CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Zuz-Inka]

Witam z rana!

Dziś przyjeżdża moja Mama no a potem weekend, więc będzie mnie mniej na bb. Pojawię się w poniedziałek.

Pozdrawiam!

Dobrze że ja mieszkam w domu a nie w bloku bo u mnie pralka chodzi przeważnie w nocy, zmywarka też

A do pracy to ja bym chętnie wróciła jako luz psychiczny ale narazie póki Maciek nie pójdzie do przedszkola to nierealne

 

[marlena nad]

Mata oby Dobrusi tak zostalo i zebys miala wiecej czasu zeby sie skupic,Mata ja wlasnie tez obawiam sie tego,ze np jak zostawilabym Marysia z kims to ona moglaby nauczyc sie tej osoby no i to chyba nazywa sie ,,zazdrosc,,

Zuzkus kawke poprosze;-)

fajnie,ze mama przyjezdza we dwie zawsze razniej,a i dzieciaki pewnie sie ciesza,kiedy zamierzasz wyslac Maciejowskiego do przedszkola:-)?

 

[wilmek]

witam :-)
brunowi tez sie stare przyzwyczajenia przypomnialy jak Dobrusi tzn dwie pobudki na jedzenie ale wstanko o 5:30ojej jak ja nie lubie o takiej nieprzyzwoitej godzinie wstawaccaly dzien bede chodzic do tylu a musze pojsc poplacic r-ki przed wyjazdem do Polski bo potem m zapomni i jeszcze mu prad wylacza
ja do pracy nie wiem kiedy tzn nie wczesniej jak maly skonczy rok ale wtedy to chyba bede juz musiala czegos poszukac chociaz na pol etatu...
milego dnia mamusie:-)

 

[marlena nad]

Witaj Wilmek:-)
ale z naszych dzieci to ranne ptaszki,moze w Polsce odespisz?:-)

Marysia wlasnie sie budzi,a ja jakas glodna jestem sniadanie juz jadlam,mmm;-)

 

[bbakania]

To i ja sie przywitam :-).

 

[agusia04]

Witajcie:-) A ja popijam kawkę, Kuba bawi się na podłodze:-) więc co ja mogę robić? Oczywiście BB
Nocka nawet nawet. pobudka o 4,20 i spanko do 8 Uffff. A ja chyba jutro pójdę do przychodni z Kubulem, zobaczę dzisiaj jeszcze jak będzie się czuł. Chvcę tylko, żeby go osłuchali. Bo poza kaszlem i małym katarkiem nic mu nie jest. Tylko ten kaszel mnie niepokoi. No nic poczekam do jutra

Mata życzę żeby Dobrusi już tak zostało I Ty byś była bardziej wypoczęta przy okazji. ja może w okolicy kwietnia-maja może pójdę do pracy. chociaż nie jestem jeszcze przekonana czy chcę. Z jednej strony jakaś odskocznia od domu, z drugiej zaś nie wiem czy mam ochotę powierzyć Kubę jakiejś obcej osobie i tak biję się z myślami. Nie wiem co zrobić. Ale jeszcze trochę czasu mam.:-(

Marlenko współczuję takieg wstawania skoro świt. Nie daje Ci Marysia posapć. No al teraz Marysia sobie śpi a nasze brzdące zaczynają szaleć. I tym oto sposobem masz chwilkę spokoju;-)

 

[magdalenkakol]

Witajcie Ja dzisiaj jakas niemrawa jestem. Noo ale spije kawusie i powinno byc dobrze.

 

[Asiowo]

witam

A Paulinka znów sie zepsułaa ja znów padam...
Nie wiem ile razy wstawałam, ok 5... i pobudka na dobre o 5:30 i teraz oczywiscie juz pada, normlnie o tej porze sie budzi:-( Ja jestem wykonczona, jeszcze leci ze mnie jak z kranu, chciałabym w łozku cały dzien polezec

ooo... własnie P. wrócił do domu, chyba sie przejął tym, ze sie tak kiepsko czuje to mzoe jednak poleze w łozku

Mata... oby Dobrusi tak zostało

Idę w koncu si ogarnac i cos zjesc,b o mała mi dała w kość rano, ona najgorsza jest jak sie nie wyspi

 

[bbakania]

witam

A Paulinka znów sie zepsułaa ja znów padam...
Ja jestem wykonczona, jeszcze leci ze mnie jak z kranu, chciałabym w łozku cały dzien polezec

ooo... własnie P. wrócił do domu, chyba sie przejął tym, ze sie tak kiepsko czuje to mzoe jednak poleze w łozku

No widzisz kochana jaki ten Twój mąż jest dobry i domyślny. Pawełki tak mają ;-)
Korzystaj i wypoczywaj !!!

Ja już po śniadanku. Czytam jakies newsy na internecie. Wiecie, że sanedip ogłosił epidemie grypy !!! Nalezy unikac wiekszych skupisk ludzi. BBrrr...

 

[Aniknulka]

Witajcie!
U nas nocka jak zwykle chyba z 6 pobudek nie pamiętam byłam nieprzytomna dziś wywietrzę pokój tak porządnie to może będzie lepiej
Pobudka o 7.00 potem kawka i bułeczka z dżemem i pomogłam tacie rozładowac towar bo przywiózł cały samochód a ostatnio narzeka na kręgosłup i ogólnie na samopoczucie więc Jaśka w leżaczek zabawiał się zabawkami a my myk myk i szybciutko poszło :-) tacie też zaserwowałam kawkę i bułeczkę (nasza poranna tradycja :-)). Jeśli chodzi o pranie to ja zawsze na noc nastawiam pralkę czasem kilka jak nie chce mi się spać a że mieszkamy w domu nikomu to nie przeszkadza (współczuję, że macie takich sąsiadów ale kiedy macie prać?) ja staram się załapać na tańszą taryfę od 22.00 do 6.00 ale jak mam 5 pralek do prania to już na to nie patrzę
Jasio zalocza właśnie pierwszą drzemkę pewnie 30 min i po spaniu ale dobre i to potem zabawa znów drzemka ok 12 i o 13 zupka potem spacer (na razie nie pada więc może tak zostanie), obiad (dziś schabowe) i znów drzemka. Zliczając cały dzień to ma dwie po 30 min i jedną 40 min czasem do godziny.

Jeśli chodzi o powrót do pracy to ja się nie spieszę ale życie z ołówkiem w ręku trochę mnie męczy a nie ma nawet z czego odłożyć na wakacje (może zwrot podatku trochę tę wizję wakacji rozświetli)

Mata dobrze, że dziś Dobrusia dała Ci pospać
Marlena, Wilmek, Asiowo rozbrykały się te dzieciaki współczuję ale ja po dzisiejszej nocy tez padam

dziś muszę się wcześniej położyć to może się wyśpię ;-) ale znając życie posiedzę tradycyjnie do północy

miłego dnia mamusie