reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

A usg niby kontrolne. Od zawsze mam znamię na prawej piersi, a teraz coś się mojemu ginowi nie spodobało i kazał porobić badania. Nie panikuję na razie.

Dorotko super że dzień wolny od mdłości:tak: I niech już nie wrócą.
Anielap to trzymam kciuki aby wynik na usg byl jak najbardziej oki,a generalnie ja tez wychodze z zalozenia ze lepiej dmuchac na zimne i wsio sprawdzic:tak: wiesz ja tez mam nadzieje ze juz nie wrocą,bo jedzenie samych jogurtow mnie wykancza:tak:

Kachasku i jak sie czujesz:tak:

Gosia co u Ciebie:-)
 
reklama
Ja sie witam tez. Melduje, ze zyje choc slabo - mailam nieciekawa niedziele:sorry: Szkoda gadac, G mi tak podpadl, ze z nerwow wieszakiem mu przypie.. az sie zlamal haha (wieszak nie G). W szoku byl z 2 godziny - teraz stara mi sie na oczy nie pokazywac.
Wieczorem w niedziele znajomi przyszli - zrobilam spozniona impreze urodzinowa i sie zatrulam cala butla wina. :sorry: I dobrze. Taaak przeczyscilam organizm - lo matko.
Przesiedzialam pol nocy ryczac przez bitych godzin 4 - ostatnio mam takie jakies odchyly rycze jak idiotka - nie wiem co mi:sorry::-D Wydzwonilam fortune na telefonie - G na zlosc - on w tym miesiacu za telefon placi:laugh2: I taaak. Czuje sie o niebo lepiej ogolnie. Jednak wczoraj gdybyscie mnie zapytaly jak sie nazywam mysle, nie dala bym rady odpowiedziec :sorry:.


Dzis za to swietny dzionek - extra ruch w pracy - uwielbiam jak cos sie dzieje. Wysprzatalam chalupe na cycus glancus, zalatwilam rachunki i zaleglosci w ksiegowosci nio i teraz leze z nogami do gory:-D
Obiad dzis z restauracji zamawiam.

Nio. Nio.

Tak Was czytam slicznosci moje to mi zal Was z ta zima. U nas slicznie - choc ponoc przymrozki maja wrocic - a ja kuzwa Marzanne juz w swiat wyprawilam:-D

Wystawe fotograficzna mialam w zeszlym tygodniu - sprzedalam prawie wszystko :-D

Planuje sesje zdjeciowa jakas artystyczna photo i kuzwa prostytutki nie moge znalesc - bo to ma byc takie wiecie.. Wyzywajace z jakas paniusia przy drodze z wywalona walizka - no caly pomysla mam(choc nagosci nie bedzie). Nikt nie chce mi czerwonych szpilek zalozyc do zdjec:sorry:Nawet jak oferuje £20.00:-D:-D:-D
Chyba bede musiala wyjsc z innym pomyslem.

Tyle u mnie - caluski, ide sie dalej byczyc. :rofl2:
 
Ja sie witam tez. Melduje, ze zyje choc slabo - mailam nieciekawa niedziele:sorry: Szkoda gadac, G mi tak podpadl, ze z nerwow wieszakiem mu przypie.. az sie zlamal haha (wieszak nie G). W szoku byl z 2 godziny - teraz stara mi sie na oczy nie pokazywac.
Wieczorem w niedziele znajomi przyszli - zrobilam spozniona impreze urodzinowa i sie zatrulam cala butla wina. :sorry: I dobrze. Taaak przeczyscilam organizm - lo matko.
Przesiedzialam pol nocy ryczac przez bitych godzin 4 - ostatnio mam takie jakies odchyly rycze jak idiotka - nie wiem co mi:sorry::-D Wydzwonilam fortune na telefonie - G na zlosc - on w tym miesiacu za telefon placi:laugh2: I taaak. Czuje sie o niebo lepiej ogolnie. Jednak wczoraj gdybyscie mnie zapytaly jak sie nazywam mysle, nie dala bym rady odpowiedziec :sorry:.


Dzis za to swietny dzionek - extra ruch w pracy - uwielbiam jak cos sie dzieje. Wysprzatalam chalupe na cycus glancus, zalatwilam rachunki i zaleglosci w ksiegowosci nio i teraz leze z nogami do gory:-D
Obiad dzis z restauracji zamawiam.

Nio. Nio.

Tak Was czytam slicznosci moje to mi zal Was z ta zima. U nas slicznie - choc ponoc przymrozki maja wrocic - a ja kuzwa Marzanne juz w swiat wyprawilam:-D

Wystawe fotograficzna mialam w zeszlym tygodniu - sprzedalam prawie wszystko :-D

Planuje sesje zdjeciowa jakas artystyczna photo i kuzwa prostytutki nie moge znalesc - bo to ma byc takie wiecie.. Wyzywajace z jakas paniusia przy drodze z wywalona walizka - no caly pomysla mam(choc nagosci nie bedzie). Nikt nie chce mi czerwonych szpilek zalozyc do zdjec:sorry:Nawet jak oferuje £20.00:-D:-D:-D
Chyba bede musiala wyjsc z innym pomyslem.

Tyle u mnie - caluski, ide sie dalej byczyc. :rofl2:

Anni kużwa:-D Twoje posty są rozbrajające:tak:
 
Uff, teraz mnie dopadł leń i ciężko mi coś napisać.:baffled: W pracy jak mówiłam nie mam czasu za bardzo, w domu Tomek głównie siedzi przy kompie a ja jak już się z Magdą położę o mi się wstać nie chce.
Dobra, o całej imprezie napiszę na zamkniętym...

Gośka, Agik wreszcie się pojawiłyście i oby na dłużej.
Toska, trzymam kciuki za Ciebie i bardzo współczuję. Oby pessar pomógł i żeby Cię wreszcie wypuścili.
Esia, ja też mam już dosyć tej zimy.:wściekła/y:Jak widzę że znowu sypie to mnie trzącha.:wściekła/y:
Kachasek, zdrówka życzę. Coby się nie pogorszyło.
Anielap, ja regularnie robię USG - właśnie muszę znowu się wybrać i nie mogę się zebrać. Tylko że ja mam to moje pracowe ubezpieczenie, więc umawiam się bez kolejek na szczęście.
Dorotka, dobrze że mdłości minęły i oby nie wróciły.
Anni, niezła jesteś.:-D Wieszak na chłopie połamać to tylko Ty potrafisz.:-D A o co chodzi z tymi czerwonymi szpilkami??? Czy w UK wszyscy tacy pruderyjni???:szok:
Jolka, jak dla mnie to Ty He-Man jesteś i tyle. Zazdroszczę.:tak:Ty, a może tak po trzecim dziecku się robi????:szok: Może powinnam sobie machnąć????:-D No i zdrówka dla Zygusia.
Szopka, zdrówka dla chłopaków. A Czarek niezły jest łobuziak, skoro tak już brata leje.:szok:
No i więcej nie pamintom.:sorry:
Co do kar, to u nas też generalnie ni mo. Jak Magda coś spsoci (najczęściej jak uderzy Weronikę) to staje w kącie. Wprawdzie krzyku raczej nie ma ani płaczu, ale od razu mówi że chce przeprosić. Jednak ja Ją zawsze chwilę przetrzymam i dopiero za jakąś minutę - dwie puszczam. Ale fakt, nie powoduje to bynajmniej że przestaje się źle zachowywać. Jednak i tak uważam że nie jest z Nią tak źle. Raczej histerie zdarzają się raz - dwa w tygodniu, a nie codziennie.
 
Ostatnia edycja:
anni ja też ci założe co tam chcesz nawet sobie odpowiedni makijaż i fryzjera sprawie i jeszcze ci dopałacę za taką sesje :D

Więcej nie pisze bo mi się w oczach dwoi ...
 
U nas okupacja neta ,wiec tylko rano i wieczorkiem albo w nocy:szok:
Livok absorbujacy strasznie ,śpiweanie ,wierszyki ,czytanie bajek ,rysowanie i tak dalej.
Udało sie wreszcie na dobre odstawienie od nuplania cyca :rofl2:,ai tak bromergon musiałam brac bo pokarm mi napływał:eek:
Pózniej wstawie fotki
 
anni tak właśnie czytałam i miałam ochotę napisać, że ja się piszę - tylko ani ze mnie 20-tka, ani długowłosa i wielkocyca, no nic się nie zgadza :-p I tylko chęci są ;-)
A za co G oberwał wieszakiem? Piękne :cool2:
Marzanna utknęła na krze, jak przewidywałam, więc pewnie zaraz się zniechęci i jeszcze do Ciebie wróci :-p;-)
anielap oj, to nie zazdroszczę - jeśli prognozy się sprawdzą, to dupa a nie jazda :no:
Gośka witaj, wieki Cię nie było :-)

No i tyle. Po basenie na niewiele mnie stać :sorry:
 
Hej babeczki, witam z polski :-) powiem tylko tak-Alusia zachwycona towarzystwem, zima, sniegiem i w ogole :-) Dzis zjezdzalysmy na sankach z gorki, jutro ide na koncert przyjacioki to jakis fenomen ze obie sie spotkalysmy w dyni, bo ona mieszka w Brukseli, wiec bedzie party, Alusia zostaje z babcia i dziadkiem...jedno co to mam jet laga, ganaralnie budze sie o 6 i nie wiem co ze soba zrobic...Alusi sie tez troszke czas poprzestawial. Podroz znosna, punktualnie. buziakuje wszystkich, poczytalam ale nie mam sily odpisac.
 
reklama
Hehehe - no prosze ile chetnych :-D Bo Was jeszcze za slowo wezme kochane i na majowce bedziemy ciezarowki z wodka w lapie i obdartymi ponczochami lapac:-D:-D

A serio - no to nikt mi tu kobieta lekkich obyczjow do zdjec nie chce byc. :sorry::laugh2: Ech...

Esia-a nie mow cholercia - u mnie wali sniegiem:-( Babcie na balkonie juz pewnie zasypalo :sorry: Normalnie a byla wiosna przez tydzien juz. :-(
Nienawidze zimy. Lubie na tydzien, ale potem to mi juz starcza. :rofl2:

A jesli chodzi o G - to zrobil super myk. Poniewaz to dziecko nie potrafi sobie pracy rozplanowac i nigdy sie nie wyrabia - w sobote kupil sobie nowy serwerek - zabaweczka cacus glancus - zapomnialo sie chlopczykowi, ze ma prace do zrobienia, bo nie dokonczyl w tygodniu. A ja mialam miec imprezke jakby taka urodzinowa w niedziele...
No i rano w niedziele gadam z deklem - bo wiem, ze do tylu z praca jest - czy NA PEWNO zajmie mi sie Suri i pomoze posprzatac, zebym mogla przygotowac sie do tego spotkania. Taaak. tak da rade.
Mialam zamiar ugotowac lasanie, i cuss tam jeszcze sie popisac. W ogole mieszkanie bylo usyfione bo on reka nie kiwnie poki nie opierdziele.

No i co - i 3 godziny przed przyjsciem gosci, kiedy ja sie zbieram do gotowania - biedactwo zaczelo wpadac w panike, ze on pracy nie zrobil i to moja impreza mam sobie sama wsio przygotowywac. Z morda sie draca zamknal sie w Suri pokoju.
Rozpierdziel w domu, nic nie ugotowane, ale ok. Dzielnie to znioslam - zaczelam sprzatac - no i rozgotowal mi sie w miedzy czasie makaron, pieczarki mi sie przypalilly - jeszcze Surimi wszedzie sie platala od nogami.

Normalnie wstapil we mnie demon. Pierdzielnelam z calej sily tym wszystkim w kuchni o podloge, poszlam do Suri pokoju, wyciagnelam wieszak z szafy, przypierdo... m mu i powiedzialam, ze ma jechac po pizze bo jak nie to mu wypierdziele ten jego serwer z domu przez okno. :-p

Nooo... Takie traktowanie do niego przemawia. Musze kupic bicz, wtedy bedzie mega fajnie, a on orgazmicznie zadowolony:baffled: (a mowie Wam zygac mi sie ta sytuacja chce - ale juz nei dlugo ;)

Nio.

Izka - fajnie, ze fajnie. Czasami sie chichocze pod nosem jak piszesz, ze to sie zle dzieje czy tamto:laugh2: Bo i tak wiem, ze wyjdziesz na swoje. Wydaje mi sie, ze masz za co byc wdzieczna panu Bogu na codzien. :tak:Masz fajne.
Ciesze sie razem z Toba...Oby tak dalej - no teraz tylka ta prace marzen by dostac za co trzymamy kciuki;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry