Mata, trzymaj sie kochana i bądź dobrych myśli, ja miałam identycznie jak Milkaa i wszytsko dobrze sie skończyło

trzymaj sie dzielnie;-) jeszcze tylko kilka tygodni:-):-):-):-)
Asiowo mi z pierwsza niunią tez strasznie się spieszyło do porodu, a teraz nie wiem czemu ale ja keszcze nie chciałabym urodzic

, poczekam na swój termin





Asiowo mi z pierwsza niunią tez strasznie się spieszyło do porodu, a teraz nie wiem czemu ale ja keszcze nie chciałabym urodzic





