reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Dzień Dobry Mamusie:-)

Z tym jedzeniem tak jak już pisałam mam to samo co Agata077 i Kabaretka.
Jedynie śniadanie jakoś w miarę normalnie mi idzie ale później to już tragedia mogłabym już do końca dnia nic nie jeść.:wściekła/y:

wczoraj po obiedzie (sledzie) mialam wrazenie ze zaraz mi brzuch rozerwie i ze nie zjem nic przez kolejne dwa dni bo tak pekalam i wtedy o kolacji nie ma mowy.

Nie wiem co to jest czy wzencia czy juz te skórcze trenujace macice. Od kilku dni odczuwam co jakis czas dziwnie twarde podbrzusze i takie nieprzyjemne napiecie.:baffled:

w czwartek mam wizyte i owszystkim bede musiala pogadac z lekarzem.

A i caly czas dokucza mi to kłócie w posladku prawym. Czasami to jest naprawde bolesne. Nigdy nei mialam nic zlamanego ale tak mi sie wydaje ze to podobne uczucie jak by mi w posladku jakas kosc zlamala sie :-p
Z tym pośladkiem:tak: tez mam tak tyle że z lewym i ciagnie az do uda, mój gin powiedział że to rwa kulszowa, należy lezec na przeciwnym boku, pomogłyby zastrzyki z cocarboxylazy z wit B, ale nie chiał mi dać zresztą boje sie zastrzyków:szok:
 
reklama
O kurczę, to chyba ze mna coś nie tak:rofl2: bo ja wciaż mam na cos ochotę, ale raczej te moje zachcianki to na słono i warzywnie( w niedzielę wpakowałam szklankę marchewki z groszkiem na ciepło i znów za mna chodzi:-D)


spokojnie, wszytko z Toba dobrze, ja praktycznie mogę jeść co chwilę, mogę zjeść dwa obiady :-) tylko musze wymyślać,zdrowe,bo nie jem mięsa czerwonego, jedynie ryby i czasami kurczaka, wiec marchewka, groszek to zjadam kilogramami :tak:

m.linijka.i.200.jpg



 
witajcie

gratuluje chlopcow i dziewczynek

u mnie dzis okropna pogoda zimnica straszna wieje ze malo okna nie wywalilo jak uchylilam zeby wywietrzyc chalupke.strasznie.

co do apetytu to u mnie jest wlasnie problem z rana.jak wstane i pomysle ze musze cos zjesc to mnie az skreca buzia sama sie zamyka.ale musze cos wcisnac bo i tabletki tzreba wziazc no i malenstwu tez czegos dostraczyc.za to obiady wchodza juz jak po masle.o tyle dobrze.tylko wlasnie problem jest co na te obiady robic.pomyslow brakuje wiecznie w glowie.
 
A moja jedyna zachcianka sa pieczone ziemniaczki z maselkiem. Hmmm. Az mi slinka pociekla.

Zanim zaszłam w ciąże to było najleprze danie na świecie , wogóle uwielbiałam wszystko co z ziemniaków a teraz ku mojej wielkiej rozpaczy nawet najmniejsza frytka nieprzejdzie mi przez gardło:dry:. Dziś gotuje strogonowa- mniam,mniam.

Gratuluje mamuśką córeczek i synusiów , a kalince 1 jazd mam nadzieje że udanych.:tak:
 

Załączniki

  • 1-czekamy-na-oskarka-4406.gif
    1-czekamy-na-oskarka-4406.gif
    26,2 KB · Wyświetleń: 59
Ja juz po wizycie niestety nic nie urosło miedzy nogami i jest 4 dziewczyna na 100%. Wszystko ok, wyniki tez w porzadku.
 
Zanim zaszłam w ciąże to było najleprze danie na świecie , wogóle uwielbiałam wszystko co z ziemniaków a teraz ku mojej wielkiej rozpaczy nawet najmniejsza frytka nieprzejdzie mi przez gardło:dry:. Dziś gotuje strogonowa- mniam,mniam.

Andzia111 to wspolczuje, bo dla mnie ziemniaki to najlepsze warzywo. Niemalze jedyne ktore mi wchodzi w czasie ciazy. Natomiast odrzuca mnie od pomidorow. :baffled:

Irka252 w takim razie gratuluje dziewczynki :-)
 
Biedny ten Twoj maz, tyle bab w domu, normalnie harem :-D:-D:-D.
Ircia, slyszalas kiedys o powiedzeniu do 5 razy sztuka ;-).
Kiedy on sie cieszy:szok:, to ja mam obsesje na punkcie synka:wściekła/y:.
Wiesz mi juz wiecej naprawde nie chce, no chyba ze wygram w lotto 6 to moge miec jeszcze z 6:-D.
 
reklama
Do góry