Irmaa krem zabezpiecza podobno, też mieliśmy jakis off czy cóś w wakacje, ale ja powiem szczerze że tyle kleszczów w życiu miałam i Karol miał i sama je wyciągam że mnie to jakos nie rusza...oczywiście jest ryzyko zarażenia ale raczej nie większe niż wieloma innymi także niebezpiecznymi chorobami