Witam, Dziewczynki!
U nas niby śnieg, ale słońce jakoś tak już inaczej świeci, jakby wiosenniej :-)
Dziś wreszcie zmobilizowałam się do lekkich porządków - mam nadzieję, że teraz już uda mi się regularnie zrobić coś dla naszego gniazdka!
Jednym z elementów mojego porządkowania było odłożenie za małych ubrań na osobną półkę i... pękłam i się poryczałam!!

Za to wyciągnęłam kilka letnich sukienek, które super sprawdzą się jako ciążowe tuniki, więc jestem zadowolona. Czuję się, jak po zakupach



Za chwilę jedziemy z moim A. do Ikei, bo - z uwagi na kryzys - postanowiłam rozważyć kupno tańszego łóżeczka (moje wymarzone wraz z akcesoriami to wydatek rzędu nawet tysiaka

)
Myślę, że wszystkie powinnyśmy pójść w ślady Sabin i koniecznie pisać na forum o wszystkich szybkich porodach i innych pozytywnych rzeczach - może ta wiosna szybciej nadejdzie