reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Asiowo :-):-):-)
Zuskus- super wiadomośc!!!
Kasiau ja byłam w parku z małym i KASZTAN WPADŁ DO WÓZKA I GO UDERZYŁ :szok::szok::szok::wściekła/y::no: :-( ależ byłam zła- nawet sie trochę popłakałam bo Bartuś tez płakał :zawstydzona/y: a więc dziewczyny w lesie, w parkach itp. budy do góry!!! :tak:
 
reklama
Zuzkus gratki dla małego M i zdrówka!
U nas niestety bez zmian ze zdrowiem Zuźki! Do tego jutro miała być szczepiona i niestety napewno nie bedzie przez ten katar!I ta pogoda! Normalnie u nas tak teraz leje i wieje że aż sygnał cyfrowej tv znika:szok:
 
Zuska gratulacje ząbka!
Wszystkim chorym zdrowia!
A ja nie wiem co mam pisać. Często was czytam, ale ostatnio z moim nastojem kiepsko. No i pracy mam dużo , bo moja mama juz nie przychodzi do pomocy, bo musiała jechać do swojej mamy. A teściowa już nie jest tak skora. Pomaga ale .... nie tyle.
Pozytywne jest to że Domiś pokochał kleik ryżowy i wcian kaszki aż uszy nie trzęsą. Robie jemu gęste kaszki i karmie łyżeczką. Podaje jemu 2 razy dziennie. Zjada 130 ml i pewnie by zjadał wiecej, ale przed kaszką jest cyca no i po kaszce też. tak wcina że ledwo nadążam łyżeczke napełniać.!!!!!
Już nie moge sie doczekać pierwszych zupek!
Ach witam Milke i mamota po przerwie!!!!!!!!!!!
Ciekawe co u Joaś i limby. No i snoppy też sie nie odzywa!
 
Darunia ja też mykam na masaże ale w sobote:tak:Współczuje tego incydentu w parku:szok:
Zuzkus gratulacje,mam nadzieje,że wkleisz zdjątko:tak:
Asiowo :-D
Azile to pewnie Ci ciężko bez pomocy mamy, moja też wczoraj wyjechała i bez niej tak jakoś dziwnie,a teściowa to tak jak u Ciebie,przyjdzie na 5 minut i zmyka:wściekła/y:Jakoś to będzie zobaczysz,ważne że dzieci zdrowe:-)
Ula mam to samo z tv:wściekła/y: Zyczę zdrowia Zuzi:tak:
Dziękuje za miłe słowa,ja też mam nadzieję,że ta wizyta pomoże:happy2:
 
Zuzkus gratuluję pierwszego ząbka:-):tak:

Kasiu a próbowałaś butelkę ze smoczkiem Canpol LOVI?? Kuba najszybciej z niej nauczył się pić

Darunia no to niemiłe zajście w tym parku. Ja ostatnio też chodzę do parku na spacerki, ale buda obowiązkowo postawiona. Na szczęscie nic się jeszcze złego nie stało. Chociaż dzisiaj bardzo wiało i skróciłam spacer bo bałam się, żeby gałęzie nie spadły:szok:. A przy okazji pozbierałam kasztany Kacprowi do przedszkola.

Mamoot witaj. Fajnie, że już jesteś:tak::tak:

Mata ale wierz mi ty nie wiesz jak to jest jak jest dobrze i latwiej jest miec niedobrze a pozniej dobrze niz odwrotnie Człowiek do dobrego sie szybko przyzwuyczaja.

Podpisuję się pod tym. Cięzko wraca się do nieprzespanych nocek. Wiem coś o tym. I marzę, żeby w końcu Kubuś zaczął sypiać jak dawniej.

Agacinka Ty to masz złote dziecko. Niejedna z nas marzy o przespanej nocce. Trzymam kciuki, żeby tak już zostało:tak::tak:

A my jutro jedziemy na bioderka. Kuba dzisiaj zasnął ok. 20 i miał już 2 pobudki. Łoo Matko jak cała nocka taka będzie to zwariuję. Głodny nie jest bo dostał na noc buteleczkę mleczka. Nie wiem co mu dolegało. Prztuliłam, poszumiałam do ucha i zasnął. Zobaczymy c noc przyniesie
 
hej mamusie:tak:
Moja mała spała dzis od 19:45 do 5:15:tak: pozniej do 7...
Po 7 mąż mi juz ja przyniosł do łozka (zbierał sie do pracy), nakarmiłam i tak polezałysmy sobie... malutka pousmiechała sie do okna.:-) a ja poszłam wyprasowac koszule M i wracam... patrze... mała paluch w buzi i spi:-D i tak sobie spi sama w moim łózku:-p rozwala mnie ostatnio... codzien mnie zaskakuje czyms nowym:tak:
 
Julia trzymam kciuki za wizytę u lekarza, aby wszystko było już dobrze :-)

Asiowo Paulinka ma specyficzne poczucie humoru ;-):-D

Zuzkus gratulacje z okazji pierwszego ząbka :-) i czekamy na pierwszy szczerbaty uśmiech czerwcówkowego dzieciaczka (tzn. foto ;-))

Darunia biedny Bartuś :-( ja chodzę z podniesioną budą, ale tak wieje, że się boje, że i tak wpadnie coś do środka :baffled:

Ula oby Zuzi katarek przesedł :tak: my też po weekendzie będziemy dopiero szczepić, bo mała wcześniej chora była

Aziel ale masz głodomorka :szok: oby tak dalej, może Domiś się naprawi :confused:
A samopoczucie mam podobne, albo i gorsze :-( mała tak mi daje popalić, że sił już nie mam... Czasem mam wrażenie, że w ogóle nie cieszę się z macierzyństwa... miało być tylko lepiej, a z dnia na dzień jest gorzej... nerwy czasem puszczają, ale muszę się jakoś trzymać, bo nie mam nikogo do pomocy, jedynie mąż wieczoriem wraca z parcy i tyle... a spacery to horror, aż boje się wychodzić, bo zamaist chwili odpoczynku jest jeszcze większa narwówka... a mała to wszystko czuje i odreagowuje... dobra, nie zanudzam...
 
Kochane macie te dzieciaczki. Moj na butli i znowu byla pobudka o 2 . A jak czytam ze wasze na cycu i spia tak ladnie tooo az mi sie marzy zeby tak u nas bylo Noo ale i tak nartzekac nie moge. Teraz moja mala awanturkla lezy na macie i sie drze. Tez chyba zaczynaja mu dziaselka dokuczac bo wieczorem jest nie do wytrzmania wszystko jestbeee. Fotelik bee, rece ,beee mata beee. Ogiolnie jeszcze robnienie wariata z matki jkest ok.
 
reklama
cuda się zdarzają :-)
jem śniadanko, czytam bb, a mała się bawi na kocu, pisczy itp. nagle cisza. Patrzę, a mała śpi :szok: poraz pierwzsy od urodzenia chyba zasnęła sama z siebie :szok:
 
Do góry