Moja koleżanka 2 dzieci urodziła na Solcu i bardzo zadowolona.
Mam też znajome, które rodziły na Żelaznej i też chyba zadowolone bo do drugiego porodu tez tam pojechały
Ja bym bardzo chciała rodzić naturalnie. Nie wiem czy się tym razem uda. Po cc tez nie miałam pokarmu, a bardzo chciałam i się strasznie frustrowałam, płakałam itp a pielęgniarki tylko mnie wkurzały bo mówiły że spokojnie, mleko napłynie a póki co karmić butelką. Niektóre to wręcz mówiły że co te baby wymyślają, ekologii się zachciewa, wszystkie tylko piersią by chciały

A jak mi miało napłynąć gdybym do piersi nie przystawiała? Ostatecznie butelką dokarmiałam ale rzadko więc synek głodny darł się non stop a mleko napłynęło w 4 dobie w domu. Stało się to nagle i to była najpiękniejsza chwila zaraz po tej jak zobaczyłam twarz mojego dziecka zaraz po urodzeniu

Osobiście uważam, że karmienie piersią jest mega cudowną sprawą i nawet mi się jakiś czas temu śniło, że mi mleko napływa do piersi takie to było realistyczne, że jak się obudziłam to się natychmiast za cycki złapałam, ale niestety były puste

co prawda nie wiem co bym miała teraz z tym mlekiem zrobić
