Cukrzyca ciążowa

[Nath096]

Hej, u mnie też jest wymagany dzienniczek, ja to prowadzę normalnie w zeszycie, zaznaczam każdy dzień i zapisuje wszystkie posiłki np. obiad: pieczona ćwiartka z kurczaka, kasza kuskus, sałatka z kapusty pekińskiej, pomidor, rzodkiewka, ogórek. I tak opisuje wszystko, co jem, a dodatkowo na czczo i przy posiłkach głównych dodaje pomiar cukru po 1h. Jeśli np gorzej śpię, czy jestem przeziębiona też mam to zapisywać, bo od tego też mogą być wahania cukru. Mam też notować swoje grzeszki, żeby np lekarze widzieli, że jest to świadomy wyskok cukru i że nie ma co szukać innej przyczyny
Jest też aplikacja sweet pregna, jeśli wolisz taką formę dzienniczka

Mam ta apke. Jeżeli chodzi o diabetolog to mierze cukier na czczo ,przed głównymi posiłkami i godzinę po. O dzienniczek poprosiła dietetyk,skierowała mnie do niej diabetolog,żeby jak to ujela ktoś mi pilnował kalorii żebym się nie głodziła chcąc mieć dobry cukier i dietetyk poprosiła o prowadzenie takiego dzienniczka 7-14 dni przed wizytą.

 

[gooskaw]

A mam jeszcze pytanie do bardziej wtajemniczonych Słyszałyscie,żeby ktoś całą ciążę dal radę na diecie ? Ja już się jakoś oswoilam co będzie to będzie ,jak trzeba insulinę to trzeba. Ale jak słyszę z uśmieszkiem od lekarza,któryś raz ,że narazie jestem zadowolona,a zobaczę potem,albo na prenatalnych i tak pewnie pani skonczy na insulinie to mnie to irytuje .

Jak sie zaprzesz i organizm bedzie wspolpracowal to moze sie z dieta uda. Zycze Ci tego:-) niestety realia sa takie ze wiekszosc czy chca czy nie konczy na insulinie bo organizm wie swoje i na to nie mamy wplywu. Ciaza to zakrecony stan... cukry lubia skakac same z siebie w niektorych tygodniach bardziej w niektorych mniej.


Podsmiechuje sie pod nosem jak czytam co Wy tam musicie zapisywac bo tez przez to przechodzilam :-))

Tylko nie wiem po co macie sprawdzac po 2 h jak to po 1 h najwiekszy wyskok w ciazy bywa widac co diabetolog to inna szkola.

 

[gooskaw]

@Pati32 nie wychodzisz mi z glowy. Jak sie masz? :-)

 

[Pati32]

@Pati32 nie wychodzisz mi z glowy. Jak sie masz? :-)

Hej
Mam się z cukrzycą chyba dobrze a z ciążą już różnie
Leże w szpitalu aktualnie od 28.01, wcześniej leżałam od 27.12 do 16.01

Cukry ok ale dziecinka jest malutka. Cukrzyca może mieć na to wpływ. Dzisiaj mam mieć USG z przepływami w łożysku czy wszystko jest ok. Niestety przy insulinie i cukrzycy łożysko szybciej przestaje być wydolne. Nasza bida tydzień temu ważyła 1800g, a było 35+2, zobaczymy ile dzisiaj przybrała.
Wywaliło mi ostatnio cukier po 2h po jedzeniu w szpitalu, rano miałam 108, Szok. A wzięłam normalnie 20j insuliny...

Juz nie mogę się doczekać kiedy urodze, raz że już mam psychicznie dość a dwa że marzy mi się pączek... taki z perfidnym lukrem, duży, ogromny, słodki

 

[gooskaw]

Hej
Mam się z cukrzycą chyba dobrze a z ciążą już różnie
Leże w szpitalu aktualnie od 28.01, wcześniej leżałam od 27.12 do 16.01

Cukry ok ale dziecinka jest malutka. Cukrzyca może mieć na to wpływ. Dzisiaj mam mieć USG z przepływami w łożysku czy wszystko jest ok. Niestety przy insulinie i cukrzycy łożysko szybciej przestaje być wydolne. Nasza bida tydzień temu ważyła 1800g, a było 35+2, zobaczymy ile dzisiaj przybrała.
Wywaliło mi ostatnio cukier po 2h po jedzeniu w szpitalu, rano miałam 108, Szok. A wzięłam normalnie 20j insuliny...

Juz nie mogę się doczekać kiedy urodze, raz że już mam psychicznie dość a dwa że marzy mi się pączek... taki z perfidnym lukrem, duży, ogromny, słodki

Nielatwa jest ta Twoja koncowka w szpitalu ale... juz blizej jak dalej i ten paczek juz tuz tuz wazne ze jeszcze w dwupaku. Pewnie jeszcze Cie przetrzymaja jak przeplywy dobre beda. Trzymam kciuki i czekam na wiesci :-) i faktycznie malenkie to Wasze dziecie. Ale hipotrofik tez nadrobi poza brzuszkiem !

 

[sadness35]

Jak sie zaprzesz i organizm bedzie wspolpracowal to moze sie z dieta uda. Zycze Ci tego:-) niestety realia sa takie ze wiekszosc czy chca czy nie konczy na insulinie bo organizm wie swoje i na to nie mamy wplywu. Ciaza to zakrecony stan... cukry lubia skakac same z siebie w niektorych tygodniach bardziej w niektorych mniej.


Podsmiechuje sie pod nosem jak czytam co Wy tam musicie zapisywac bo tez przez to przechodzilam :-))

Tylko nie wiem po co macie sprawdzac po 2 h jak to po 1 h najwiekszy wyskok w ciazy bywa widac co diabetolog to inna szkola.

Hej! ja też żyję złudzeniem, że dieta mi wystarczy
Nadal jem wszystko i na razie jest ok ( 18tc) aczkolwiek z tych nerwów, że z dietą średnio to kłuję często i 6 razy, a nie 4 jak mam zalecone ale póki co jest ok.
Pieczywo jem jasne, nie za dużo ale też póki co w porządku.
Słodycze limituję sobie jak mogę. Wróciłam też do większej ilości warzyw, z ich smakiem teraz różnie ale wybieram to co zjadliwe i przemycam gdzie się da!
Cukry rano mam w zasadzie coraz niższe.
Moja diabetolog ciągle mi powtarza, że zobaczę w 24tc. jak to będzie ( tak straszy).

Pati 32 końcówki zawsze są najgorsze ale zaraz czeka Was spotkanie z maluszkiem no i ten pączek też

 

[gooskaw]

Z Maluszkiem i Pączkiem to dobre polaczenie!

 

[Lokata89]

Cześć, Dziewczyny
Tak sobie czytam i postanowiłam się uzewnętrznić
Obecnie mamy 29+2, od miesiąca cukrzyca ciążowa. Walczymy z dietą, początki z pieczywem były koszmarem - nawet do 193 mi dobijało.
Generalnie udało mi się dietą okiełznać poposiłkowe. Na czczo było zawsze ok, ale od 5 dni mam powyżej 90 na czczo? Dziś nawet 103.
I teraz moje pytanie - co mogę zmienić, aby ten poranny zbić? Ostatni tydzień też jestem lekko przeziębiona i trochę stresów mi rodzina narobiła, więc może to też ma jakiś wpływ. Czy uważacie, żeby zgłosić to diabetolog? Byłam u niej w czwartek (nim poranne się podniosły) i była zadowolona, wizytę za miesiąc zaleciła, bo nie ma wcześniej potrzeby.
Będę wdzięczna za Wasze opinie

 

[Lokata89]

Cześć, Dziewczyny
Tak sobie czytam i postanowiłam się uzewnętrznić
Obecnie mamy 29+2, od miesiąca cukrzyca. Walczymy z dietą, początku z pieczywem były koszmarem - nawet do 193 mi dobijało.
Generalnie udało mi się dietą okiełznać poposiłkowe. Na czczo było zawsze ok, ale od 5 dni mam powyżej 90 na czczo? Dziś nawet 103.
I teraz moje pytanie - co mogę zmienić, aby ten poranny zbić? Ostatni tydzień też jestem lekko przeziębiona i trochę stresów mi rodzina narobiła, więc może to też ma jakiś wpływ. Czy uważacie, żeby zgłosić to diabetolog? Byłam u niej w czwartek (nim poranne się podniosły) i była zadowolona, wizytę za miesiąc zaleciła, bo nie ma wcześniej potrzeby.
Będę wdzięczna za Wasze opinie

 

[sadness35]

Cześć, Dziewczyny
Tak sobie czytam i postanowiłam się uzewnętrznić
Obecnie mamy 29+2, od miesiąca cukrzyca. Walczymy z dietą, początku z pieczywem były koszmarem - nawet do 193 mi dobijało.
Generalnie udało mi się dietą okiełznać poposiłkowe. Na czczo było zawsze ok, ale od 5 dni mam powyżej 90 na czczo? Dziś nawet 103.
I teraz moje pytanie - co mogę zmienić, aby ten poranny zbić? Ostatni tydzień też jestem lekko przeziębiona i trochę stresów mi rodzina narobiła, więc może to też ma jakiś wpływ. Czy uważacie, żeby zgłosić to diabetolog? Byłam u niej w czwartek (nim poranne się podniosły) i była zadowolona, wizytę za miesiąc zaleciła, bo nie ma wcześniej potrzeby.
Będę wdzięczna za Wasze opinie

Hej, u mnie w sytuacji gdy przez 3 dni pod rząd byłoby przekroczenie wymagany jest kontakt z poradnią i lekarzem.
Mnie się to nie zdarzyło ale pytałam na zapas.
A o której zjadasz ostatni posiłek?
Jak jem o 21 to cukry rano mam piękne, niezależnie czy wstanę o 6 czy 8.30, a taka 20 to u mnie było jednak za wcześnie.