reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Ija też kawke popijam ale zwykłąz mleczkiem małej nic nie jest to co sobie będe żałować:-)
magda m-wcześnie zaczyna:-D:-D:-Dja tylko czekam aż moja 14 latka zacznie chłopaków do domu przyprowadzać ale narazie tylko koleżanki:baffled:
koriander-nie ma się co zamartwiać będzie dobrze i waga pewnie też już skoczyła:tak:
 
WItamy i zaraz uciekamy do lekarza, ale leje :no: brrrrr a podobno od pazdzierniak ma byc wlasnie tylko taka pogoda :wściekła/y:

gosiagro, kasiajanicka, Lencja (przepraszam jesli kogos pomijam) zycze wam wspanialej i udanej uroczystosci chrztu swietego :-D
bakteria zdrowka!
nadika moze tesciowa sie w koncu podda jesli Natan za kazdym razem placze :-) mam nadzieje ze wam pogoda dopisze na wakacjach :happy2:
ewelinka corka moze jeszcze nikogo nie przyprowadza ale na pewno sie juz podko****e aah jakie to byly fajne czasy pamietam, chlopacy ze starszych klas, pamietniki, rumience :-):-)

Trzymajcie za nas kciuki, milego dnia!
 
ramy tak sie naprodukowałam i wcięło mi posta bbbrrrrrrrrrrrrrrr
Witajcie też przy kawce .Michaś zrobił sobie drzemkę więc trochę poczytałam choć nie dam rady wszystkiego nadrobić takie macie tempo.U nas wszystko ok poza małym katarkiem ale u nas wszyscy zasmarkani ( czyt.smarkaci :-D:-D)
ewelinka cziesz sie ze jezcze nie przyprowadza chłopaków na to przyjdzie czas choć moja bratanica już z chłopakiem za rączkę po miescie śmiga :szok:dziwnie się patrzy jak się tak nasze dzieci widzi jutro właśnie idę do niej na 14-tkę
a pisałam wam że zmieniłam młodemu szkołe nie miał jak dojeżdzać do poprzedniej bonasi radni postanowili zacząć remonty dróg i mostów teraz na jesień nie zapeweniając możliwożści poruszania sie po miescie (polikwidowali autobusy i zadowoleni )nie chciałam ale musiałam go przenieść i jestem zadowolona powiem wam że ta szkoła jest duzo nowocześniejsza niż którakolwiek w tczewie a znajduje sie na wsi :szok:byłam nią zaskoczona bo wczoraj byłam na wywiadówce i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu swoją drogą po raz pierwszy zostawiłam małego na tak długo z mężem i jakoś dziwnie się czułam
 
witam się i ja
chwilę to trwało nim nadrobiłam zaległości ( oczywiście na raty bo maluchy wzywały co chwilę raz jedno raz drugie )
i efekt taki że połowy już nie pamiętam ale,....
przede wszystkim wszystkim chrowitkom życze dużo zdrowia
czekającym na Chrzciny spokojnych przygotowań i udanych uroczystości, oby pogoda dopisała :tak: zyczę już dziś bo nie iem czy jutro uda mi się zagladnąć
Klemantinka ogromne gratulacje dla cioci i nowych szczęśliwych rodziców
anecznik i jak z pracą? udało się coś załatwić u tego (&%$@#%^&&
eagle pisalam ci juz ale chyba nie zauwazylas mojego postu :-( Nie martw sie kochana na pewno wszystko sie ulozy, ja jak patrze na dziecko mojej kolezanki z niedosluchem jak sie wspaniale rozwija to w zyciu bym nie powiedziala ze cos z jego sluchem nie tak. teraz robia takie fikusne malenkie aparaciki, nie ma szansy go nawet zauwazyc :tak: Glowa do gory, masz wspanialego syna ktory bedzie cie niejeden raz napawal duma i radoscia!!
rzeczywiście pamietam że pisałać i nie wiem jak to się stało że pominęłam:zawstydzona/y:
oczywiście bardzo dziękuję także i Tobie
a co u Nas? największy szok już minął i teraz jesteśmy nastawieni na działanie, będzie co ma być, mimo to jesteśmy dobrej myśli
a na jutro "sprzedajemy" starszą córcię do moich rodziców a sami wyruszamy na zakupy, mój musi kupić sobie jakiś garniak i buty na ślub, ja może jakąś bieliznę na " noc poślubną":-D i oczywiście jakieś ubranko dla Tomusia, dla Asi napewno także cos się znajdzie;-):tak::-)
a moja mama zaoferowała się że chętnie zajęliby sie Asią i w niedzielę tylko czy ja dam radę cały weekend być bez dziecka hmmm:tak: zobaczymy:-)

a teraz idę po jakieś ciacho do kuchni:tak::-D
 
witaminka-witaj!
izia-właśnie przedwczoraj byłam na zebraniu i jak po półtorej godz nie zapowiadało się na jego koniec wyszłam bo mąż już smsami dawał znać że dzidzi głodne:-)
koriander-oj pamięta się te czasy jak to pół klasy w jednym się kochało:-Dja u swojej znajduje serduszka w zeszytach a w środku imiona tylko co tydzień inne:baffled::-D
 
yoshe - Majusia tez już cuda ze smokiem wyprawia, szkoda tylko, że nie umie go sobie sama włożyć:-D

fifi to się wycwanił i jak mu smok wypadnie to ummie sobie sam wetknąć do buzi, już kilka razy zostawiałam go bez smoka, wracam a smok w buzi!!!!!!!!!!! a jak mu wypada to tak śmiesznie jęzorkiem zasysa, że zawsze się udaje
właśnie czekam na to, żeby nauczył się sam sobie go wkładać, ale na razie najłatwiej mu chwytać za to co powinno trafić do buzi :-)

Reszta jakieś dziwactwa przyniosła pod tytułem obraz zyda na ścianę na bogactwo , ale konkurencje dziwactw wygrała kuzynka mojego , która sprezentowała nam (uwaga) zestaw do wina!!!! A wie że my raczej alkoholu nie pijamy :) Jaśku oczywiście zapomniała. Ja wiem że darowanemu koniowi w oczy się nie zagląda ale zdecydowanie wolałabym dla dziecka jakiś bodziak niz kolejne durnostoje:)
hahah na to bym nie wpadła. może to prezent typu "podaj dalej"?

ze niby np jakas moneta?
mój synek dostał złotą monetę

Ja mam juz mega stresa jutro bilans trzymiesieczniaka strasznie sie denerwuje ta waga Lili, bo jej rozwojem to chyba nie ma co sie martwic mam nadzieje
wszystko będzie dobrze! zobaczysz :-)

Dziewczyny ja już nie mam siły, wysiadam psychicznie. We wtorek promotor kazał mi dziś zadzwonić o 20 żeby porozmawiać o pracy itp. Zadzwoniłam o 19.50 i stwierdził że jest już strasznie późno i on o tej godzinie nie będzie ze mną rozmawiał. Kiedy powiedziałam, że sam kazał mi o tej godzinie dzwonić to stwierdził, że to niemożliwe i mam zadzwonić jutro o 10.00. Jestem już tym naprawdę zmęczona.
co za koszmar!:szok: współczuję!

No a tak poza tym jak byłam z tym katarkiem ostatnio w przychodni to była telewizja i tak sie złożyło że akurat ja byłam w gabinecie i Klara występowała w kurierze warszawskim:-D nagraliśmy jej na pamiątke.
nasz debiut telewizyjny nastąpił już 2 dnia po porodzie. nakręcili nas na sali do programu śniadaniowego TVP na temat sensu wynajmowania indywidualnej położnej. teściowa i szwagierka widziały nas potem w tv :-D


miłego dnia!
 
reklama
Dziś przynajmniej nie muszę sie wstydzić o której wstałam :-D Mam dylemat- czy iść z Gosią na grzyby, czy jechać do pracy załatwić kilka spraw odwlekanych od dawna i przy okazji pochwalić się małą.... Na razie kawusia, potem pomyślę....

no widzę, że mamy już dwie gwiazdy telewizyjne, rosną nam artyści :-D

dziś obiad gotowiec- pierogi z paczki, ach jak cudnie :-D
 
Do góry