reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

wiecie Ala jest o 100 % gorsza od Oli. To chodzący mały urwis z astmą. Rozrabia przeokropnie, bije Olę, nie słucha się. Wieczorami mam jej serdecznie dosyć. Z drugiej strony mam schorowane dziecko, wymagające ciągłej opieki lekarskiej. Jak idę z nimi dwoma do lekarza, to gabinet chodzi. Tego się nie da opanować. Wychodzę mokra. To samo jest w sklepie, na drodze, placu zabaw. Jest moim wiecznym zmartwieniem. Chciałabym, żeby sama spała a nie zemną a tu ciągle coś. Jak jestem sama to nie chcę jej kaszlącej zostawiać samej u Oli bo boje się, że spłyci jej się oddech i nie zauważę tego w porę. I tak wkoło. DObrze, że Ola chociaż jest zadowolona ze szkoły.
 
reklama
nie ma, jednak alergolog powiedziała, że niestety jej choroby i zachowanie wskazuje na astmę. Dostaje leki na tą chorobę i tak też jest leczona. Astmę stwierdza się w 6, 7 roku życia, po zrobieniu spirometrii. Ala ma typowe objawy.
 
Mamoot wiesz ostatnio często płacze, mam doły i zresztą pewnie zauważyłyście, że dużo marudzę. Nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić. A dodatkowo dobija mnie choroba Ali i ta bezsilność. Dwoje dorosłych zawsze siebie jakoś wspiera a samemu ciężko. Zresztą same wiecie a tak nie marudzicie jak ja. Czasem sobie myślę, że może nie będę tu nic pisać, bo tylko marudzę, ciągle kłopoty, nieszczęścia itp. Zresztą ile można.
 
Fredka, marudź nam ile masz ochotę. Bedzie Ci lepiej. :-)

Kasiu, przyjadę do Ciebie, to sama zobaczysz, że Stas jest łobuz. Choć na pokaz potrafi byc przesłodki.
 
reklama
Do góry