reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Natka
Co to znaczy,ze po 2h jest wysoko? Masz np.110 czy 150?


Dziewczyny. Dzis za mna okropnie chodzi slodkie...zjadlam juz tego loda i w odstepach 4 kostki gorzkiej czrkolady. Najgorsze,ze z opuszek nic a nic mi nie leci i musze teoszke dociskac i oczywiscie sie denerwuje,ze wyniki nie sa miarodajne. Nawet czasem po dociskaniu nie leci. Teraz robie tak,ze po bezpiecznym zestawie typu ProBody i parowka nie mierze,zeby palce sie zregenerowaly. W dodatku mam dzis migrene i jestem strasznie slaba i chyba dlatego tak mi sie chce slodyczy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Margo po 1h 157, a po 2h 134. I tak się zastanawiam co w takiej sytuacji.
Co do opuszków to ja też tak mam, czasem i ze cztery palce muszę nakłuć żeby w końcu porządna kropla poszła...
 
Natka
Na pewno na to najlepszy ruch. Wtedy szybciej spala cukry. Moim zdaniem dwa wyjscia sa zle :) Glodzenie sie nie jest dobre, szczegolnie,ze od tego pokawiaja sie ketony. Ja w takim wypadku robilam szybkie spacery i jak bylo nawet troche ponizej normy to szybko jadlam cos bezpiecznego. Jedzenie tez srednio wskazanr w tym wypadku. A Ty jestes lezaca? Ja raz tez mialam taki cukier,ze nie chcial spadac i po 2-3h byl jeszcze ponad norme. Zazwyczaj po 2h mam juz ok 90.
 
No właśnie wiem że ruch najlepszy ale właśnie ja jestem z tych leżących, znaczy kawałek mogę pochodzić ale nie długo. z tym że dzisiaj strasznie mi brzuch trwardnieje więc dziś to odpada :/ i teraz nie wiem czy coś zjeść czy zjeść ewentualnie wcześniej kolację...
 
Natka
Ja sie zapycham ogorkami (zielonymi,kiszonymi) albo kapusta kiszona, bo to obniza cukier. Mi lekarka tak kazala. Mowila,ze jak musze.zjesc slodkie to mam zagryzc ogorami albo kapusta ;)
 
Tak mialam w pierwszej ciazy cukrzyce ale do diabetologa trafilam dopiero tydzien przed porodem takze nie wiele o niej wiedzialam i nie wiele wiedzialam na temat diety.

cos sprobuje ale nie mam strasznej ciagoty na szczescie bo musze schudnac mam pare kg zbednych sprzed ciazy a karmienie to najlepszy sposob:-)

Natka nie ma co denerwowac sie pojedynczymi wyskokami jestesmy tylko ludzmi i czasem sie pp prostu zdarza nam zgrzeszyc :-) Wiem ze mi latwo mowic bo mam to juz za soba ale czasem pozwalalam sobie na slodycze nawet raz opedzlowalam z nerwow cala tabliczke czekolady potem mialam wyrzuty sumienia:-(. A moje dziecko mialo najlepsze wyniki badan ze wszystkich na sali a reszta dziewczyn zdrowa.
 
Mnie też dzisiaj cały dzień na słodkie bierze :) ale się powstrzymuje.na podwieczorek zjadlam jabłko. Nawet słodkie było :)
Natka
przed kolejnym posiłkiem powinno być chyba około 90. Ale nie jestem pewna.

Dziewczyny te co mają optium xido neo.
To jest glukometr który mierzy glukoze z osocza krwi. To jak się kluje i krew sama leci to dobrze robie tak? Czy jak się uciska to lepiej?
 
Dzięki za rady. Może tak właśnie spróbuję z tym ogórkiem i zobaczymy co będzie.
A jak takie coś się zdarza jednorazowo (zwykle jest ok, utrzymuję cukry w normie) to chyba nie powinno jakoś zaszkodzić? Zaraz mam stresa :(

Sylwia ogólnie chyba zdecydowanie lepiej nie uciskać tylko żeby samo leciało. Tak mi pielęgniarka u diabetologa mówiła
 
Ostatnia edycja:
reklama
Natka!
Cos Ty! Na pewno nie zaszkodzilas dzidziusiowi :) Wyskoki sie zdarzaja. Mnie sie zdarzylo kilka razy naprawde wyskoczyc. Raz mialam jakos ok 180. Moja dr mowi,ze musimy ciagle przekraczac 153 aby szkodzic dziecku dlatego mamy diete i sila rzeczy ciagle nie przekraczamy :)


Boszsz....dziewczyny. zwariuje. Zjadlabym Kinder Bueno i popila jakims bardzo slodkim alkoholem..np.jakas nalewka malinowa :D a ja z tych praktycznie nigdy nie pijacych i tak mi sie dzis chce D
 
Do góry