reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Czesc :-)

Ale dzis byla piekna pogoda :tak:sloneczko swiecilo, zero wiaterku, cieplutko, blekitne niebo :-):-):-) uwielbiam taka pogode :-D
Bylismy na spacerku, na placu zabaw, potem corcia jezdzila na rowerku i hulajnodze i przyszla do domku padnieta :-) Ja pozbieralam formularze dla ciezarnych i jutro bede wysylac :-) I pozostalo mi tylko czekac na kasiorke ;-):-) Popoludniu byli u nas znajomi i dopiero niedawno poszli. ja to sobie chyba nigdy ni eodpoczne ;-):-p:-)

Dzieki za powitanie dziewczyny no i za gratulacje :*:*:*


MadziaKoz, magda0907
witajcie wsrod czerwcowych mam ;-):-)

maggieness pisze:
A odnośnie uczelni to dziwne... u mnie na uczelni, jeżeli od 2 lat masz absolutorium, a nie piszesz pracy, to po tym czasie można tylko odbyć kurs, który fakt, dużo kosztuje, ale trwa pół roku i nie trzeba wszystkiego zdawać jeszcze raz. Nie zachęcam do odkładania pisania pracy (sama zacznę pisać jak się dzidzia urodzi), ale alternatywę warto mieć.:sorry2:
maggieness ja ukonczylam studia w 2005r w tym tez roku zostalam skreslona z listy studentow. Od tego czasu mialam 5 lat na reaktywacje. Myslalm, ze 5 lat minie w 2010roku. A okazalo sei ze w 2010 roku trzeba zakonczyc a nie rozpoczac studia. Troche zla jestem na siebie ze tyle zwlekalam, ale tak szybko mi uciekly te lata, no i wczesniej gdybym sie zreaktywowala zostalabym ze starym tematem pracy magisterskiej, a nie umialam sobie poradzic z praca praktyczna (studiowalam informatyke i musialm napisac program w systemie mrowkowym) a od 2 lat zmienila sie ustawa i student moze zadecydowac czy chce zostac przy starym temacie czy pisac nowy. Ja wybralam nowy promotorki, u ktorej bronilam prace licencjacka :-) No i musze sie reaktywowac na caly ostatni rok i oczywiscie z aniego zaplacic. I tak to jest w mojej uczelni.

kwiatek80 fajnie,z esie odezwalas :-)
Gratuluje Corci :tak::-D

sabin102
ja tez sie wybieram do szkoly rodzenia, ale tutaj zapisuja dopiero kolo 30tc. Pisz co tam robicie w szkole rodzenia. bardzo ejstem ciekawa bo z Sandrusia nie chodzilam.
Gratulacje dla tatusia :tak:

emili78 gratuluje Corci :tak::-)

kabaretka trzymaj sie :tak:
Bedzie dobrze :*:*


Ide kapsac corcie kolorowych snow ;-)
 
reklama
Czesc dziewczynki ;-)

Ja sie załamałam jak wstałam my tu czekamy na wiosne a co widze jak wstałam śnieg pada..o matko juz nic mi sie nie chce a ledwo wstałam.Wczoraj było fajnie słoneczko świeciło a dzis śnieg i to tak pada mocno ze szok ech....
Ja dzis spac w nocy nie mogłam masakra jak sie meczyłam.Rzucałam sie z boku na bok i sny jakies dziwne miałam czyzby to tak bliżej porodu to człowiek chyba bardziej mysli o tym co nie trzeba.Cóz mimo wszystko zycze miłego dnia:-)
 
Witam serdecznie wszystkie mamy. Jestem mama 8 letniego Kuby i rocznego Mateuszka, ponadto nosze pod serduszkiem jeszcze jedno malenstwo. Wzielam Z Mateuszkiem udzial w konkursie organizowanym przez pampers. Moglibysmy wygrac roczny zapas pieluszek co w naszej sytuacji byloby duza pomoca. Potrzebne nam jednak glosy poniewaz konkurencja jest duza. Jesli ktoras z mam moglaby pomoc glosujac na mojego synka bylibysmy strasznie wdzieczni. Glosy mozna oddawac wielokrotnie jeden na dzien. Bardzo prosimy o pomoc. W moich suwaczkach jest link. Z gory dziekuje za kazdy glos.
 
Witajcie
niestety z burej stolicy:-(. Nie wiem jak w innych regionach aura się spisuje ale mimo takiej pogody życzę Wam pogodnego dnia!:-)
Witajcie! Moje samopoczucie nie najlepsze dzisiaj :-(, to przez to ze musze lezec w domu plackiem, martwie sie o moj twardy brzuch, :-( eh, nie wiem jak wytrzymam tak caly tydzien (minimum) bez wstawania i wychodzenia, a jak wy sobie radzicie z zagospodarowaniem nadmiaru czasu wolnego? :dry:
Kabaretka mam nadzieję, że Twoje samopoczucie dzisiaj lepsze :-). Nie wiem czy lubisz czytać ale ja bym pewnie nadrabiała zaległe lekturki :tak:. Na początku ciąży miałam tak że prawie półtora miesiąca musiałam leżeć więc wiem co czujesz. Mam nadzieję, że okaże się iż wszystko jest dobrze i pamiętaj jak już nie będziesz rady dawała - to wszystko dla Dzidziusia. Ja to sobie jak mantrę powtarzałam. Trzymam kciuki!

Czesc dziewczynki ;-)

Ja sie załamałam jak wstałam my tu czekamy na wiosne a co widze jak wstałam śnieg pada..o matko juz nic mi sie nie chce a ledwo wstałam.Wczoraj było fajnie słoneczko świeciło a dzis śnieg i to tak pada mocno ze szok ech....
Ja dzis spac w nocy nie mogłam masakra jak sie meczyłam.Rzucałam sie z boku na bok i sny jakies dziwne miałam czyzby to tak bliżej porodu to człowiek chyba bardziej mysli o tym co nie trzeba.Cóz mimo wszystko zycze miłego dnia:-)

Co do kiepskich nocy to chyba i Tricolor pisała, że tak ma :-(. Mnie koszmarne sny prześladują już od jakiś trzech tygodni:-(. Rozmawiałam wczoraj z Kaliną i mówiła, że też się jej takie noce zdarzają. Możemy chyba przyjąć, że to normalne skoro powiększa się liczba Ciężarówek z koszmarnymi snami.
Pomimo ciężkiej nocy i niezbyt udanego poranka życzę miłego dnia!
 
Witajcie mamuśki u mnie pochmurno ale tu to normalne.Wstałam o 8 i myśle co tu robić wpadłam na pomysł że posortuje sobie rzeczy dla dzidzi rozmiarami bo dużo dostałam w spadku i 4wory leżały na strychu po moim synku(7lat,ale myszki nic nie zjadły ):szok: jak przebrałam to został jeden wór bo wszystko niebieskie odłożyłam.Teraz muszę kupić te NB bo z tego nie mam nic.Pozdrawiam ;-)powiem wam że się trochę boję po tylu latach drugie to jak by było pierwsze może na nowo mi się przypomni wszystko i będę czuć się młodziej
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki. U nas w Lublinie też paskudnie.
A co do koszmarów sennych to niestety i ja je mam. Śnią mi się takie głupoty, że jak się rano budzę to jestem w szoku.
Ostatnio dopadła mnie jakaś depresja, cały czas tylko płakać mi się chce, no i niemogę się doczekać kiedy już mały będzie z nami. Strasznie mi sie już za nim tęskni :-(
 
;-)powiem wam że się trochę boję po tylu latach drugie to jak by było pierwsze może na nowo mi się przypomni wszystko i będę czuć się młodziej

U mnie jeszcze wieksza różnica bo moje blizniaczki maja 10 lat a syn 14 ale co tam wydaje mi sie ze teraz człowiek bardziej dojrzały, no zobaczymy jak to bedzie napewno superowo.:-)
 
Witajcie!
Moje samopoczucie ostatnio jest super mam w sobie tyle pozytywnej energii, ze aż się nie poznaje czas mi szybko leci coraz bliżej do spotkania z synkiem ale mimo to dziewczynki nie wiem skąd ale śnią mi się prawie całą ciąże takie koszmary że szok jak się uczepi jakiś temat to śni się nawet przez dwa tygodnie i nie mam pojęcia skąd biorą się te złe sny ale widocznie w ciąż moja podświadomość tak działa, musimy się kochane przemęczyć miejmy nadzieje, ze to w końcu minie. pozdrowionka:-)
 
Mnie też męczą koszmary,ale najgorsze jest to że jak już się w nocy obudzę to nie mogę zasnąć :-(.I tak dzisiaj około 1 się obudziłam i do 4 nie mogłam zasnąć :sorry2:.No i do tego maluszek tak dokazywał kopniaczkami ,bardzo mnie one cieszą ale spać nie dają :-).
Miłego dnia życzę wszystkim brzuchatkom :-)
 
reklama
Przepis Maggieness zostal przeniesiony na watek z Przepisami - zeby latwo bylo go odnalezc. :) https://www.babyboom.pl/forum/czerwiec-2009-f269/przepisy-20407/index6.html#post3335270

Dzięki Kasiu, następnym razem już będę wiedziała, gdzie mam przepisy wrzucać:zawstydzona/y::-)

Witam nowe kobitki - sama jestem w sumie nowa, ale a co... ;-)

martusia_78 - heh, szczerze powiedziawszy to już parokrotnie miałam takie dwuznaczne sytuacje na uczelni...no, ale najważniejsze, że masz wszystko zaplanowane. Trzymam kciuki za Twoją pracę. :tak:
Ja będę pisała właśnie z informatyki mgr., ale to będzie raczej przyjemny temat, bo gra na Xboxa :-D

Byłam dziś na USG, moja dzidzia zaczęła w końcu jakoś rosnąć ... :-)
Dogoniła nawet swoich rówieśników, bo waży około 1200.
Jest szansa, że urodzi się nawet pod koniec maja:rofl2: , mam jednak nadzieję, że mnie stąd nie wyrzucicie:-(...
Zrobiła mi jeszcze tę przyjemność, że odwróciła się główką do dołu :-D
A gdyby tego szczęścia było mało, szyjka przestała mi się skracać.:-D:-D:-D
Jestem happy że nie wiem! :-)
 
Do góry