reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

sms od Sorgi

jestem w szpitalu pod kroplówką bo mialam skurcze a pojechalam do szpitala na bol krzyza...
niniejszym jestem gleboko nieszczesliwa i glodna,dam znac wkrotce,buziaki
 
reklama
O kurcze... Trzymam kciuki za szybki powrót do domu...

Przypomniało mi się co położna mówiła o skurczach porodowych (nie wiem, może przepowiadających też to dotyczy :confused:), że można je odczuwać w dole brzucha (podobne jak na @), na całej powierzchni brzucha (zwłaszcza jeśli akurat mamy biegunkę) lub właśnie w krzyżu - wtedy (dotyczy terminu porodu, ofkors, nie teraz) czekamy do częstotliwości 1 surcz trwający 1 minutę co 5 minut i jedziemy do szpitala.
Tak mi się przypomniało - cholerka, kiepski dzień dziś mam :sick:
Tylko Wam jeszcze napiszę, że od jutra przez 1,5 tygodnia będzie mnie tu mniej albo wręcz wcale. Przyjeżdża zza granicy moja przyjaciółka i mam jej pomóc organizować ślub. Nie wiem jak dam radę - dzisiaj czuję się strasznie rozbita... Chyba Piotruś to wyczuwa, bo bardzo dzisiaj kopie...
No nic - buziaki.
 
hej gaduły! człowiek zniknie na dłuższą chwilę, a tu tyle do nadrabiania.
co do niemożności spania - proponuję wybrać się do szpitala, od razu wam przejdzie, jak już wrócicie. dzisiaj właśnie wyszłam ze szpitala i jak tylko przyjechałam do domu, poszłam spać
 
O kurcze :szok: Sorga dopiero do nas wróciła i już uciekła :-( Sorga wracaj szybko!!!

Kachasek i co u ciebie?? Jak samopoczucie?
Co do tego spania, to chyba mi przeszło, bo spałam dziś po południu na kanapie całą godzinę :tak: nawet junior się zlitował i chodził na paluszkach :-D
 
pisałam właśnie do Sorgi, cały czas pod kroplówką i głodna
u mnie ok, wylądowałam w sobotę z krwiomoczem (który w szpitalu zniknął) i bólami brzucha, ale wyniki ok. czekam jeszcze na wyniki posiewu, ale dowiem się w poniedziałek, jak pojadę po wypis ze szpitala
 
Kurcze dziewczyny co tu u Was takie "jaja"...Za duzo pracujecie,wywalic nogi i dac sie obslugiwac:-)
A tak szczerze powiem ze jestem troche przerazona ze tyle z Was juz w szpitalach itd...:-(

Trzymajcie sie laski!!!!!!
 
Biedna ta nasza Sorga:-( Dziewczynki jak macie z nia kontakt to wyslijcie calusy od Nas...

ajj Kachasku ciesze sie ze wszystko u ciebie dobrze;-)

Uwazajcie na siebie!!! choc i tak wiem, ze jestescie grzeczniutkie:tak::tak::tak:
 
reklama
mój mały cierpliwy, chociaż szyjka już miękka, skrócona (1,5cm) i rozwarcie na opuszek. nie znam się, ale to chyba nie jest źle w tym tyg ciąży:confused: lekarze nie nie mówili, mam tylko przepisane leki rozkurczowe
 
Do góry