reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa

reklama
No cukier musi być mniejszy niż 140 po 2h. A po godzinie on może być wyższy np 180 czy 140 to max glikemii ? Bo mnie to zastanawia... Wiem, że po godzinie się nie mierzy ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji czy u 'zdrowych' ludzi ta glikemia jest czasem np po 200..

Zawsze po godzinie glikemia osiaga najwyzsze stezenie a po 2 zaczyna juz spadac. Dlatego kaza mierzyc po 2 bo powinno byc mniej niz 140 u zdrowego czlowieka. Wiadomo ze im nizsza tym lepsza ale jesli po 2h masz ja w normie to nie rozmyslaj juz o tej po godzinie bo to tyczy sie tylko w czasie bycia w ciazy.

Jedynie cukrzyca ciazowa to wieksza mobilizacja i tu jest norma po godzinie rowniez 140 aby kobiety bardziej sie pilnowaly z dieta. Ot banalny ale prawdziwy powod.
 
Widzę, że dziewczyny już zapytały, a ja też zaglądam sprawdzić @Nath096 czy już jesteś w domu ?

Moja wizyta ok, żadnych zarzutów. Następna o dziwo za 3 tygodnie.
Ponoć 36+0 cukry łagodnieją ale czy rzeczywiście? @gooskaw odczułaś różnicę ?
 
Od 35 zdarza sie ze lagodnieja. Moje ani troche nie dygnely po 35tc moze tylko tyle ze nie podbijalam insuliny. Wiec nie na kazda to dziala.
Zycze aby Twoje odpuscily.

Wiem ze @Alexis124 tak schodzila nawet z dawek insuliny po 35tc bo u niej sie to sprawdzilo :-)
 
Od 35 zdarza sie ze lagodnieja. Moje ani troche nie dygnely po 35tc moze tylko tyle ze nie podbijalam insuliny. Wiec nie na kazda to dziala.
Zycze aby Twoje odpuscily.

Wiem ze @Alexis124 tak schodzila nawet z dawek insuliny po 35tc bo u niej sie to sprawdzilo :-)
Potwierdzam. Po 35 tc zeszłam z 16j na jakieś 10j nocnej. W sumie w 37+0 po nocy na porodówce bez insuliny (zapomniałam) obudziłam się z cukrem na czczo 88 o ile dobrze pamiętam, to myśleli żeby całkiem odstawić, ale zostało 6-8j do końca ;)
 
Hej dziewczyny . Przepraszam,że nie pisałam,ale nie sądziłam,że ta wizyta się tak potoczy i tak mnie wykończy...
Nie wiem dokładnie co pisałam,a co nie więc najwyżej trochę się powtórzę,przepraszam 🙏
Miałam zlecone w czwartek rano USG nerek,no ale nikt mi go nie zrobił ,bo były zabiegi. Bolało cholernie ,te ich rozkurczowe przestały działać ,z bekiem poszłam do pielęgniarek i jakoś doktor kazał leżeć i dał coś mocniejszego. Więc USG w piątek. Trochę mnie puściło,bolało ale nie potrzebowałam leków . Lekarz rano na obchodzie powiedział,że będzie usg. I szukał moich wyników moczu,bo mimo,że ja mówiłam,se nikt mi ich nie zrobił to pielęgniarka upierała się,że są. No więc jeszcze mocz ...mocz zrobili za chwilę. Na USG czekałam do 15. Przyjechała moja siostra i pytam czy bd to USG czy nie,bo bym się poszła wykąpać czy cos. Na co pielęgniarka,że już nie będzie i jutro też nie,że jak mi w czwartek nie zrobili to i w sobotę nie zrobią ,może w poniedziałek . No i poszłam do dyzurki lekarzy...powiedziałam całą sytuację lekarce . Powiedziała,że mogę iść do domu. Mam zrobić USG nerek,cały mocz (swoją drogą nie zrobili mi w szpitalu całych badań moczu tylko crp 👌)
Dała mi luteinę dopochwowo,magnez,dużo pić i jakby bolało to nospa 3x dziennie i po wypis po niedzieli .
 
Hej dziewczyny . Przepraszam,że nie pisałam,ale nie sądziłam,że ta wizyta się tak potoczy i tak mnie wykończy...
Nie wiem dokładnie co pisałam,a co nie więc najwyżej trochę się powtórzę,przepraszam 🙏
Miałam zlecone w czwartek rano USG nerek,no ale nikt mi go nie zrobił ,bo były zabiegi. Bolało cholernie ,te ich rozkurczowe przestały działać ,z bekiem poszłam do pielęgniarek i jakoś doktor kazał leżeć i dał coś mocniejszego. Więc USG w piątek. Trochę mnie puściło,bolało ale nie potrzebowałam leków . Lekarz rano na obchodzie powiedział,że będzie usg. I szukał moich wyników moczu,bo mimo,że ja mówiłam,se nikt mi ich nie zrobił to pielęgniarka upierała się,że są. No więc jeszcze mocz ...mocz zrobili za chwilę. Na USG czekałam do 15. Przyjechała moja siostra i pytam czy bd to USG czy nie,bo bym się poszła wykąpać czy cos. Na co pielęgniarka,że już nie będzie i jutro też nie,że jak mi w czwartek nie zrobili to i w sobotę nie zrobią ,może w poniedziałek . No i poszłam do dyzurki lekarzy...powiedziałam całą sytuację lekarce . Powiedziała,że mogę iść do domu. Mam zrobić USG nerek,cały mocz (swoją drogą nie zrobili mi w szpitalu całych badań moczu tylko crp 👌)
Dała mi luteinę dopochwowo,magnez,dużo pić i jakby bolało to nospa 3x dziennie i po wypis po niedzieli .
…. Jasny gwint , żeby człowiek w ciąży jeszcze się tak musiał o wszystko dopominać i wszystkiego w szpitalu pilnować … masakra ….
Dobrze ze już jesteście w domku 💪
Wypoczywajcie 🤞🏻
 
reklama
Hej dziewczyny . Przepraszam,że nie pisałam,ale nie sądziłam,że ta wizyta się tak potoczy i tak mnie wykończy...
Nie wiem dokładnie co pisałam,a co nie więc najwyżej trochę się powtórzę,przepraszam 🙏
Miałam zlecone w czwartek rano USG nerek,no ale nikt mi go nie zrobił ,bo były zabiegi. Bolało cholernie ,te ich rozkurczowe przestały działać ,z bekiem poszłam do pielęgniarek i jakoś doktor kazał leżeć i dał coś mocniejszego. Więc USG w piątek. Trochę mnie puściło,bolało ale nie potrzebowałam leków . Lekarz rano na obchodzie powiedział,że będzie usg. I szukał moich wyników moczu,bo mimo,że ja mówiłam,se nikt mi ich nie zrobił to pielęgniarka upierała się,że są. No więc jeszcze mocz ...mocz zrobili za chwilę. Na USG czekałam do 15. Przyjechała moja siostra i pytam czy bd to USG czy nie,bo bym się poszła wykąpać czy cos. Na co pielęgniarka,że już nie będzie i jutro też nie,że jak mi w czwartek nie zrobili to i w sobotę nie zrobią ,może w poniedziałek . No i poszłam do dyzurki lekarzy...powiedziałam całą sytuację lekarce . Powiedziała,że mogę iść do domu. Mam zrobić USG nerek,cały mocz (swoją drogą nie zrobili mi w szpitalu całych badań moczu tylko crp 👌)
Dała mi luteinę dopochwowo,magnez,dużo pić i jakby bolało to nospa 3x dziennie i po wypis po niedzieli .
O matko, to jeszcze Ci uprzykrzyli końcówkę ciąży🙄wazne, że już w domu 🙂
 
Do góry