reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
U mnie nastąpił jakiś kryzys osobowości Oli. Ciągle krzyczy, płacze i ciągle jakieś problemy. Teraz pojechała z adasiem na przejażdżkę, bo już nerwowo nie wyrabialiśmy. I powiem Wam, że nie wiem co z tym fantem robić. Tekst poranny... daj mi jeść, dobrze... Ola.. już, ja chcę i płacz. Zastanawiam się czy to nie jest przejaw zazdrości o Alę. Mam już dosyć. Jak Ala w nocy kwęknie to Ola już płacze, ze jej się chce pić. Zmęczona jestem bardzo...
 
Kasiu, Stas rozrabia jak zwykle :-) Dziś rano patrząc mi głęboko w oczy ciągle próbował (mimo zakazu) wsadzać palec w serek na kanapce....
Wojciach zupełnie zdrowy, na dwór wychodzi. No a w poniedziałek do przedszkola. A w środe na Mazuryyy!!!! :-D

Fredko, wiem, ze to strasznie frustrujące, jak dziecko tak wszystko neguje i się łscieka o wszystko, ale sadze, że to normalne. Wojtek tez potrafi robić awantury o głupoty. No i niestety krzyczenie tylko pogarsza sprawę. Można powiedzieć, że odniosłam pewien sukces jesli chodzi o złości WOjtka, bo bardzo rzadko udaje mu się wyprowadzić mnie z równowagi. Cała się skupiam, żeby nie dac się sprowokowac ;-)
U Ciebie Fredziu, może to dodatkowo byc zazdrośc, bo Ala coraz większa i już nie jest tylko lezacym dziudziusiem. Trzymaj się dzielnie!

My dziś sprzedajemy chłopców rodzicom Marcina na noc i sami idziemy na slajdowisko - moja koleżanka była w Meksyku. Będą ładne zdjęcia :-)
 
Ostatnia edycja:
Fredka myslę dokąłdnie tak jak pisze Mamoot- zresztą u nas przerabiamy bardzo podobne rzeczy....raz Karol anioł że do rany przyłóż a za chwilę diabeł i wszystko na nie
zdjęcia oczywiscie będą jak będą :)
 
reklama
Fredka, dziewczyny wszystko już napisały. U nas też huśtawka nastrojów. Dziś np. Miki był grzeczny jak nigdy - jak nie on ;-)
I też sprzedany dziadkom, ale tylko dlatego, że sami zaoferowali. bo wiedzą, że to dla niego frajda. Czyli rano obudzimy się w 3 w łóżku a nie w 4 ;-)
Mamoot, ale super macie z tymi Mazurami - że też tak daleko od nas, brrr. Miłego wieczoru!
Baśka, zmobilizuj się z tym zdjęciem, plizzzz

Pamiętajcie o zmianie czasu!
 
Do góry