reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

AAa pytanie ja mam teraz... Dziewczyny co wiecie na temat "grzyba" w mieszkaniu.
Ja od 2 miesiecy kaszle i pluje flegma co rano - zaczelam tez miec bole glowy - ktorych nigdy wczesneij nei miewalam. No i ostatnio wykrylismy ...duzeee polacie na scianie zarosniete grzybem:angry::baffled: (pod tapeta). Jakos laczy mi sie jedno z drugim...Nigdy wczesiej sie z tym nie spotkalam, ale ...wiem, ze to nei za dobra wiadomosc.

Jakies sugestie?
 
reklama
kachasku gratulacje ogromne!!!
Dzagud bardzo podoba mi się twoje podejsći, niech Weronika faktycznie zapozna się z sytuacją ale żeby wyciszyć emocje w podejmowaniu decyzji daj jej troche czasu, rozmawiajcie o tym przez pare dni a dopiero potem niech podejmie decyzje- supermamuśka z ciebie:):cool2:
Ps. Będziemy w Wawie w sierpniu na jakieś hmmm 90 % na koncercie Ironów :p wiec mam nadzieje że się zobaczymy. Dam znać jak zbierzemy ekipę i zamówimy bilety :) Mamy sporo przyjaciół w Wawce więc raczej pojedziemy na parę dni niz tylko na koncert, ale wszystko zależy jak mi się w pracy poukłada:)

Kotek jak ty to robisz? notujesz? hihihi- kobieta o wilekim sercu i niesamowitej pamięci :)

Co do niani- mi pomaga mama i raz w tygodniu teściowa- i powiem wam że są cudne, wracam do domu na posprzatane i ugotowane, po prostu wiedzą że ja nie mam kiedy, a nawet jak mam czasto dzięki swej pomocy pozwalają mi pobyć z Erykiem a nie latać ze ścierą. Kot też robi wszystko żebym mogła w każdej chwili zajmować się Erysiem a nie np. podlewać kwaity czy wychodzić z psem.

A propo wychowywania w atmosferrze przepychu i wygórowanej oceny siebie czy dziecka- zgadzam się z anni i Dzagud. Jeszcze jak byłam w ciąży moim idealnym wyobrażeniem Eryka był raczujący smyk,w rajtach spadających z tyłka i uśmiechem na umorusanej twarzy :)
 
AAa pytanie ja mam teraz... Dziewczyny co wiecie na temat "grzyba" w mieszkaniu.
Ja od 2 miesiecy kaszle i pluje flegma co rano - zaczelam tez miec bole glowy - ktorych nigdy wczesneij nei miewalam. No i ostatnio wykrylismy ...duzeee polacie na scianie zarosniete grzybem:angry::baffled: (pod tapeta). Jakos laczy mi sie jedno z drugim...Nigdy wczesiej sie z tym nie spotkalam, ale ...wiem, ze to nei za dobra wiadomosc.

Jakies sugestie?
po prostu trzeba się go pozbyć:dry: ja podejrzewam, że to właśnie grzybek może być powodem częstego katarku u Miśka. z wilgocią udaje nam się walczyć (po rozstawieniu "humistop") i myślę, że zwalczymy całe to dziadostwo (a jak będziemy w przyszłości robić remont to styropianowi powiem "żegnaj")


tak, po metodzie z "uśnij wreszcie":tak: teraz Misiu poszedł spać, buntował się całe pół minuty i zasnął jak wyszłam (nawet nie musiałam wracać, ale wróciłam zajrzeć i włączyć nianię:zawstydzona/y:) przykryłam go, bo się odkrył; spojrzał na mnie nieprzytomnym wzrokiem i... jak zawsze ryczał, tak teraz zamnkął oczka i śpi:tak: normalnie cieszę się jak dziecko (ale wiem, że jeszcze może mnie czymś zaskoczyć:sorry2:)

był raczujący smyk,w rajtach spadających z tyłka i uśmiechem na umorusanej twarzy :)
tak wspominam dzieciństwo (może bez tego raczkowania, bo tego okresu nie pamiętam;-)) ale zawsze byłam umorusana, a mama do dzisiaj się śmieje, że jak były spodnie z dziurami na kolanach i plamami nie do usunięcia to były to moje spodnie, a nie mojego brata:-D fakt, jak już byłam starsza płakałam, jak koleżanka miała znów nowe jeansy (bo stare miały plamy), ale za to miałam szczęsliwe dzieciństwo
 
korzystam, że mój nicpoń rozbójnik śpiocha ;-) co prawda 10 minut temu wybudził się i myślałam, że po drzemce (tylko godzina? buuu!), ale połozyłam go na boczek i zasnął :tak: pewnie wybudził sie jak przewrócił się na kolana ;-) tak więc - mam czas :yes:

nam również pomogłam ksiażka UŚNIJ WRESZCIE ;-) tyle, że nie stosujemy metody tak do końca :zawstydzona/y: wymieszaliśmy sobie wszystkie wyczytane sposoby i mamy własny plan ;-) wieczorami Antonek zasypia znowu sam, w łóżeczku. Nie robi już awantur i jest super. Rano podobnie ;-) tak więc jakiś sukces osiągnęliśmy. Problem mamy tylko z nocą. Często budzi mi się Antek :confused: główny powód to jego raczkowanie przez sen :angry: nie wiem jak sobie z tym poradzić :confused: nie raz znajduję go po drugiej stronie łóżeczka, z głową w szczebelkach (że też ochraniaczy nie robią na całe łóżeczko) i tyłkiem w górze :confused: albo stojącego, zaspanego :sorry2: i to są główne powody nocny wybudzeń, ale cholercia, nie wiem jak sobie z tym poradzić :-(

DZAGUD ja również jestem strasznie nieśmiała i bojaźliwa ;-) i mnie również przenosili do nowej zerówki, a później szłam do jeszcze innej I klasy. Nie było aż tak źle ;-) jakoś się przełamałam i ośmieliłam ;-)

przenieśli mnie do nowej zerówki tylko dlatego, że dyrektorka skreśliła mnie z listy przedszkolaków :angry: bo mój tata (jako tirowiec) nie przywiózł jej kożucha z turcji :szok: to były czasu :-D

ANIELA Antonek ma dwa smoki w łóżeczku :-) często sam wymaca i sobie weźmie ;-)

ANNI lepiej pozbyć się grzyba :tak: kiedyś oglądałam w TV jakieś program i w nim pani skarżyła się, że przez tego grzyba ma kaszel, okropne bóle głowy i dorbiła sie jeszcze jakieś choroby przewlekłej :confused: tak więc walczcie z wieśniakiem ile sił ;-)
 
Sorga, mam nadzieję że Wasza wizyta będzie po 9 sierpnia??? Nie wiem kiedy jest ten koncert, ale jak Ci pisałam między 26/07 a 09/08 będziemy się wczasować nad morzem. No i strasznie nie chciałabym przeoczyć spotkania z Tobą!!!:tak:
Przy okazji dzięki za komplementy, ale z tą supremamuśką to przesadzasz. Niestety dużo częściej ze mnie wychodzi Baba Jaga i stara sknera. Brak mi cierpliwości i niestety wciąż trafia mnie szlag z nerwów.:zawstydzona/y::-p
 
Jeszcze jak byłam w ciąży moim idealnym wyobrażeniem Eryka był raczujący smyk,w rajtach spadających z tyłka i uśmiechem na umorusanej twarzy :)

No a ja sobie zawsze wyobrażałam, że przychodzi taki mały, zasmarkany bąbel w środku nocy, w porozpinanych śpiochach, w smoku w jednej ręce i z misiem w drugiej i wyciąga łapki żeby go wziąć do siebie. Już wymiękam na samą myśl taką :-D:-D:-D
 
Ginerosku Livciak robi to samo raczkuje na druga strone łozka albo co gorsza wstaje .Własnie tak wczoraj wariowała do 1 w nocy miała dosc ale nie mozna na nia krzyknac bo sie drze wniebogłosy:szok:
 
GOSIU ale u nas tak robie przez sen :szok: i nie wiem czy go wybudzać, czy tak zostawiać :confused: ale jak widać zostawianie nic nie daje - robi tak aż nie wpadnie w mocniejszy sen
 
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA LAURY I PIOTRUSIA.
Caluje Was mooocno.Rosnijcie zdrowo i majcie na uwadze zdrowie psychiczne mamusiek;-):tak:(czyli po prostu-badzcie grzeczne):-D
 
reklama
Szopka duzo zdrówka dla Czarusia :-*
Ja ostatnio brak czasu, praca, po pracy czas tylko dla synka, kąpiel, a po kąpieli kolejna praca (na szczęście w domku). Do tego z powodu opienkunki muszę codziennie mieszkanie ogarnąć ;-)

Dziękujemy za życzenia, zdrówko by się przydało, oj przydało dla całej rodzinki szopków bo wszyscy jesteśmy chorzy :dry:

Dziewczyny ja podziwiam was wszystkie pracujące, zdające egzaminy, piszące prace i biorące dodatkowe zlecenia :tak::tak::tak: Naprawdę myślę że jesteście super mamuśki, że tak sobie ze wszystkim pięknie radzicie. :-)
Mnie ostatnio dopadło totalne lenistwo, zajmuję się tylko Czarkiem i wieczorem padam ze zmęczenia :zawstydzona/y:

AAa pytanie ja mam teraz... Dziewczyny co wiecie na temat "grzyba" w mieszkaniu.
Ja od 2 miesiecy kaszle i pluje flegma co rano - zaczelam tez miec bole glowy - ktorych nigdy wczesneij nei miewalam. No i ostatnio wykrylismy ...duzeee polacie na scianie zarosniete grzybem:angry::baffled: (pod tapeta). Jakos laczy mi sie jedno z drugim...Nigdy wczesiej sie z tym nie spotkalam, ale ...wiem, ze to nei za dobra wiadomosc.

Jakies sugestie?

Anni oglądałam w tv jakiś program o niebezpiecznych domach i jednym z bardzo poważnych zagrożeń domowych są właśnie pleśnie i grzyby - moja sugestia - szukaj innego mieszkania do wynajęcia i to czym prędzej :baffled:

Ps. Będziemy w Wawie w sierpniu na jakieś hmmm 90 % na koncercie Ironów :p wiec mam nadzieje że się zobaczymy. Dam znać jak zbierzemy ekipę i zamówimy bilety :) Mamy sporo przyjaciół w Wawce więc raczej pojedziemy na parę dni niz tylko na koncert, ale wszystko zależy jak mi się w pracy poukłada:)

Sorga
może się spotkamy.. bo my z małżem chyba też się wybierzemy na ten koncert ;-):tak::tak: A na Metalikę w maju do Chorzowa ktoś się może wybiera?
 
Do góry