reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

reklama
lil kate a próbowałaś do tego mleka którego Martynka nie chce pić a powinna, dodać jej ulubionego soczku przecierowego? Albo jej ulubioną kaszkę, też dodawałam i dodaję nadal. Ja tak robiłam na początku podawania Nutramigenu - prawie 1/3 to był sok, stopniowo zmniejszałam ilość soku i teraz mała pije bez problemu sam Nutramigen.
 
Rozalka oczyweiscie zycze powodzenia w odstawianu malucha od cycusia:tak:
Dzięki,dzis w ciągu dnia jedno karmienie przed drzemką,a noc jak dotychczas pewnie będzie.
Sok do mleka to rewelacja, też próbowałam.Mój Kuba też tak pił.Poza tym Sinlac,jest dość sycący i raczej dzieci jgo lubią,więc polecam.Ja robię tez na Sinlacu naleśniki i placuszki.
No a z tym przybieraniem na wadze,to teraz juz tak będzie mniej.Jeżeli mała nie ma żadnych niedoborów,to myślę,że taka jej uroda.A mój synalek tez przybrał w 2 miesiące tylko 400 g. i lekarka nic nie mówiła,bo widac,że zdrowy,wesoły,nie ma żadnych niedoborów.:tak:
 
Joasiek, martyna wszelkimi kaszkami pluje (wiec w sumie nie dziwne ze nie tyje jak pije "gole mleko" i to w malych ilosciach)

ale rada z sokiem jest super. jutro wyprobuje. ie jutro to mnie caly dzien w domu nie bedzie. pojutrze. dziekuje bardzo za rade:tak:
 
Joasiek, martyna wszelkimi kaszkami pluje (wiec w sumie nie dziwne ze nie tyje jak pije "gole mleko" i to w malych ilosciach)

ale rada z sokiem jest super. jutro wyprobuje. ie jutro to mnie caly dzien w domu nie bedzie. pojutrze. dziekuje bardzo za rade:tak:
A próbowałaś kaszkę 8 zbóż.Kuba ją uwielbia,smakuje jak roztopione herbatniki.
No i Sinlac,jest dość sycący.:tak:
 
U nas co raz lepiej z odstawianiem małej od cycusia. Wiktoria przekonała się w końcu do butelki. 2 razy ciągnie mleczko z kaszką, nie za dużo bo 60 -80 ml, ale zawsze to coś:tak:, cycuś tylko przed drzemkami, ale w tym tygodniu spróbuję jej zastąpić jedno karmienie właśnie butlą, mam nadzieję, że da się przekonać:-)
 
Milenka mleczko pije chętnie i chyba w dość dużej ilości, bo 2 razy dziennie po około 260ml. Ale mamy ostatnio problem z jedzeniem zupek i obiadków. Nie dość, że ma kiepski apetyt na inne rzeczy niż mleczko z kaszką, to uparła się żeby jeść sama :dry: Wyrywa łyżke, zaciska buzię i koniec, nie da się jej nakarmić :no: Próbujemy na różne sposoby odciagać jej uwage, nawet sadzamy ją przez telewizorem do jedzenia ale i tak uparcie dąży do przejęcia kontroli nad łyżką. Oczywiście sama nie jest jeszcze w stanie trafić łyżką z jedzeniem do buzi, więc jedzenie jest wszędzie, tylko nie tak, gdzie powinno być :sorry2:
 
Miska, jak Ci sie udała namowic Wiktorie na butle?Jestem pod ogromnym wrazeniem! U nas takie proby spelzly na niczym-moje dziecko da sie zaglodzic ale nie przekona sie do butli...:-(Dlatego jestem bardzo ciekawa jak tego dokonałas? Przeciez z tego co pamietam, Wiki tez była mocno...cycusiowa?
 
Miska, jak Ci sie udała namowic Wiktorie na butle?Jestem pod ogromnym wrazeniem! U nas takie proby spelzly na niczym-moje dziecko da sie zaglodzic ale nie przekona sie do butli...:-(Dlatego jestem bardzo ciekawa jak tego dokonałas? Przeciez z tego co pamietam, Wiki tez była mocno...cycusiowa?
Było dokładnie tak jak piszesz, ale mój upoór zrobił swoje. Z uporem maniaka robiłam butelkę po porannej drzemce i wieczorem od nowa, najczęściej zawartość lądowała w zlewie:baffled:, ale nie zniechęcałam się. W tamtym tygodniu już nie dała rady ze mną walczyć, a poza tym przez dzień nie dostawała cyca, a ssać się chciało, więc się skusiła i mam nadzieję, że teraz łatwiej mi będzie, bo o wyjściu bez niej z domu, to do tej pory pomarzyć tylko mogłam. Pije z butli na leżąco, koniecznie na podusi, może pozycja jej podpasowała:-)
 
reklama
Super Miska-gratuluje konsekwencji! I troche zazdroszcze. U mnie jest nieco lepiej z piciem np. herbatki czy soczku z kubeczka(zwykłego-niekapków nie chce) ale butla to jest cos, o czy moge zapomniec....
 
Do góry