reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

czerwcowe ploteczki :D

Pati, pewnie dlatego Ci pasuje "stare" imie, że jest już Wojciech i Stanisław. :-)
Ale fakt, że jakoś lubimy proste tradycyjne imiona.
Kasiu, Zosię i Marysię bierzemy pod uwagę. Ania tez mi się zawsze podobała. Taka klasyka :-)
Olga też bardzo lubię, ale chyba z nazwiskim Bukat brzmiałoby za "twardo".

Chłopcy dzis obdzwonili babcie, a ja za to odwiedziałm moich dziadków. Sama, bez dzieci, więc można było spokojnie porozmawiać :-)
 
reklama
Mamoot mnie też bardzo podoba sie Zosia i Marysia ale teraz co druga dziewczynka nazywa się albo Zosia, Zuzia, Marysia, Julia, Oliwka, Basia ....
a może np. Kasia :-D
 
a my po wizytacjach u prababci, babć i dziadków...młodzi wrócili z pełnymi reklamówkami:-D
 
Fusiku, że Zoś jest dużo, to wiem (i to mnie zniechęca), a o Marysiach nie słyszałam. Coć to chyba imię popularne od zawsze. :-)
 
wokół nas też akurat mnóstwo Marysiek...ale dla mnie ilość nigdy nie miała znaczenia, gdybym miała drugą córkę byłaby na pewno Julka i nieważne, że wokól tyle Julek:) chociaż kiedyś obstawiałam na Weronike i Mateusza....jest Otylia i Paweł:-)co za podobieństwo
 
Ell, to u mnie ze Stasiem bylo tak, że oboje chceilismy Stasia (po pradziadku), a potem sie dowiedziałam, że Stasiów dużo. Ale skoro imie wybrane z intencją to to jest najwazniejsze.
 
u nas Otylla po prababci...Paweł po pradziadku powinien być Franek..bo podobnie jak Oti przyszedł na świat w dzień urodzin pradziadka...ale w sumie nie wiem czemu nie zdecydowalismy się, chyba dlatego, że dziadek miał imię z przymusu..bo urodził się jako Gerard, a potem został zmuszony do zmiany, jakoś nie czułam tego imienia...bo to zawsze był dziadek Misiu
 
reklama
w każdym razie rodzice mojej mamy mają swoich urodzinowych następców...dla mnie to magia
 
Do góry