reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Esia, Ty to masz wesołą rodzinkę. Znowu po przeczytaniu Twojego postu zasmarkałam się po pachy ze śmiechu.:-D:-D:-D:-D

Agik, też mi znalazłaś powód do zazdrości.:-p Powodzenie u cykniętej sprzedawczyni. Żeby to jeszcze facet był...
 
reklama
A dziękuję, dziękuję :tak: Rodzinka socjopatów to o nas :-D

Cholerka, ale jestem głodna! :szok: Głodomora mam dzisiaj na maxa - a jak na złość w lodówce światło :baffled: O popołudnia zeżarłam już prawie 1kg krówek, pół chleba (nawet masło na ukończeniu...), woreczek ryżu, sos, danio z musli i teraz zapycham jabłkami. Zeżarłabym jeszcze coś...
 
u nas nawet światła brak
ugotowałam sobie kaszkę mannę ale jakoś mi mało:baffled: też jestem głodna, a mąż zastrajkował, nie miał siły nawet na zakupy jechać
do soboty nie jemy:no:
 
Ja ostatnio poszałm z małym do neurologa do poradni dla dzieci i młodzieży i w rejestracji była bardzo wysoka lada(czy tam jak to się nazywa), więc nie było widać wózka.
Pani za ladą zaczęła mnie wypytywać o nazwisko i inne takie tam formalność cały czas waląc mi na ty.Jak doszła do imienia to się bardzo zdziwiła, bo była przekonana, że to ja jestem pacjentką:-):-)
 
Gdy mój brat miał niespełna 3 lata rodzice polecieli z nim nad morze. Trasa krótka, więc byli spokojni. Tylko nie przewidzieli, że całą drogę będzie wrzeszczał opętańczo "spadaaaamyyyy!!!". Ponoć najtwardszym pasażerom już puszczały nerwy :-D

:-):-):-):-)
to dobrze, że Staś jeszcze nie mówi:-D, znaczy nie po naszemu;-)
 
reklama
No dobra Wojtek ciągle nie śpi, i to już nie jest śmieszne :baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
i tylko słyszę ryk z drugiego pokoju bo chcę go na przetrzymanie wziąć.
Ta yhy...lecę:baffled:
 
Do góry