reklama
A przy okazji Monika, jeśli miarą wyrodności jest takie zachowanie jak Twoje, to nie jesteś sama, bo ze mnie nie supermama, tylko wiedźma-mama. Weronika jest często nieznośna, nie słucha się, pyskuje, nie chce jeść, marudzi, jest wolna jak flaki z olejem, itd. itp. To wszystko razem i każde z osobna doprowadza mnie często do białej gorączki. No i ja też się z Nią kłócę, krzyczę i wściekam jak diabli. A potem przychodzi opamiętanie i wyrzuty sumienia, że przecież to moje dziecko, najdroższe i najukochańsze, jakie by nie było.

anni
Fanka BB :)
Fantazja cale szczescie
Wspolczuje problemow malzenskich - ale z tego co piszesz lepska z ciebie babka. Dasz rade... Nie daj sie bo toksyczne zwiazki sa jak "narkotyk" i z regoly mamy 15000 wymowek by je kontynuowac. :-( A zycia szkoda.. niestety. Wiem bo bylam w jednym..takim. Teraz mysle, ze decyzja zerwania go byla moja szansa na normalne zycie.
Caluski duze dla MISI...

Caluski duze dla MISI...
E
efilo
Gość
Fantazjo
mam nadzieję że Ci się ułoży... Jak to się stało że Michalinka ma toksycznego tatę??
mam nadzieję że Ci się ułoży... Jak to się stało że Michalinka ma toksycznego tatę??

kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
fantazja fajnie że jest @
ale niefajnie, że masz taką sytuację:-( trzymaj się kobieto i wyjdź cało z problemów
a ja wyłączam kompa i idę poczytać
dawno nie czytałam ot tak sobie, a zamówiłam w świecie książki parę powieści dla mamy, to mam co czytać;-)
miłego wieczorku i nocki wam życzę

a ja wyłączam kompa i idę poczytać

miłego wieczorku i nocki wam życzę

A
agik25
Gość
A mnie dobijcie. Mąż mi się na ostro rozchorował. Mam tylko nadzieję, że to nie jelitówka, bo leci z niego i górą i dołem( właśnie zmywałam łazienkę bo nie zdążył zwymiotować do kibelka

) i ma gorączkę do tego

Jego kolega z pracy też się rozłożył a oboje jedli bułeczki z rybą kupione w pracy to może to "tylko" zatrucie. Bo jak to jelitówka to ja już nie wiem gdzie mam Wojcia wywieźć bo na dole teść chory już od tygodnia


A ja przecież jutro na poprawkę do szkoły muszę jechać od rana( żebym się czasami nie pouczyła jeszcze dzisiaj
). Nie wiem co ja z Wojciem zrobię jak M się do rana nie polepszy:-(
Aaaa do tego mnie znowu plecy bolą od noszenia mojego słodkiego ciężaru, że ledwo chodzę i jeszcze na sam koniec zaoferowałam się koleżance, że jej sałatkę zrobię na jutrzejszą imprezę(ciekawe czy w ogóle pójdziemy w tej sytuacji
). Więc jeszcze kuchnia mnie dzisiaj czeka
No tylko se w łeb strzelić:-(





Jego kolega z pracy też się rozłożył a oboje jedli bułeczki z rybą kupione w pracy to może to "tylko" zatrucie. Bo jak to jelitówka to ja już nie wiem gdzie mam Wojcia wywieźć bo na dole teść chory już od tygodnia



A ja przecież jutro na poprawkę do szkoły muszę jechać od rana( żebym się czasami nie pouczyła jeszcze dzisiaj

Aaaa do tego mnie znowu plecy bolą od noszenia mojego słodkiego ciężaru, że ledwo chodzę i jeszcze na sam koniec zaoferowałam się koleżance, że jej sałatkę zrobię na jutrzejszą imprezę(ciekawe czy w ogóle pójdziemy w tej sytuacji



anni
Fanka BB :)
Agik - kochana..lacze sie z Toba telepatycznie
by przelac ci DUUZOOO cieplej energii i trzymam wszystkie kciuki za... wsiooo hehehe za salatke tez. 


reklama
Ja czekam jeszcze tydzień i robię test, bo mieliśmy małą wpadziochę
Boli mnie dół brzucha(@ jeszce nie mam) i mam mdłości( co prawda nie rano, ale o różnych porach, zazwyczaj jak jestem głodna), albo ciąża albo problemy z żołądkiem mi wróciły( bo też dawały takie objawy).
Mój M powiedział, że jak to D, to w sumie fajnie, ale ja jestem przerażona, strasznie...
Martitka trzymam kciuki by było dobrze - sama najlepiej wiesz ile kresek cię ucieszy i tylu ci życzę

Agik znajdź trochę czasu dla siebie na wypoczynek i na pewno jutro ze wszystkim sobie świetnie poradzisz.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: