reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Azile i lepiej ci śpi Domis po tych kaszkach?
Darunia ale mnie przeraziłaś tym kasztanem. Ale fakt faktem ja zawsze jeżdże z podniesiona budą.
Magdalenko Agusia - zgadzam się w 100 % z tym stwierdzeniem - teraz nawet jak nakarmię Michała o północy i wstanie później raz czy dwa to jestem niezadowolona, człowiek sie szybko przyzwyczaja do dobrego. Tak samo z tymi krostami, gdyby miał od początku to bym się nie przejmowała tak a tu już myslałam ze może nas alergia ominie.
Mata na pocieszenie co powiem że Marysia mi się powoli naprawiała więc nie martw sie u ciebie też tak będzie, raz lepiej raz gorzej ale suma sumarem bilans wyjdzie na plus. Słuchaj moja np. na spacerach się darła po chciała jeździć w spacerówce:szok: Odkąd ją przesadziłam. SPOKÓJ był.
 
reklama
Wlasnie Głuszku ja tez zauwazylam ze jak mojego przerzucilam do spacerowki na spacerach jest lepiej On wszystko widzi i chyba bardziej zaciekawiony byl Noo nie mowiac ze ma pozycje taka lepsza niz lezenie bo jest pollezaca.
Mata widzisz mala sie unormuje z czasem i jeszcze bedzie najgrzeczniejszym dzieckiem na watkui
 
głuszku mój Domiś śpi okropnie i kaszki nie pomagają:-(. budzi sie non stop. prawie wogole juz nie spi w łózeczku. nie wiem o co chodzi:zawstydzona/y::szok::-(
 
Hej Dziewczyny:-) U mnie pogoda koszmarna wieje mocno i chyba zaraz zacznie padać:-( A tu jeszcze musimy jechać na kontrolę stawów, a z domu nie chce się człowiekowi ruszać:szok: w taką pogodę. Do tego jeszcze popołudniu muszę zasuwać po Kacpra do przedszkola z Kubą oczywiście.
U nas nocka mało miła. Kuba budził się często i to już chyba z przyzwyczajenia, głodny nie był bo nawet cyca nie chciał tylko marudził. miauczał i płakał.
Teraz Kuba leży sam i bawi się zabawkami na stojaku. Chociaż tyle, że nie płacze. I mam chwilkę dla siebie.

Asiowo gratuluję takiej nocki. Rewelacja.

Mata widzisz Dobrusia potrafi Cię jeszcze zaskoczyć:-)

Głuszku ja też zastanawiam się nad przerzuceniem Kuby do spacerówki, ale coś nie mogę się zdecydować, a też w głębokim Kubcio potrafi dać koncert. I często jest tak, że jadę na dwóch kółkach, żeby coś widział, bo budkę nie zawsze można opuścić. Chyba trzeba będzie kupić śpiworek i spróbować spacerówki
A ze spaniem u nas to jeszcze do 24-1 jakoś Kuba śpi, ale później to już takie częste te pobudki, że ja często nie mam siły siedzieć nad nim, i żeby mu przytkać pysia;-) daję cyca dla świętego spokoju, a zdaję sobie sprawę, że nie jest to dobra metoda:szok:. Ale poprostu nie mam siły
 
Dzięki dziewczyny za pocieszenie... ale ja na spacerókę się na razie nie zdecyduję, bo mała sztywno się jeszcze nie trzyma... a w gondolce za to podnoszę wyżej oparcie i nic... mała wpatruje się do czasu we wszystko dookoła, bo jak tylko robi się senna, to nie może zasnąć... a w taka pogodę, boje się jej wyciągać, żeby jej nie przewiało... ale dzisiaj padać raczej nie będzie, więc i tak śmigam na spacerek... szkoda, że tak wieje, bo poszłabym w pola, ale głowe mi chyba urwie... a jedynie tam ludzie nie patrzą się na mnie jak na wyrodną matkę :baffled:
 
Moja mała tez jezdzi juz w spacerówce... i jest bardzo zadowolona i ja tez:tak: Jak sie budzi to popatrzy, pooglada drzewka i zaraz idzie dalej spac:-p jak płacze to na pewno jest to znak, ze kupke zrobila, albo jest głodna:tak: a spacerówka praktycznie bardzo podobna do gondolki, buda, pokrowiec na nozki jest... , buda jest z prawej i lewej strony przezroczysta wiec mała wszystko widzi.
Dzis jedziemy na uczelnie indeks złozyc... mam nadzieje, ze Paulinka mi sie nie rozryczy w dziekanacie:tak: a ona dalej spi w moim łozku:tak::tak::tak:
 
Moja do śpiochów też nie należy . W nocy budziła się 8 razy, co prawda niby tylko mnie na chwilkę obudzi, przyssie się do cyca 6 minut ciągnie i dalej śpi.
Mata głowa do góry jeszcze przyjdą chwile z których będziesz dumną mamą - pierwsze słowo - mama - pierwszy krok tp.
Daruunia współczuję tego kasztana - szatana
Agusia - kupiłam też ten smoczek lovi ale najpierw testowałam nuka - imitację cyca
 
Dzień dobry mamusie! ;-)
U nas nocka jak zwykle- Bartek budził sie na jedzenie co 3-2 godziny, trochę jestem spiąca ale kawe juz wypiłam... uwielbiam takie poranki- mały spi, cicho w domu, kawa i bb :-)
Ł tez śpi ;-) ma dzisiaj na popołudnie i zaraz wyciągne moich facetów na spacer bo pogoda przecudna!!!! Błękitne niebo beZ chmurki i wielgachne słońce :-)
Mata- biedactwo, ja tez zawsze siedze sama w domu, Ł pracuje i tez wraca dopiero po17-stej albo i poznie, czasmi ma na popołudnie (tak jak dzisiaj?) albo nockę, a do mnie nikt nie przyjdzie zeby pomóc przy małym :baffled: ale trudno. Dzisiaj Ł dzwonił do swojej mamy żeby przyjechała popilnowac Bartka bo ja ide na ten areobik na 19-stą- także pierwszy czy drugi raz skorzystam z pomocy teściowe- bo tak ja przyjedzie i chwilę go ponosi to ja w ogóle nie odpoczne bo i tak jestem przy Bartku... :baffled:
Ok- nie narzekam... :tak: miłego dnia!
 
Moja Maja tez juz jezdzi w spacerowce i jest spokojniejsza niz gondoli.Klade ja prawie na plasko,rozglada sie,patrzy na mnie,a potem zasypia.Nie lubi tylko jak zakladam folie przeciwdeszczowa,bo ona jest taka smierdzaca nowoscia.
O,obudzila sie z drzemki-spala raptem 40 minut....
 
reklama
U nas od rana piękne słonko.:-)
Staś budził mi się o 1.30 i 4.30.... średnio mi się to podoba, ale co robić.
Ze spaniem w dzień nie jest źle - potrafi sam ładnie zasnąć. Cykl mamy taki, że po spaniu jest jedzonko. Potem go noszę chwilę. Potem odkładam na matę, do łóżeczka albo do leżaczka i Staś się sam bawi. Czasem 15 min, a czasem nawet godzinę. A jak zaczyna buczeć, to go chwilę przytulam i odkładam do łóżeczka. Jeśli się wstrzelę, że nie jest ani za bardzo zmęczony ani rozbudzony, to po kilku dziamgnieciach śpi sobie słodko. A jak się nie wstrzelę, to jest trochę płaczu.
 
Do góry