reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

Moja jeszcze też nie opanowała przekręcania z brzuszka na plecy.
Najwięcej to mówi maaaaaam a ogólnie to nie mówi tylko piszczy i macha rękami i nogami.
 
reklama
magdalenka na kazdego przyjdzie czas. Misio też sie nie przekręca. Chociaż dziś tak dzielnie walczył az mialam ochotę go popchąc troche i mu pomóc hihi. Ale probuje i to najwazniejsze. jeszcze tydzień, moze dwa i powinien sie zaczać przekrecać. No i mój butelki sam nie trzyma ale Marysia nigdy nie tzrymala - dopeiro sobie wygodnicka zaczela trzymac sama jak miala 2 lata a ja jakos nie miałam potrzeby jej oddawania butelki, u Michała tez nie mam, lubie go karmić.

Za to jak tylko położylam go na podłodze to okazało się ze świetnie się kręci wokół własnej osi. tylko mu sie tarcie zmienilo a juz zakumał o co chodzi!

Co do sadzania to staram się go nie sadzac bo sie boje o kręgosłup, niech sobie lezy na brzuchu jak najdlużej. Ale jak go kiedys posadziłam to sie oparł raczkami z przodu i pare sekund wytrzymal. Ale wiem ze jak przyjdzie czas to sam usiądzie.
 
Ja też uważam na kręgosłup - jak Nadia lezy w lezaczku to sama podnosi się i chwyta za nózki,jak się zmęczy to zaraz kładzie się - takie siadanie trwa krótko ale jest bardzo stabilna :tak:
 
Ja moją sadzam na moich kolanach i jest oparta o mnie .
Ogólnie to jak złapie się czegoś to się podciąga do góry trochę ale ląduje na boku.
Mojej się prawie udaje przekręcić z brzucha na plecy ale nie wie co zrobić z rączką .
 
Kuba też najchętniej spędzałby czas w pozycji siedzącej, ale musi jeszcze trochę zaczekać. I pelza po kawałku do przodu. Śmiesznie to wygląda jak podskakuje tą swoją dupką do góry. To narazie na tyle co potrafi. rozgadany jakoś specjalnie też nie jest
 
agusia04 :-) moja Nadia też tak pełza - Nadia za tydzien konczy 6 miesięcy - w zasadzie na Swieta moze juz stabilnie siedzieć ;-) ale ten czas leci ...
 
Lilianko ja myśle ze wczesniej, jak ona już taka sztywna to moze lada moment sama uściąść. moja Marysi taka była - skończyła 6 miesięcy i hop z czworaków sobie sama siadała. jak twoja juz sama posadzona siedzi to może szybciutko zapałapie i sama siądzie.
 
Ja się nareszcie doczekałam...mały ssie paluszki u stóp:-).
Mam pytanko...czy Wasze dzieci potrafią już dłużej przytrzymać zabawkę w rączce, pooglądać, wsadzić sobie do buźki itp? Bo mój mały złapie, ale trzyma 1 sek i wypuszcza. Zresztą jak złapie, to od razu przestaje się nią interesować, nie ogląda co ma w rączce. A najczęściej to po prostu uderza łapkami w zabawki, które mu pokazuję.
 
reklama
Kochana nie martw się u mnie to samo. Wojtek chociaż przekręcia sie na plecy a Kuba tylko na brzuch potrafi:tak:
a Bogna potrafi tylko na boki, a jest najstarsza :baffled: -troszku mnie to martwi, ale własnie rozmawiałam z rehabilitantką i powiedziała,że skoro widzę postępy ogólne to raczej wszystko jest ok, choc pewność miałaby dopiero po zobaczeniu małej - więc daję Bognie czas do 1.12 :tak:, poza tym mam jej odejmować te 3 tygodnie o które wcześniej się urodziła,więc licząc w ten sposób ma aktualnie 5 mies.i tydzień :tak:

poza tym łapie zabawki, wkłada do buźki; wędruje w łóżeczku, trzyma butelkę, nóżki podnosi ale jeszcze nie pakuje do buzi,chichra się radośnie, no i jak da się jej palce to próbuje siadać :tak:
 
Do góry