reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czekam na 2 kreski

Ja też gdzie się nie ruszę to widzę dziewczyny z brzuszkami chodzą ,też teraz bardzo bym chciała już być w ciąży , ale cierpliwość spokój jest najważniejszy
 
reklama
Tak to juz jest, ze jak bardzo czegos chcemy to automatycznie nasz organizm zwraca nasza uwage do tych rzeczy na ktorych nam zalezy. ( mam nadzieje, ze zrozumialyscie o co mi chodzi, strasznie to zmiksowalam [emoji23] )

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Opowiem Wam dziewczyny troche jak to u mnie bylo z tymi staraniami przy piewrszym dziecku... staralismy sie rok czasu , odchodzilam od zmyslow . W koncu M wytlumaczyl mi zebysmy troche wyluzowali, bo moze przez to , ze tak naciskamy nam nie wychodzi i tak zrobilam odpuscilam . Minelo troche czasu i okazalo, ze jestem w 6 tygodniu ciazy [emoji5]. Urodzilam syna 2 lipca 2005 roku teraz serduszek ma 12 lat. Drugie dziecko urodzilam 16 sierpnia 2009 r corka ma 8 lat staralismy sie 3 miesiaca.
A teraz mialam nadzieje, ze wszystko pujdzie gladko i uda sie za pierwszym razem, ale przez te pieronskie testy stracilam juz nadzieje [emoji34]

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hey ja też już bym chciała zobaczyć dwie kreski ale na razie ze względu na leczenie nie wolno nawet próbować... mam już córkę 20 miesięcy i bardzo pragnę drugiego maleństwa... to będzie najgorsze pół roku w moim życiu...
Z pierwszym dzieckiem nie mieliśmy problemy w pierwszym cyklu starań bo nudnościach i braku apetytu zorientowałam się ze coś nie gra i uświadomiłam sobie se okres powinien być trzy dni temu i ze przecież zaczęliśmy się starać o dziecko... zero bólu brzucha kloci a itp tylko wstręt fo zapachów jedzenia nawet picia... nudności wymioty osłabienie zawroty głowy... tak u mnie wyglądała pierwsza ciąża...
Trzymam za Was wszystkich mocno kciuki i życzę Wam tego co sobie silnych pięknych małych serduszek w brzuchach! Jak najszybciej to możliwe!
 
reklama
Mi też gin mówił żeby się tak nie napalac na to tylko żyć normalnie a wtedy szybciej znajdę w ciążę niż jak bd non stop myśleć o tym , tak właśnie jak ja zaszłam w ciążę nie planowana dowiedział się w 4tyg i wszystko było jak najlepiej , ja jestem okolice Buska Zdroju
 
Do góry