien ze wzgledu na zdrowie obywateli!

nikt sie nikomu nie wtraca w wychowywanie dzieci! Przeciez nie o to tu chodzi. Ale tak w tym przypadku jest ze decyzja osob ktore nie szczepia potencjalnie wplywa takze na moje dziecko. I to dlatego ten temat komentuje.

Tyle ode mnie na ten temat.

co do samochodu....hmmm...najpierw wydaje mi sie ze lepiej wybrac samochod a potem do niego dobierac wozek. Bo z wozka sie wyrasta i to baaardzo szybko a samochod to jednak samochod.

dla mnie w wyborze wozka bylo wazne:
1.wielkosc gondoli, bo moje dziecko cala zime musialo w niej jezdzic i ni chcialam zeby za szybko z niej wyrosla.
2. Czy mi sie miesci do samochodu.
3. Czy mi sie miesci do windy.
4. Czy latwo sie go sklada
5. Czy jest cieply.
6. Czy ma skretne przednie kola
7. Czy jest stabilny i bezpieczny
8. Na koncu chyba wyglad....

Taki wozek trzeba sobie obejrzec, pomacac, przejechac sie nim, wsadzic do auta....i wtedy dopiero kupic ;)

ja mam emmaljunge i jestem z niej zadowolona. Mlodej sie fajnie w niej jezdzi. Na lato juz bym jej nie kupila, no chyba ze wersja letnia jest bo jest to wozek idealny na zime a przynajmiej moja wersja.
 
Lilia dziękuje za dobre słowo. Nigdy nie spodziewałam się,że znajdę się w sytuacji gdzie ktoś mnie popiera, albo jest przeciwko oczywiście na tym forum. Ten Pan robi ze mnie jakiegoś naganiacza antyszczepionkowego, a przecież nigdy nikogo nie namawiałam do ani szczepień, ani do ich zaprzestania. Jedynie ważne jest, aby podejmować decyzje świadomie, a więc czytanie na ten temat, a kto jak postanowi to jego indywidualna sprawa, a wiadomo,że każda z nas chce jak najlepiej dla swoich dzieci.
 
reklama
Kochane ciezaroweczki - weszlam tylko na momencik bo jak wiecie sie urlopuje, ale staram sie chociaz czytac na biezaco i sprawdzac co u was. Niestety nie odpisze dzisiaj kazdej z was bo jak zwykle pelno planow:)

Lawendowy - gratuluje coreczki a to zrobila niespodzianke:) Duuuzo zdroweczka dla Was odezwij sie jak juz znajdziesz chwileczke:)

U nas potwierdzilo sie ze synus - mamy piekne zdjecia z usg i nawet filmik nam Pani doktor dala:) Mezus oczywiscie opija juniora przy kazdej okazji:) Brzuszek mi rosnie tak ze nawet Pani doktor stwierdzila ze mam pokazny jak na ten etap - ale tak fajnie byc w gronie rodzinki i znajomych gdzie wszyscy moga mnie podziwiac i komplementowac hihi - w koncu czekalam na to tyle lat;-) Odezwe sie znowu - i dziewczyny uzupelniajcie kalendarz bo widze ze w koncu sa nowe mamuski co bardzo mnie cieszy:)
 
Do góry