nie chce za duzo napsiac, bo moze ktos to przeczytac(kto niepowineien)- ale znam podobny przypadek z autopsji
..my jestesmy wyrodni rodzice, bo to basen, podróze, że zostawiamy ją nieraz na cały dzien..itd..i w ogóle jak ja sobie sama z nią radzę?..bo - Ona potrzebuje sztabu ludzi np. do kapieli.....ach mnozyc moge przykłady...


