Margo25
Fanka BB :)
Cornellka
Ale masz fajnie bez tych cukrow
Ale masz fajnie bez tych cukrow
reklama
Werci - jezeli chodzi o weglowodany to ja sie trzymam tego co jest na Słodkie Mamy: Specjalna dieta dla kobiet w ciąży w tej tabelce. Stosuje sie tylko do weglowodanow - do reszty nie bo nie mam glowy sily ani ochoty, a cukry i tak (oprocz tych po sniadaniu) sa ok. Srednio wychodzi na sniadanie i kolacje po ok 2 kromki chleba to tak jakos ok 60 g plus jakies tam inne rzeczy.
W ogole to nie wiem czy to pogoda czy nadchodzacy 3 trymestr ale od paru dni ledwo zyje. Dretwieja nogi, boli glowa, ciagle zgaga i nie moge spac... Wypijam w nocy litr wody, w dzien ok 3-4 ! Masakra, co ? I ciagle latam siku...
Ja sie boje momentu, kiedy zacznie mi lecieć hemoglobina, bo ja bardzo zle reaguje na żelazo i w ogole na witaminy w ciązy - do 5 miesiaca wymiotowalam i mdlalam wwlasnie przez witaminy...
Ehh. Dziewczyny ja chce już wrzesień
W ogole to nie wiem czy to pogoda czy nadchodzacy 3 trymestr ale od paru dni ledwo zyje. Dretwieja nogi, boli glowa, ciagle zgaga i nie moge spac... Wypijam w nocy litr wody, w dzien ok 3-4 ! Masakra, co ? I ciagle latam siku...
Ja sie boje momentu, kiedy zacznie mi lecieć hemoglobina, bo ja bardzo zle reaguje na żelazo i w ogole na witaminy w ciązy - do 5 miesiaca wymiotowalam i mdlalam wwlasnie przez witaminy...
Ehh. Dziewczyny ja chce już wrzesień
Anula09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2015
- Postów
- 604
Pesq tez chce wrzesień .... Pierwszy raz w życiu marzę by wakacje przeleciały bardzo szybko
U mnie dzis na czczo 87 ale na śniadanie zamiast zwykłego chudego twarogu ktory zawsze super na mnie działał zjadłam chudy twaróg typu włoskiego .... I wywaliło do 140 ://
Juz mam zepsuty humor na cały dzień
U mnie dzis na czczo 87 ale na śniadanie zamiast zwykłego chudego twarogu ktory zawsze super na mnie działał zjadłam chudy twaróg typu włoskiego .... I wywaliło do 140 ://
Juz mam zepsuty humor na cały dzień
Anulka - ktory u Ciebie tydzien? Ja za chwile mierze i pewnie tez bedzie kolo 140 jak codziennie zreszta po sniadniu... a zwiekszylam sobie sama jednostki z 2 na 6, zadzwonie po 10 do diabetologa pewnie na mnie nakrzyczy za to, ale kurcze nie mialam z nia kontaktu od piatku a cukry szalaly wiec sama zwiekszylam.. boje sie
Edit. Oj dzis laskawy cukier. 2 kromki male z drobiowa + 6j insuliny i raptem 125! Najnizszy wynik od tygodnia.. ehhh. Miesiac temu po takim sniadaniu + owocu mialam 105-115... No coz, tak jak mowilyscie - coooraz trudniej.
eh, diabetolog powiedziala 'sloneczko zwiększ jednostki do 8'. I po co sie bac?
Edit. Oj dzis laskawy cukier. 2 kromki male z drobiowa + 6j insuliny i raptem 125! Najnizszy wynik od tygodnia.. ehhh. Miesiac temu po takim sniadaniu + owocu mialam 105-115... No coz, tak jak mowilyscie - coooraz trudniej.
eh, diabetolog powiedziala 'sloneczko zwiększ jednostki do 8'. I po co sie bac?
Ostatnia edycja:
Margo25
Fanka BB :)
A ja jem serek Rolmlecz naturalny. Jest dosc tlusty, ale z truskawkami rewelacja i cukier spoko loko
Margo oj faktycznie niska ta hb Twoja. A bierzesz jakieś witaminy dla ciężarówek które w składzie mają żelazo? Przy takim wyniku to pewnie tak czy siak dodatkowo coś dostaniesz na wizycie.
hehe 11 byś chciała? ja zawsze marzyłam o trójce ale po tych wszystkich problemach i przejściach jakie miałam to ciąża jest dla mnie na tyle stresująca, że nie wiem czy się odważę...
Gosik jak spadła to może warto spróbować i jechać. Albo zadzwoń do pediatry się zapytać co radzi w tej sytuacji.
Cornellka super, że cukrzyca poszła w niepamięć
Pesq no widzisz, a tak się stresowałaś dobrze, że zwiększyłaś sama nie czekając na kontakt ze strony diabetolog
A ja ostatnio jestem w szoku. Co bym nie zjadła to cukry w normie (odpukać) czwarty dzień z rzędu po żadnym posiłku nie dochodzę nawet do 100. Naprawdę w szoku jestem. Tym bardziej, że dziś na obiad zjadłam 4 ziemniaki (co prawda małe, no ale jednak 4...), prawie pół kilo fasolki szparagowej (nie mogłam przestać jeść) i dwa filety z kurczaka gotowane spodziewałam się przekroczenia a tylko 91. Chyba upały dobrze na moje cukry wpływają
hehe 11 byś chciała?
ja zawsze marzyłam o trójce ale po tych wszystkich problemach i przejściach jakie miałam to ciąża jest dla mnie na tyle stresująca, że nie wiem czy się odważę...Gosik jak spadła to może warto spróbować i jechać. Albo zadzwoń do pediatry się zapytać co radzi w tej sytuacji.
Cornellka super, że cukrzyca poszła w niepamięć
Pesq no widzisz, a tak się stresowałaś
dobrze, że zwiększyłaś sama nie czekając na kontakt ze strony diabetolog A ja ostatnio jestem w szoku. Co bym nie zjadła to cukry w normie (odpukać
) czwarty dzień z rzędu po żadnym posiłku nie dochodzę nawet do 100. Naprawdę w szoku jestem. Tym bardziej, że dziś na obiad zjadłam 4 ziemniaki (co prawda małe, no ale jednak 4...), prawie pół kilo fasolki szparagowej (nie mogłam przestać jeść) i dwa filety z kurczaka gotowane spodziewałam się przekroczenia a tylko 91. Chyba upały dobrze na moje cukry wpływają Margo25
Fanka BB :)
Natka
Ja po taki obiedzie tez mam zawsze ponizej 100 Jutro wlasnie planuje taki zestaw na obiad
Ja po taki obiedzie tez mam zawsze ponizej 100
Jutro wlasnie planuje taki zestaw na obiad A ja właśnie zawsze po ziemniakach wysoko miałam, często przekraczałam nawet po dwóch małych sztukach. Także dziś szok a taką miałam już ochotę na fasolkę że masakra jakaś a ciągle taka droga jeszcze była i żal mi było tyle wydawać hehe
a taką miałam już ochotę na fasolkę że masakra jakaś a ciągle taka droga jeszcze była i żal mi było tyle wydawać hehe reklama
Czesc dziewczyny!
Przyszedl czas i na mnie, zeby sie przywitac :-)
Jestem mama sierpniowa, razem z Werci i Lucalew. Od polowy maja na diecie po slabszym wyniku, 154 po 2h, jak to powiedziala moja lekarka, rzutem na tasme. To moj 3ci synek bedzie.
Od pon mierze dopiero cukry, czekalam na termin w poradni. Na razie nie jest zle, tylko jedno sniadanie 138 mi wyskoczylo, dzis sprawdzilam i to chyba kwestia wielkosci porcji, bo zjadlam to samo tylko mniej i 95.
Pytanie techniczne - czas do mierzenia odliczacie od zakonczenia posilku czy rozpoczecia? Ja dosc wolno jem i to robi roznice...
Przyszedl czas i na mnie, zeby sie przywitac :-)
Jestem mama sierpniowa, razem z Werci i Lucalew. Od polowy maja na diecie po slabszym wyniku, 154 po 2h, jak to powiedziala moja lekarka, rzutem na tasme. To moj 3ci synek bedzie.
Od pon mierze dopiero cukry, czekalam na termin w poradni. Na razie nie jest zle, tylko jedno sniadanie 138 mi wyskoczylo, dzis sprawdzilam i to chyba kwestia wielkosci porcji, bo zjadlam to samo tylko mniej i 95.
Pytanie techniczne - czas do mierzenia odliczacie od zakonczenia posilku czy rozpoczecia? Ja dosc wolno jem i to robi roznice...
